INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY
iPSB
  wyszukiwanie zaawansowane
 
  wyszukiwanie proste
 
Biogram Postaci z tego okresu
 Karol Otto Kniaziewicz     
Biogram został opublikowany w latach 1967-1968 w XIII tomie Polskiego Słownika Biograficznego.

  

 
 
 
Spis treści:
 
 
 
 
 

Kniaziewicz Karol Otto h. własnego (1762–1842), generał. Pochodził z rodziny Kniaziewiczów vel Kniażewiczów od 2. poł. XVII w. występującej na Litwie. Ur. 4 V w Assiten w Kurlandii, syn Jana, na pół zniemczonego właściciela ziemskiego, i Konstancji z Korfów. W r. 1767, po śmierci matki, został oddany pod opiekę stryja. W r. 1771 ojciec K-a utracił majątek w nieszczęśliwych operacjach handlowych i otrzymawszy posadę rządcy pod Warszawą, zabrał ze sobą dziecko do Polski. W r. 1774 oddał syna do Warszawskiej Szkoły Rycerskiej, gdzie K. dopiero nauczył się mówić poprawnie po polsku; wówczas też przeszedł z protestantyzmu na katolicyzm. Po 3 latach opuścił szkołę, za którą ojciec nie mógł dłużej płacić. Protektor ojca (z racji stosunków masońskich) gen. A. Brühl umieścił K-a w artylerii koronnej jako podoficera. K. ukończył w Warszawie szkołę artylerii; czując się pokrzywdzony w awansie na oficera, zrobił scenę swemu kapitanowi, za co pójść miał pod sąd wojenny. Znów uratował go Brühl, kupując mu szarżę podporucznika w pułku fizylierów. Długie lata stał K. garnizonem zrazu w Białymstoku, później w Siedlcach i na Podolu. W czasie Sejmu Czteroletniego z własnej inicjatywy zaczął się uczyć taktyki. Kościuszko posługiwał się nim do kopiowania planów i chciał też wysłać go za granicę dla przyjrzenia się manewrom wojskowym. W r. 1789 K. eskortował na śledztwo do Warszawy schwytanego na Wołyniu agitatora, oskarżonego o podburzanie chłopów. W styczniu 1792 r. posyłany był do Jass z monitem Komisji Wojskowej do Szczęsnego Potockiego.

W kampanii 1792 r. K. awansował z porucznika na majora, lecz powierzony mu batalion strzelców po kilku dniach poszedł w rozsypkę pod Boruszkowcami. W końcowej fazie bitwy pod Dubienką K., sformowawszy piechotę w czworobok, skutecznie osłaniał odwrót Kościuszki, za co otrzymał krzyż wojskowy. Zdegradowany przez Targowicę stał z pułkiem w Siedlcach. Z chwilą wybuchu insurekcji połączył się z J. Zajączkiem, który uczynił go swym szefem sztabu. Wraz z nim był w ogniu pod Chełmem i Gołkowem, a potem w oblężeniu Warszawy. Awansowany kolejno na pułkownika i generał-majora, 15 IX 1794 r. wyprawiony został z Warszawy z pułkiem Działyńskich na odsiecz K. Sierakowskiemu, ale nie zdążył już na pole bitwy pod Krupczycami; cofnął się z Białej do Łosic, skąd Kościuszko skierował go na linię Wisły. Pod Maciejowicami dowodził lewym skrzydłem i dostał się do niewoli. Dn. 17 XI 1796 r. został zwolniony w Kijowie za poręką.

Miał się wówczas żenić z Teklą Żurowską; wkrótce jednak Centralizacja Lwowska ściągnęła go do Galicji, proponując mu dowództwo nad oddziałami polskimi formującymi się na Wołoszczyźnie. K. uchylił się od tej misji, a wzywany przez gen. J. H. Dąbrowskiego, wyruszył do Włoch wraz z J. Drzewieckim. Z Wiednia zboczyli obaj do Karlsbadu (K. w przebraniu lokaja), gdzie pertraktowali z S. Małachowskim i I. Potockim, których Dąbrowski też chciał widzieć w Mediolanie. Dalsza droga wiodła przez Lipsk–Frankfurt–Nancy–Zurich do Mestre, gdzie we wrześniu 1797 r. K. spotkał się z Dąbrowskim. Ten wyprawił go do kwatery Bonapartego w Passariana (8–9 X) z relacją o położeniu Polski. Było to w chwili zawarcia pokoju w Campo-Formio. K. otrzymał szefostwo I Legii i odprowadził ją do Rimini. W ciągu półtora roku nie pobierał przyznanej sobie gaży pułkownika, a tylko «racje» (strawne). Wg Askenazego, należał w owym czasie do masonerii.

W maju 1798 r. wziął udział w wyprawie Berthiera na Rzym, gdzie stanął załogą. Używany był tu do poskramiania okolicznych powstań chłopskich. W końcu t. r. cofnął się z Rzymu przed ofensywą neapolitańską; przyczynił się do zwycięstwa pod Civita Castellana i odzyskania Rzymu. Szedł potem w przednim rzucie francuskich wojsk na Neapol i 30 XII wymusił bez walki kapitulację Gaety. Jak sam twierdził, «zwycięstwo to, lubo przypadkowe, los wojny rozstrzygnęło». Otrzymał za to awans na generała brygady, po czym znów musiał się ucierać z partyzantką Fra Diavolo. W lutym 1799 r. gen. Championnet wyprawił go z 35 sztandarami zdobytymi w tej kampanii do Paryża; była to próba, zresztą nieudana, załagodzenia zatargu francuskiego dowódcy z Dyrektoriatem. Dn. 8 III K. doręczył uroczyście sztandary i został nagrodzony «bronią honorową». Wdał się następnie w rokowania o rewizję konwencji legionowej z Cyzalpiną. Dyrektoriat ofiarował mu dowództwo nowej legii, które K. z ociąganiem przyjął, mimo iż nie otrzymał żądanych gwarancji politycznych. W tym punkcie rozszedł się z Kościuszką i Tow. Republikanów Polskich. Od jesieni 1799 r. zaczął organizować w Alzacji Legię Naddunajską, co jednak szło opornie wobec dezercji żołnierzy, a po 18 brumaire’a także kontrakcji oficerów-republikantów. W związku z tym przeciwdziałał K. kolportażowi znanej broszury powstańczej: „Czy Polacy mogą się wybić na niepodległość”, której autorstwo miano mu kiedyś mylnie przypisywać. Wziął chlubny udział w operacji letniej na Frankfurt. Dn. 3 XII 1800 r. użyty ze swą 3-tysięczną legią w manewrze oskrzydlającym pod Hohenlinden, uderzając z furią na bagnety «na skromną miarę liczebną możności swojej, jak najskuteczniej do wielkiego sukcesu całej hohenlindeńskiej przyłożył się batalii» (Askenazy). Kroczył następnie w przedniej straży ku Wiedniowi, gdy w Kremsmünster zaskoczyła go wieść o rozejmie. Z właściwą sobie impulsywnością złożył natychmiast prośbę o dymisję i mimo perswazji dowództwa ponawiał ją kilkakrotnie, aż udzielono mu jej z wielką niechęcią 1 V 1801 r. W 2 lata potem przyznano mu Komandorię Legii Honorowej.

K. wrócił do kraju bez środków do życia, lecz ks. E. Sanguszko wypuścił mu w dzierżawę na dogodnych warunkach wieś Zieleńce na Wołyniu. K. chwalił się na starość życzliwością, jaką mu wtedy okazywali chłopi, właśnie jako b. oficerowi Kościuszki. Zabawiał się także pszczelarstwem, o czym pisał w anonimowo wydanej książeczce Dwuletnie doświadczenia (Berdyczów 1807). W końcu 1806 r. zwracali się doń spiskowcy wołyńscy myślący o powstaniu przeciw Rosji, a ks. Józef rezerwował dlań miejsce w II Legii Zajączka. Równocześnie S. Niemcewicz radził użyć go w projektowanym wojsku litewskim po stronie Aleksandra I. Lecz K. trzymał się na uboczu. W maju 1807 r. A. J. Czartoryski ściągnął go do kwatery cesarskiej w Taurogach, gdzie Aleksander proponował mu tworzenie wojska polskiego, na co K. odmówił kategorycznie. W r. 1808 jeździł do Warszawy, gotów do podjęcia się służby w Księstwie, do czego jednak nie doszło, podobnie jak do zatrudnienia go w Ministerium Wojny (1810). Kołłątaj widział w nim nadal ewentualnego wodza w antyrosyjskim powstaniu ziem zabranych. Ale także L. Plater podsuwał Czartoryskiemu nazwisko K-a jako możliwego dowódcy wojska litewskiego… po stronie rosyjskiej. Dn. 10 IX 1810 r. K. ożenił się z wdową Marią z Morstinów Stecką, która zmarła już po 2 latach, zostawiając mu opiekę nad pasierbicą, wydaną później za M. Radziwiłła.

Dopiero w r. 1812 K. zdecydował się wejść ponownie do służby w wojsku polskim. Przydzielony zrazu w randze gen. dywizji do sztabu króla Westfalii, dowództwo XVIII dywizji otrzymał w Grodnie. Bił się jak zawsze odważnie pod Smoleńskiem, Borodinem i Czirikowem, a w czasie odwrotu pod Dąbrownem śmiałym kontratakiem otworzył drogę posuwającej się za nim kolumnie. Nad Berezyną objął dowództwo zdziesiątkowanego korpusu polskiego po rannych: Zajączku i Dąbrowskim, ale sam odniósł poważną ranę już następnego dnia. Otrzymał za tę kampanię Komandorię Virtuti Militari. Wyleczywszy się, zdołał dołączyć się do wojska w marcu 1813 r. w Krakowie, ale tu znów podał się do dymisji na znak protestu przeciw polityce Napoleona wobec Polski. «Dymisja wydaną została w wyrazach nie przynoszących zaszczytu generałowi K-owi» (Tokarz).

Pozostał więc K. w Galicji, internowany przez Austriaków w Tarnowie. W maju 1814 r. car powołał go do Komitetu Wojskowego, który miał organizować armię przyszłego Królestwa Polskiego. Komitet zaczął pracę dopiero we wrześniu, a już w grudniu wszedł w zatarg z w. ks. Konstantym. K. ulegając nastrojom opinii i jakby dla przeciwwagi niepopularnej dymisji swej sprzed półtora roku wycofał się z Komitetu oświadczając, iż nie ma on «prawa organizowania armii, ani też sprzeciwiania się jej organizacji». Przykładem swym pociągnął 2 innych generałów, którzy też nie chcieli brać na siebie odpowiedzialności bez gwarancji ze strony caratu. K. twierdził, że chce «być już odtąd spektatorem, a nie aktorem»; 16 XII 1815 r. uzyskał dymisję z prawem noszenia munduru. Odmówił proponowanej mu godności senatora i w r. 1817 przeniósł się do Drezna. Skreślił tu zwięźle swoje pamiętniki, dotąd nie wydane, ale z których korzystali już biografowie (B. Czart.: rkp. MN 505/36). Nie wiadomo, czy w następnych latach miał K. jakieś kontakty ze spiskami. W. Łukasiński chciał go uczynić przywódcą Tow. Patriotycznego; podobno K. ostrzegał towarzystwo przed wiązaniem się ze spiskiem rosyjskim. W następstwie aresztowań warszawskich 1826 r. władze saskie na żądanie Rosji osadziły K-a w Königsteinie, a papiery jego odesłały do Warszawy. Wypuszczono go na wolność po 6 miesiącach.

Wybuch powstania 29 XI 1830 r. powitał K. bez entuzjazmu, ale uznał od razu, że na układy z carem nie ma co liczyć i że wojna jest nieunikniona. Odrzucił propozycję J. Chłopickiego przejęcia po nim dyktatury; przeciwnie, zachęcał go do wytrwania na stanowisku. Chłopicki chciał mu też zlecić dyplomatyczną misję do Berlina; następnie Czartoryski zwrócił się doń o podjęcie się takiejże misji w Paryżu. Miał zresztą K. być firmantem, jako popularny we Francji generał napoleoński, a prowadzić misję miał przydany mu na pomocnika L. Plater. Razem z nim stanął K. w Paryżu 6 III 1831 r. Nie przyjęty przez króla, traktował bez większego powodzenia z ministrami. Jako agent Rządu Narodowego nie brał żadnego uposażenia. Zrazu łudził się, że rząd francuski coś zrobi dla Polski i z lewicową opozycją utrzymywał tylko luźny kontakt. Później dopiero uznał potrzebę oddziaływania na Izby i opinię publiczną. Dn. 3 IX złożył wraz z Platerem rządowi notę żądającą pomocy dla powstania, zaznaczając, że jeśli jej nie otrzyma, uzna misję swą za wygasłą. Wyobrażał sobie, że ten krok może zachwiać położeniem rządu; nie wyciągnął jednak konsekwencji z faktu, że nota jego pominięta została milczeniem. Bilans misji paryskiej K-a był skromny, co najwyżej przyczyniła się ona do tego, że postawa Francji zmuszała Prusy do pozostania w neutralności.

Po upadku powstania K. podtrzymywał nadal stosunki z rządem francuskim, zabiegając o opiekę nad emigracją. W końcu 1831 r. spotkał się w Soissons z jadącym do Londynu Czartoryskim, którego wskazaniami i teraz się powodował. Odmówił wejścia do Komitetu Tymczasowego Emigracji Pol.; z Komitetem Narodowym J. Lelewela utrzymywał chłodne stosunki. Przeciwny skupianiu się w Paryżu emigrantów, a zwłaszcza «klubistów», ulegał naciskowi ministrów, gdy ci starali się zepchnąć polskich wychodźców do Legii Cudzoziemskiej w Algierii. W korespondencji z «zakładami» zachęcał emigrację do porządku, karności, pracy i nauki. Z inicjatywy «zakładów» wszedł w r. 1832 do tzw. Delegacji złożonej z 6 generałów, która miała opracować adres od wojska polskiego do Ludwika Filipa. Podniosły się jednak protesty i K. jeszcze raz się usunął. Popierał w tymże czasie tworzący się Komitet Emigracji Pol. J. Dwernickiego jako przeciwwagę dla Lelewelowskiego; sam jednak nie wszedł do tego komitetu uzyskawszy w wyborach tylko 317 głosów. Po r. 1832 wycofał się z polityki, pozostając w gronie honorowych raczej doradców Czartoryskiego. Uczestniczył m. in. w pracach Tow. Literackiego, w którym 29 XI 1834 r. J. U. Niemcewicz odczytał ku jego czci wierszowany panegiryk. Został egzekutorem testamentu gen. L. Paca i opiekunem jego córki. W r. 1834 należał do szczupłego grona, któremu Mickiewicz czytał fragmenty „Pana Tadeusza”, trafił też do Pieśni XII, jako spadkobierca «Scyzoryka». W r. 1839 upomniał się o umieszczenie swego nazwiska na paryskim Łuku Triumfalnym.

Od r. 1834 spędzał stale część roku w Montmorency pod Paryżem. Ani trochę zgrzybiały mimo siedemdziesiątki, jeździł co rano konno, a potem malował pejzaże akwarelą lub gwaszem (za młodych lat malował też miniatury). Jego marsowa, barczysta postawa, fantazja, pamięć bohaterskich czynów przesłaniały w oczach rodaków często okazywany przezeń brak politycznego rozeznania. Jako wojskowy był zawsze tylko dobrym podkomendnym, którego minęła sposobność samodzielnego dowodzenia. Zmarł w Paryżu 9 V 1842 r., pochowany w Montmorency obok przyjaciela Niemcewicza.

 

Często reprod. sztychy: A. Oleszczyńskiego (1834) i J. Hopwooda (wg. J. Kurowskiego); K. przed Dyrektoriatem: sztych W. Oleszczyńskiego, litogr. de Villani; Portret i miniatura nieznanych autorów w Muz. Wojska Pol.; – W. Enc. Ilustr.; Enc. Wojsk.; Boniecki; Lewak – Więckowska, Zbiory B. Rap. Katalog; – Askenazy Sz., Książę Józef Poniatowski, W. 1922; tenże, Łukasiński, W. 1929; tenże, Napoleon a Polska, W. 1918–9; Chodźko L., Histoire des Légions polonaises, Paris 1829 II; Dutkiewicz J., Francja a Polska w 1831 r., Ł. 1950; Gadon L., Emigracja polska, Kr. 1901; Gembarzewski, Wojsko pol. 1807–14; Handelsman M., Studia historyczne, W. 1911; Iwaszkiewicz J., Litwa w 1812 r., Kr. 1912; Kukiel M., Maciejowice, Kr. 1929; tenże, Próby powstańcze po trzecim rozbiorze, Kr. 1912; tenże, Wojna 1812 r., Kr. 1937; Ostrowski A., Żywot Tomasza Ostrowskiego, Lw. 1873 II 513, 539; Pachoński J., Misja paryska gen. K-a, Studia i Mater. do Hist. Wojsk, W. 1960 VI; tenże, Wojna francusko-neapolitańska 1798–1799, Kr. 1947–8; Skałkowski A., O kokardę legionów, Lw. 1912; Smolka S., Polityka Lubeckiego, Kr. 1907 II; Sokolnicki M., Les origines de l’émigration polonaise, Paris 1910; Tokarz W., Armia Królestwa Polskiego, Piotrków 1917 s. 14, 27; tenże, Ostatnie lata H. Kołłątaja, Kr. 1905 I; tenże, Rozprawy i szkice, W. 1959 II; Wolański A., Wojna polsko-rosyjska 1792 r., Kr. 1920 I 383; Zaleski B., K. K., „Roczn. Tow. Hist.-Liter.” 1866; Zych G., Armia Ks. Warsz., W. 1961; – Arch. Wybickiego; Barzykowski S., Historia powstania listopadowego, P. 1883–4; Bronikowski K., Pamiętniki polskie, Paryż 1844 II 193–219, III 51–81; Dembiński H., Pamiętniki, P. 1860 s. 203; Drzewiecki J., Pamiętniki, Wil. 1858; Kołaczkowski K., Wspomnienia, Kr. 1898 I 122, 164; Korespondencja ks. Józefa Poniatowskiego z Francją, P. 1929 IV; Lelewel, Listy emigracyjne, I; Listy K-a do Dąbrowskiego i Kościuszki, Wyd. W. M. Kozłowski, „Kwart. Hist.” 1899; Listy znakomitych Polaków wyjaśniające historią Legionów polskich, Kr. 1831; Niemcewicz J., Pamiętniki czasów moich, W. 1957 II; Prądzyński I., Pamiętniki, Kr. 1909 I, V; Witwicki S., Notatki z Montmorency, „Kron. Rodzinna” 1884; [Zamoyski W.], Jenerał Zamoyski 1803–1868, P. 1913–4 II–III; – B. Czart.: rkp. 5304, 5458, 5471; B. PAN w Kr.: rkp. 2408, 6549; Niewykorzystane: B. Pol. w Paryżu: rkp. 436, 509, 510, 529, 536.

Stefan Kieniewicz

 
 

Powiązane artykuły

 

Księstwo Warszawskie

Po pokonaniu – w grudniu 1805 roku – armii austriacko-rosyjskiej pod Austerlitz (Sławkowo na Morawach) cesarz Napoleon I zawarł pośpiesznie pokój z Austrią, rezygnując z kontynuowania......

Powstanie Kościuszkowskie

Insurekcja kościuszkowska rozpoczęta 24 marca 1794 roku, zakończona 16 listopada 1794 roku, to powstanie narodowe początkowo przeciwko Rosji, później także skierowane przeciwko Prusom. Jedno z najbardziej......

Bitwa Pod Racławicami, 4 kwietnia 1794 r.

24 marca 1794 roku na rynku krakowskim ogłoszony został „Akt powstania obywatelów mieszkańców województwa krakowskiego”, dający początek powstaniu kościuszkowskiemu, jednemu z przełomowych......
 

Chmura tagów

 
Za treści publikowane na forum Wydawca serwisu nie ponosi odpowiedzialności i są one wyłącznie opiniami osób, które je zamieszczają. Wydawca udostępnia przystępny mechanizm zgłaszania nadużyć i w przypadku takiego zgłoszenia Wydawca będzie reagował niezwłocznie. Aby zgłosić post naruszający prawo lub standardy współżycia społecznego wystarczy kliknąć ikonę flagi, która znajduje się po prawej stronie każdego wpisu.

Media

 
 
 

Postaci z tego okresu

 

w biogramy.pl

 

Albin Dunajewski h. Sas

1817-03-01 - 1894-06-19
biskup krakowski
 

Napoleon Mateusz Orda

1807-02-11 - 1883-04-26
rysownik
 

Henryk Pillati

1832-01-19 - 1894-04-16
malarz
 
więcej  

Postaci z tego okresu

 

w ipsb

 

Jacek Jan Łobarzewski

1818 - 1862-01-05
botanik
 
więcej  
  Wyślij materiały Wyślij ankietę
 
     
Mecenas
 
Uzywamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.
Informację o realizacji Rozporządzenia o Ochronie Danych Osobowych (RODO) przez FINA znajdziesz tutaj.