INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY
iPSB
  wyszukiwanie zaawansowane
 
  wyszukiwanie proste
 
Biogram Postaci z tego okresu
 Łucja (Barbara) Rautenstrauchowa (z domu Giedroyć)      Łucja Rautenstrauchowa, pokolorowany drzeworyt z XIX wieku.

Łucja (Barbara) Rautenstrauchowa (z domu Giedroyć)  

 
 
1798-06-22 - 1886-05-03
Biogram został opublikowany w 1987 r. w XXX tomie Polskiego Słownika Biograficznego.

  

 
 
 
Spis treści:
 
 
 
 
 

Rautenstrauchowa z Giedroyciów Łucja, (chrzestne imię: Barbara (1798–1886), pisarka. Ur. 22 VI w dziedzicznym majątku Bobcinie (koło Kowna), była córką Romualda Giedroycia (zob.) i Karoliny z Borzymowskich, młodszą siostrą Kunegundy Białopiotrowiczowej (zob.) i Józefa Giedroycia (zob.).

Dzieciństwo spędziła Łucja w Bobcinie, skąd często wyjeżdżała do Wilna. Odebrała wykształcenie domowe, jej guwernantką była żona Bertheta, kamerdynera Ludwika XVIII. W r. 1812 została przedstawiona w Wilnie Napoleonowi. T. r. ojciec wysłał ją z matką i siostrą do Warszawy – a po klęsce Wielkiej Armii – do Paryża (jej siostra Kunegunda została damą honorową na dworze ekscesarzowej Józefiny). Gdy w r. 1814 stolica Francji została zagrożona przez armie sprzymierzone, R. udała się wraz ze swą rodziną i dworem Józefiny do Navare koło Évreux, a następnie powróciła do zajętego już przez nieprzyjaciół Paryża. Poznała wówczas Tadeusza Kościuszkę i w. ks. Konstantego. W końcu 1814 r. wróciła z rodziną do Warszawy. Ojciec zadbał teraz o polskie wychowanie dzieci, prowadził córki – jako pierwsze kobiety – na wykłady literatury Ludwika Osińskiego, dawane na Uniw. Warsz. W domu Giedroyciów odbywały się w każdą sobotę wieczory literackie, których stałym gościem był Osiński. «Wielka zażyłość» (K. Kaszewski) połączyła Łucję nieco później z Antonim Edwardem Odyńcem. W r. 1821 zadebiutowała – ukryta pod kryptonimem Ł.*** – sentymentalnym romansem Emmelina i Arnolf (W.), pełnym gwałtownych namiętności, egzaltacji, i przesady, nieświadomie sparodiowała w nim Wertera. Pod wpływem zachodnioeuropejskiego romansu grozy powstały następne jej powieści również nie opatrzone nazwiskiem autorki i szybko zapomniane: Ragana, czyli płochość (W. 1830) oraz Przeznaczenie (W. 1831). Była też autorką rozprawki Myśl o wychowaniu kobiet („Pam. Warsz.” 1822 t. 3) zwalczającej «przesąd, że nauki są dla kobiet niepotrzebne i szkodliwe».

W r. 1822 poślubiła gen. Józefa Rautenstraucha (zob.). Małżeństwo nie układało się szczęśliwie i już w r. 1827 «tylko dla względów światowych […] młoda małżonka mieszkała w domu mężowskim, który podzielił się na dwa zupełnie osobne apartamenta: pani i pana». Po kilku latach (po r. 1831?) nastąpiło całkowite rozstanie z mężem i R. zaczęła «podróżnicze i zarazem rzeczywiście literackie życie wolnej już kobiety» (M. Ilnicka). Znający nieco bliżej R-ą i jej męża Kaszewski pisał, iż ten po r. 1831 «usiłował być tym filarem, o który mogłyby się oprzeć ruiny poprzedniego okresu politycznego. W tych usiłowaniach, okupujących częściowe niechęci, jakie towarzyszyły jego osobie, dopomagała mu żona… ale należy to do jej spraw prywatnych, głęboko przez nią samę ukrywanych, na które żadnego dowodu piśmiennego przytoczyć nie możemy». Przez pewien czas R. była wizytatorką szkół żeńskich. Większą część r. 1832 przepędziła – jak wyznaje – «w głębi Żmudzi na głuchej i odludnej wsi», w październiku t. r. znalazła się w Paryżu, gdzie mieszkała jej matka i siostra Kunegunda; spędziła tam 5 lat, obracając się wśród umysłowej i arystokratycznej elity Wielkiej Emigracji, bywała m. in. u Czartoryskich (należała do Tow. Dobroczynności Dam Polskich), zaprzyjaźniła się z Ignacym Domeyką i Adamem Mickiewiczem. Z poznanym w r. 1832 autorem „Dziadów”, którego posądzano «o skrytą dla niej słabość» („Tyg. Illustr.” 1886 nr 176), stykała się R. wielokrotnie także podczas swoich późniejszych pobytów w Paryżu (m. in. w r. 1850). W r. 1839 – po zachorowaniu jego żony – proponowała mu wzięcie na wychowanie jednego z ich dzieci. R. bywała też w salonach francuskiej arystokracji, u księżny L. d’Abrantès poznała w r. 1834 V. Hugo, zetknęła się również z H. Carnotem. Wrażenia z tego pobytu zawarła w obszernej książce Wspomnienia moje o Francji (Kr. 1839), gdzie starała się dać barwny i wielostronny obraz codziennego bytowania Paryża, uzupełniony uwagami o życiu literackim i artystycznym oraz osobnym rozdziałem o saint-simonistach. Trzeźwe i sceptyczne w ocenie Francji za Ludwika Filipa, budziły Wspomnienia niechęć zafascynowanej tym krajem ówczesnej polskiej opinii, jednakże spostrzegawczość, samodzielność sądów i obiektywizm autorki zyskały z czasem jej dziełu ocenę, iż «stanowi u nas epokę w podróżopisarstwie» (Kaszewski). W „Encyclopédie des gens du monde” R. opracowała niektóre hasła polskie, wśród nich biografię w. ks. Konstantego, mówiącą głównie o jego stosunku do Polski.

W r. 1838 R. przebywała jakiś czas w Dreźnie, a w r. n. – w Szczawnicy i w Tatrach (zwiedziła m. in. Morskie Oko z Czarnym Stawem, Dolinę Kościeliską). W r. 1840 udała się z Krakowa przez Wiedeń, Niemcy i Belgię znów do Paryża. Owocem tego pobytu była Ostatnia podróż do Francji, ostatnie jej wrażenia (Lipsk 1841), książka o podobnej jak poprzednio tematyce – uzupełniona m. in. relacją o francuskim parlamencie i wymiarze sprawiedliwości. W r. 1842 przez Wrocław i Pragę wyjechała do Karlsbadu i Marienbadu, a stąd – przez Bawarię i Tyrol – do Wenecji. Przez Wiedeń powróciła do Warszawy. Po śmierci męża w t. r., mieszkała przeważnie w Krakowie i w Poznaniu. Zbeletryzowaną relację z pobytu w Szczawnicy, w Tatrach i Wenecji dała w pięciotomowej książce Miasta, góry i doliny (P. 1844). W relację tę wplotła kilka utworów fabularnych; wśród nich obszerną powieść z kluczem Dziennik pana Władysława K***, zawarte w niej pamfletowe przedstawienie życia towarzyskiego Krakowa wywołało ostry protest anonimowego recenzenta „Biblioteki Warszawskiej” (1844 t. 4), a książce przyczyniło rozgłosu o posmaku skandalu. W l. 1844–6 R. była znów we Włoszech (poprzednio podróżowała po południowej Francji i Szwajcarii), we Florencji zetknęła się w r. 1844 z Cyprianem Norwidem, spotkała się z nim jeszcze w Rzymie w r. 1845. W r. 1857 poeta przesłał jej wiersz (inc. «Do której z tych trzech rzeczy…»), a później często bywał jej gościem, gdy bawiła w Paryżu w l. 1859–60 i 1868; w jej paryskim salonie, który odwiedzali także Bronisław Ferdynand Trentowski, Franciszek Henryk Duchiński i Leonard Chodźko, improwizował w r. 1860 wiersz „Tęcza”, a w r. 1862 skierował do niej wiersz „Na zapytanie: czemu w konfederatce? odpowiedź”, ofiarował jej także fragmenty poematu „Ziemia” i wiele swoich rysunków. Literackim plonem podróży po Szwajcarii i Włoszech było najwyżej przez współczesnych stawiane dzieło R-ej W Alpach i za Alpami (W. 1847 I–III, Wyd. 2, W. 1850), żywy opis podróży i odwiedzanych miejscowości łączył się tu z obszernymi ustępami treści historycznej. Doradcą R-ej w tym względzie był Michał Wiszniewski, który we włoskiej części podróży był jej częstym towarzyszem.

Podróż włoska, a zwłaszcza dłuższy pobyt w Rzymie, wpłynął na światopogląd R-ej, która «dotąd, słusznie czy niesłusznie, uchodziła […] za pewną odmianę emancypantki, za kobietę usposobień wolnomyślnych […] odtąd okazuje się kobietą z nastrojem mocno religijnym» (Kaszewski). W r. 1853 R. osiadła w Puławach, gdzie – poza wyjazdami za granicę (m. in. w r. 1864 do Drezna) – mieszkała do końca życia, uprawiając działalność charytatywną. W r. 1857 wyszedł w Warszawie, dokonany wespół z warszawskim dziennikarzem Karolem Witte, jej przekład „Korynny” A. L. G. de Staël-Holstein (wznowiony w r. 1962). Pod nazwiskiem Pauliny Mikułowskiej ogłosiła jeszcze Kalendarzyk wspomnień narodowych na r. 1862 (Lw. 1861), pisała pamiętniki, które podobno zniszczyła, prowadziła nie znaną bliżej działalność przekładową. Na usilne nalegania Kaszewskiego, który był jej częstym gościem, ogłosiła w związku ze śmiercią siostry wspomnienie rodzinne Kunegunda z książąt Giedroyciów Białopiotrowiczowa („Kłosy” 1884 nr 970–4). Z czasem uległa zapomnieniu, którego zresztą sama pragnęła, być może dlatego, iż od dawna «wisiała jakaś tajemnica, niepozbawiona głuchej niechęci nad jej życiem wśród ogółu» (Kaszewski) – powodem tego była w dużej mierze polityczna i moralna sytuacja jej męża. R. uprawiała w młodości malarstwo akwarelowe, czas dłuższy była uczennicą paryskiego pejzażysty J. Coigneta, którego pracownię obszernie opisała w Ostatniej podróży do Francji. Zmarła w Puławach 3 V 1886 i została pochowana na cmentarzu Powązkowskim w Warszawie.

W rękopisie R. pozostawiła m. in. kilka komedii, ich los nie jest znany.

Będąc bezdzietną R. wychowywała od r. 1844 osieroconego bratanka Romualda Giedroycia, który towarzyszył jej w podróżach.

 

Nowy Korbut VI cz. 1 (bibliogr., wykaz pseudo- i kryptonimów); Literatura pol. Enc., II; – Dybiec J., Michał Wiszniewski, Wr. 1970; Fita S., A. E. Odyńca ostatnie wędrówki po kraju, „Roczniki Human.” T. 19: 1971 z. 1; Jakubiszyn-Tatarkiewicz A., Wstęp [do] Staël-Holstein A. L. H. de, Korynna czyli Włochy, Wr. 1962 s. LIX–LXIV, LXVII; Strzemski M., Nasze Puławy, L. 1986; Wojciechowski K., Historia powieści w Polsce, Lw. 1925; – [Białopiotrowiczowa K.], Pamiętniki księżnej G. z r. 1830 i 31, „Lech”, 1878 nr 34–50; Domeyko I., Moje podróże, Wr. 1962–3 I, III; Ilnicka M., Łucja z książąt Gedroiców Rautenstrauchowa, „Bluszcz” 1886 nr 19–21; Kaszewski K., Łucja z książąt Gedroyciów Rautenstrauchowa, „Kłosy” 1886 nr 1090 (podob.); Kostenicz K., Ostatnie lata Mickiewicza, W. 1978 (Kronika życia i twórczości Mickiewicza); Norwid C., Pisma wszystkie, Oprac. J. W. Gomulicki, W. 1971–6 I–III, VIII–XI; X., Łucja z książąt Giedrojciów Rautenstrauchowa, „Tyg. Illustr.” 1886 nr 176 (podob.); – Kalendarz „Wieku” na r. 1887, W. 1887 s. 9–10, rkp. 7833; B. Jag.: sygn. 29913/I, egzemplarz R-ej Miasta góry i doliny, P. 1844 t. 5 (tu wklejona not., zawierająca rozwiązanie portretów osób z towarzystwa krakowskiego); B. PAN w Kr.: rkp. 718 k. 647–656 (listy R-ej).

Rościsław Skręt

 

 
 

Powiązane zdjęcia

   

Chmura tagów

 
Za treści publikowane na forum Wydawca serwisu nie ponosi odpowiedzialności i są one wyłącznie opiniami osób, które je zamieszczają. Wydawca udostępnia przystępny mechanizm zgłaszania nadużyć i w przypadku takiego zgłoszenia Wydawca będzie reagował niezwłocznie. Aby zgłosić post naruszający prawo lub standardy współżycia społecznego wystarczy kliknąć ikonę flagi, która znajduje się po prawej stronie każdego wpisu.
 
     
Mecenas
 
Uzywamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.
Informację o realizacji Rozporządzenia o Ochronie Danych Osobowych (RODO) przez FINA znajdziesz tutaj.