INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY
iPSB
  wyszukiwanie zaawansowane
 
  wyszukiwanie proste
 
Biogram Postaci z tego okresu

Stanisław Rzeczyca (z Rzeczycy)  

 
 
Biogram został opublikowany w latach 1992-1993 w XXXIV tomie Polskiego Słownika Biograficznego.
 
 
 
Spis treści:
 
 
 
 
 

Rzeczyca (z Rzeczycy) Stanisław (zm. 1545), penitencjarz mniejszy języka słowiańskiego w bazylice Św. Piotra w Rzymie, reprezentant interesów króla polskiego przy Stolicy Apostolskiej. Pochodził z Rzeczycy (zapewne w pow. brzezińskim woj. łęczyckiego), z rodziny plebejskiej, był synem Mikołaja.

W r. 1506 rozpoczął R. studia na Uniw. Krak., w r. 1509 uzyskał stopień bakałarza, w r. 1513 – magistra sztuk wyzwolonych. Mieszkał w tych latach w domu rajcy krakowskiego Piotra Salomona i był nauczycielem jego bratanków. Z cesji kanonika krakowskiego Jana Salomona, będąc już altarystą w kaplicy św. Aleksego w kościele Mariackim (zrezygnował z tej altarii 27 XII 1528 na rzecz Wawrzyńca z Rzeczycy), uzyskał w r. 1515 kustodię w kolegiacie w Skalbmierzu (instytuowany 27 IV). W l. 1513–17 wykładał na Wydz. Filoz. jako docent extraneus. W r. 1518 został przyjęty do Kolegium Mniejszego, Dn. 23 VII t. r. burgrabia zamku krakowskiego Jan Boner powierzył mu obowiązki preceptora Erazma i Seweryna Bethmannów, nad którymi sprawował opiekę po śmierci ich ojca. R. uczył młodych Bethmannów i równocześnie w miarę regularnie odbywał zajęcia na Wydz. Filoz. do wiosny 1522. W kwietniu t. r. uzyskał trzyletni urlop z Uniw. Krak. w celu odbycia studiów we Włoszech. Dn. 18 VI 1525 na uniwersytecie w Bolonii otrzymał doktorat obojga praw. Nie wiemy, czym zajmował się po powrocie do kraju; w „Liber diligentiarum” wymieniony jest w składzie Kolegium Mniejszego do r. 1527, zarazem jednak zaznaczono, iż w l. 1526–7 nie wykładał osobiście.

W czasie sejmu piotrkowskiego na przełomie l. 1527 i 1528 zdecydował Zygmunt I, niewątpliwie z inicjatywy Piotra Tomickiego, o podjęciu u papieża starań o mianowanie R-y na opróżnioną po śmierci Jana Zambockiego godność penitencjarza mniejszego języka słowiańskiego w bazylice Św. Piotra. Stosowną prośbę do Klemensa VII skierował król z Wilna 23 IV t.r., pisał też o poparcie kandydatury R-y do kardynała protektora Polski L. Puctiusa. Wcześniej polecał R-ę kard. Puctiusowi Tomicki. Równocześnie obaj, i król i podkanclerzy, wystąpili z protestem przeciw nadaniu penitencjarii Michałowi z Pacanowa, przebywającemu w Rzymie kortezanowi i protegowanemu arcybpa gnieźnieńskiego Jana Łaskiego. W październiku 1528 był już R. nowo mianowanym penitencjarzem. Do Rzymu wyjechał zapewne z początkiem r. 1529; wiadomo, że w marcu t.r. opuścił Wenecję. Wkrótce przystąpił do pełnienia swoich obowiązków, które były dość rozlegle, ponieważ łączył on z penitencjarią funkcje prokuratora narodowego, tj. reprezentanta interesów króla przy Stolicy Apostolskiej. W l. 1529–33 współdziałał z R-ą (służył mu pomocą) przebywający w Rzymie oddany Tomickiemu notariusz publiczny ks. Bartłomiej Gądkowski. Często kontaktował się z R-ą poseł polski przy dworze cesarskim Jan Dantyszek; na przełomie l. 1529 i 1530 doszło do ich spotkania w Bolonii podczas zjazdu cesarza Karola V z Klemensem VII i od tej pory był R. rzecznikiem interesów Dantyszka w Rzymie. Wyrażając zadowolenie z pracy R-y, zapewniał go król w lipcu 1531, iż zamierza zarezerwować dlań jakieś beneficja i że zawiadomił już o tym papieża i kardynała protektora. Właśnie w tym czasie załatwiał R. dyspensę papieską dla Zygmunta Augusta i Elżbiety Habsburżanki w celu umożliwienia im zawarcia ślubu mimo pokrewieństwa w trzecim stopniu (wydana 24 VII t.r. przez Klemensa VII, transumowana i potwierdzona 14 XII 1535 przez Pawła III).

Na ręce R-y przesłał Tomicki we wrześniu relację o zwycięstwie pod Obertynem. Szczególnie napracował się R., aby uzyskać satysfakcjonujące króla rozszerzenie bulli Klemensa VII z 1 XII 1525 przyznającej ordynariuszom w Polsce prawo do kolacji beneficjów w sześciu miesiącach parzystych. Zlecenie otrzymał R. w jesieni 1531 i wprawdzie już 3 I 1532 uzyskał odpowiednie brewe papieskie, lecz z powodu zawartych w nim niejasności interpretacyjnych sprawa ciągnęła się do jesieni 1533, mimo wydatnej pomocy audytora kamery apostolskiej G. Ghinucciego. W marcu 1533 został R. określony jako «sollicitator negotiorum nostrorum» w liście Zygmunta I do posła cesarskiego przy Stolicy Apostolskiej A. Muscettoli; król prosił tu o udzielenie R-y pomocy, ponieważ Polska nie ma w Rzymie stałego posła.

W miarę jak umacniał R. swoją pozycję w środowisku rzymskim, poszerzał się zakres jego czynności oraz grono osób pragnących korzystać z jego pomocy i pośrednictwa. Czuwał R. nad procesami toczącymi się w Kurii Rzymskiej, pośredniczył w przekazywaniu opłat za biskupstwa, w doręczaniu podarunków dla papieża i watykańskich dostojników, a także ułatwiał zwiedzanie Rzymu podróżującym polskim panom. Dla Tomickiego kupował książki i zamawiał dlań u rzymskiego hafciarza kunsztowne szaty liturgiczne.

Liczono się na dworze królewskim z opinią R-y w stosunkach ze Stolicą Apostolską. W r. 1532 za jego radą podjął król starania o mianowanie nowym kardynałem protektorem Polski A. Pucciego. Zalecając usługi audytora Ghinucciego spowodował R., iż Zygmunt I wystąpił wobec cesarza z listami polecającymi audytora do godności kardynalskiej (1532). Jako zaufany współpracownik Tomickiego strzegł R. na papieskim dworze przede wszystkim interesów jego i króla, i nierzadko w tajemnicy podejmował działania, aby ograniczyć wpływy królowej Bony. Stąd też wysyłano doń czasem podwójne zlecenia: oficjalne i poufne (np. skutecznie postarał się R. przeszkodzić w nadaniu kanonii katedralnej krakowskiej, popieranemu przez Bonę, Feliksowi Naropińskiemu). W styczniu 1533 zwrócił się Zygmunt I do kard. Pucciego z prośbą o pomoc w ukróceniu działalności polskich kortezanów w Rzymie. Wykaz owych osobistości miał doręczyć kardynałowi R. Nie zawsze zbierał R. pochwały; bywało, iż zarzucano mu zaniedbania lub samowolę, zdarzało się bowiem, iż R. zatrzymywał listy z Polski do papieża i kardynałów i polecał napisać nowe wg podanego przez siebie wzoru argumentując, iż zawarte w nich sformułowania nie przyczynią się do przychylnego potraktowania przedkładanych spraw.

Wydaje się, że po śmierci Tomickiego samodzielność R-y uległa pewnemu ograniczeniu. Bardziej musiał się liczyć z Boną i z dostojnikami z nią współdziałającymi, jak np. podkanclerzy Paweł Wolski czy bp krakowski Piotr Gamrat. Objęcie podkanclerstwa przez Samuela Maciejowskiego (1539) znowu otworzyło R-y możliwości przysługiwania się królowi i jego stronnictwu. Niewiele mógł jednak zdziałać w staraniach o uzyskanie dla Maciejowskiego biskupstwa krakowskiego, czemu sprzeciwiła się Bona. Co więcej, był R. zobligowany do udzielenia pomocy Janowi Ocieskiemu, posłującemu na początku r. 1541 do Rzymu, m.in. w celu uzyskania zgody na połączenie przez Gamrata biskupstwa krakowskiego z arcybiskupstwem gnieźnieńskim. Nie wiemy, czym był spowodowany przyjazd R-y do Polski w r. 1542; wiadomo tylko, iż przebywał w Krakowie przynajmniej od października 1542 do początku czerwca 1543.

Jako «agens et curator» spraw królewskich w Rzymie nie pobierał R. stałej pensji, lecz był wynagradzany beneficjami, przy czym z reguły były to beneficja «z łaski papieskiej». Za wyjątek trzeba chyba uznać nadanie mu w lutym 1533 kanonii włocławskiej z cesji Feliksa Naropińskiego; możliwe iż była to próba pozyskania protekcji R-y w prowadzonych przez Naropińskiego staraniach o krakowską kanonię katedralną. W marcu 1533 otrzymał R. kanonię w kolegiacie kieleckiej; nadał mu ją Tomicki, ale «z upoważnienia papieskiego» (w r. 1535 przeszedł R. w tej kolegiacie na prałaturę dziekana). Ordynariusze innych diecezji niechętnie godzili się na owe papieskie prowizje dla R-y. Miał R. kłopoty z przyznanymi mu w r. 1533 beneficjami w diec. gnieźnieńskiej (m. in. probostwo w Górze) i diec. poznańskiej, gdzie dostał plebanię w Kozłowie (w archidiakonacie warszawskim) i jeszcze w r. 1535 nie udało mu się wejść w posiadanie jej dochodów; jak się wydaje, zawarł jednak ostatecznie kompromis z konkurentem protegowanym na tę plebanię przez archidiakona warszawskiego. Od r. 1534 starał się Tomicki o wprowadzenie R-y do kapituły katedralnej w Gnieźnie. Zapewne temu m. in. miało służyć przyjęcie R-y (oraz jego synowców, a raczej chyba siostrzeńców, z potomstwem) do h. Łodzia przez podkanclerzego i grono jego współrodowców (K. Niesiecki). W r. 1540 otrzymał R. istotnie prowizję papieską od Pawła III na kanonię gnieźnieńską fundi Kobiele, i nawet instalował się na nią przez prokuratora 6 IV t.r., lecz ostatecznie nie udało mu się jej utrzymać.

Sytuacja materialna R-y przedstawiała się, mimo tych niepowodzeń, korzystnie. Wiadomo, iż łożył na kształcenie swych krewniaków. Pod koniec życia zebrał spory kapitał, który pozwolił mu na ustanowienie fundacji. Zapisał on mianowicie w testamencie 2 550 złp. na ufundowanie borkarny (stypendium) dla studentów Uniw. Krak. Prawo patronatu borkarny przekazał Kolegium Większemu.

R. zmarł w Rzymie w r. 1545 i pozostałe po nim ruchomości oraz pieniądze zostały zajęte na rzecz Kamery Apostolskiej, która wystąpiła ponadto do egzekutora testamentu, kanonika krakowskiego Stanisława Borka, o przekazanie jej należnych R-y sum z beneficjów w Polsce. Sprawą zajął się sam król i polecił posłującemu w końcu r. 1545 do Rzymu Mikołajowi Myszkowskiemu upomnieć się o zajęty spadek i złożyć protest przeciw niezgodnym z prawem polskim działaniom. Rzecz doczekała się pozytywnego załatwienia, w r. 1548 S. Borek dysponował już legatem i uzyskał zgodę króla na lokowanie kapitału na procent w żupach krakowskich. Jednakże z powodu protestów krewnych R-y, wnoszących pretensje do spadku, do formalnego ustanowienia fundacji doszło dopiero 13 V 1572 po zawartej uprzednio przez nowego (po śmierci Borka) egzekutora testamentu, kanonika krakowskiego dra Zygmunta ze Stężycy, ugodzie (12 III 1571) ze spadkobiercami R-y, reprezentowanymi przez jego siostrzeńca («nepos ex sorore») Stanisława Radzickiego z Radzic, ekonoma dóbr kanclerza Walentego Dembińskiego.

 

Korytkowski, Prałaci i kanonicy, III; Niesiecki; – Barycz, Historia UJ; tenże, Polacy na studiach w Rzymie; Hartleb K., Jan z Ocieszyna Ocieski, Lw. 1917; Wojtyska H. D., Papiestwo – Polska 1548–1563, L. 1977; – Acta Tom., X–XVII; Album stud. Univ. Crac., II 101; Codex Univ. Crac., V; Elementa ad fontium editiones, I; Hosii epistolae, I; Informacja o aktach uniwersytetu bolońskiego przez S. Windakiewicza, Arch. do Dziej. Liter., VII, Kr. 1892 s. 136; Liber diligentiarum; Matricularum summ., IV; Michalewicz J., Michalewiczowa M., Liber beneficiorum et benefactorum Universitatis Jagellonicae in saeculis XV–XVIII, Kr. 1978 I cz. 1 s. 114; Statuta nec non liber promotionum, s. 149, 156; Vet. Mon. Pol. Vat., II; Zebrzydowskiego korespondencja; Źródła do dziejów Wawelu, IV. Wypisy źródłowe do dziejów Wawelu… 1501–1515, Wyd. B. Przybyszewski, Kr. 1965 nota 182 s. 148; – Arch. Kurii Metropolitalnej w Kr.: Acta episcopalia 6 k. 27v., 8 k. 11, 11 k. 246, 13 k. 203 v.–204, 387, 22 k. 152, 218, Acta officialia 34 s. 833, 59 s. 1135; Arch. UJ: Akta papierowe nr 2421; B. Jag.: rkp. 6562 III s. 417.

Halina Kowalska

 
 
 
Za treści publikowane na forum Wydawca serwisu nie ponosi odpowiedzialności i są one wyłącznie opiniami osób, które je zamieszczają. Wydawca udostępnia przystępny mechanizm zgłaszania nadużyć i w przypadku takiego zgłoszenia Wydawca będzie reagował niezwłocznie. Aby zgłosić post naruszający prawo lub standardy współżycia społecznego wystarczy kliknąć ikonę flagi, która znajduje się po prawej stronie każdego wpisu.

Media

 
 
     
Mecenas
 
Uzywamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.
Informację o realizacji Rozporządzenia o Ochronie Danych Osobowych (RODO) przez FINA znajdziesz tutaj.