Przez wieki poświęcone mu dzieła hagiograficzne i historyczne wywyższały jego postać, a przyciemniały obraz okrutnego króla. Kanon przeciwstawienia tych postaci dał Jan Długosz w swych „Rocznikach” i w „Żywocie św. Stanisława”, które na wieki stały się podstawą ujęć naukowych i literatury popularnej. Szkolny dramat jezuicki utrzymywał jego popularność w dobie baroku. Nie zachwiał pozycji świętego oświeceniowy racjonalizm. Do wizerunku biskupa, strażnika ładu moralnego w państwie, odwoływano się w kazaniach i polemikach doby stanisławowskiej. Nie udało się jego kultu osłabić nawet komunistom. W latach sześćdziesiątych XX wieku Kościół z inicjatywy ówczesnego arcybiskupa krakowskiego kardynała Karola Wojtyły rozpoczął przygotowania do obchodów dziewięćsetlecia jego śmierci. Z tej okazji odbyły się liczne uroczystości religijne, sesje naukowe i ukazało się wiele publikacji okolicznościowych. Wojtyła po wyborze na papieża nie mógł wziąć udziału w inauguracji uroczystości w 1979 roku, ale podczas swej pierwszej  pielgrzymki do ojczyzny wielokrotnie odwoływał się do postaci tego świętego. Więcej informacji, ciekawostek i materiałów dotyczących świętego Stanisława szukaj w jego biogramie i na dalszych stronach naszego serwisu.