Swoją przyszłą żonę poznał jako pannę z dzieckiem.  Była to prosta, niepiśmienna chłopka ze wsi. Nazywała się Teodora Teofila Pytko.  Ożenił się z nią w 1900 roku, gdy urodziła mu już dwójkę dzieci. Po ślubie mieli jeszcze jednego syna. Mimo, że krakowska śmietanka pogardzała wybranką poety i mimo, że małżeństwo wydawało się kompletnie niedobrane, to sam twórca kochał i szanował swoją żonę. Był z nią mocno związany i żył z nią w zgodzie i harmonii aż do śmierci. Ona wspierała go w chorobie i porażkach, które boleśnie przeżywał.  On odnajdował w niej prostotę, prawdę i  brak zakłamania, które dostrzegał u wykształconych odbiorców swojej sztuki. Dał temu wyraz w jednym ze swych wierszy, który zaczyna się słowami: „Niech nikt nad grobem mi nie płacze,/ krom jednej mojej żony,/ za nic mi wasze łzy sobacze/ i żal ten wasz zmyślony.”

Więcej informacji, ciekawostek i materiałów na temat życia i twórczości Stanisława Wyspiańskiego szukaj na dalszych stronach naszego serwisu.