„Chciałbym oddać hołd polskiemu narodowi i jego niezłomnej walce o niepodległość, tożsamość i suwerenność. – powiedział przewodniczący Senatu Francji Gérard Larcher 14 lutego 2018 roku podczas przemówienia w senacie RP -  Nie zapominam też o ofierze tysięcy polskich żołnierzy, poległych podczas I i II wojny światowej, za każdym razem stających po stronie wolności”.   W czasie swego przemówienia G. Larcher podkreślił, że w czasie II wojny światowej Polska najbardziej ucierpiała od zmowy dwóch morderczych totalitaryzmów – nazizmu i komunizmu. Mówił o tym, że na początku wojny równocześnie Stalin i Hitler masowo mordowali Polaków. Podkreślając straszliwe ofiary i represje wobec Polaków wymienił Katyń, powstanie warszawskie i ludobójstwo Żydów. Wspomniał Jana Karskiego, który bezskutecznie próbował zwrócić uwagę świata na zagładę Żydów realizowaną przez hitlerowskie Niemcy. Przewodniczący Senatu Francji stwierdził, że polskich cierpień nie da się z niczym porównać i że Polska miała istotny udział w pokonaniu III Rzeszy. „To Polska wydała tych nieustraszonych bohaterów, którym Europa zawdzięcza wolność”. Przypomniał wkład polskich naukowców w rozszyfrowanie Enigmy, udział polskich pilotów w Bitwie o Anglię, czy we francuskim ruchu oporu. Szczególnie wzruszający był fragment wystąpienia francuskiego męża stanu, w którym wyraził on swoją osobistą wdzięczność dla Polaków, którzy oddali swoje życie wyzwalając jego kraj i jego region - Normandię. Przypomniał żołnierzy I Dywizji Pancernej gen. Stanisława Maczka. „Polskim żołnierzom udało się zdobyć wzgórze Mont Ormel i odciąć drogę niemieckiej armii między kotłem Falaise a Chambois. To niedaleko miejsca, gdzie mieszkam. Jako dziecko jeździłem tam z klasą, aby składać kwiaty i  czułem wtedy pełne, całkowite poczucie wspólnoty z tymi Polakami, którzy zginęli za Francję i za wolność swojego własnego kraju” .  Mówiąc o polskim wkładzie w obalenie komunizmu szczególnie podkreślił rolę papieża Jana Pawła II oraz ruchu Solidarność.  „Nie zapomnimy też bezprzykładnej walki z komunizmem i ruchu Solidarności. Polacy nigdy nie paktowali, nie poddawali się i nie rezygnowali ze swojej wolności i suwerenności” – podkreślił przewodniczący Larcher.  „Europa nie może być Europą bez Polski, tak jak nie można sobie wyobrazić Europy bez Francji i Niemiec” – przekonywał.  Francuski polityk podkreślał, że „Francję i Polskę łączy głęboka i długa przyjaźń, która wykuwała się w braterstwie broni”.  „Niech żyje przyjaźń polsko-francuska” – zakończył swoje wystąpienie. Przewodniczący francuskiego Senatu odwiedził Polskę wraz z delegacją na zaproszenie marszałka Stanisława Karczewskiego.