INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY
iPSB
  wyszukiwanie zaawansowane
 
  wyszukiwanie proste
 
Biogram Postaci z tego okresu
 Maria Przezdziecka ( z domu Tyzenhauz)      Maria Przezdzicka, wizerunek na podstawie fotografii zaginionego obrazu Franza Xavera Winterhaltera z 1855 r.

Maria Przezdziecka ( z domu Tyzenhauz)  

 
 
1823-11-13 - 1890-05-05
Biogram został opublikowany w 1986 r. w XXIX tomie Polskiego Słownika Biograficznego.
 
 
 
Spis treści:
 
 
 
 
 

Przezdziecka z Tyzenhauzów Maria (1823–1890), malarka, filantropka. Ur. 13 XI w Postawach na Wileńszczyźnie, była córką Konstantego Tyzenhauza (1786–1853), pułkownika armii Ks. Warsz., ornitologa, i Walerii z Wańkowiczów.

Wychowanie odebrała prywatne. Rysunków, muzyki i ornitologii nauczał ją jej ojciec. Portreciki kuzynek, które P. szkicowała, już współcześnie wydawały się przeidealizowane, rysy zaś przyjaciela rodziny, Ignacego Chodźki, pochlebione. Panna, od lat młodych usposobienia poważnego, zaręczyła się w Postawach (1841) z Aleksandrem Przezdzieckim (zob.). Narzeczeństwo przeciągać się musiało dość długo ze względu na łączące młodą parę pokrewieństwa; przez półtora roku początkujący literat z rzadka tylko mógł gościć w Postawach, trwała więc korespondencja jednostronna – do kuzynki, otwierana i czytana wpierw przez ojca. Gdy nadeszła z Rzymu dyspensa, uroczysty ślub odbył się w Warszawie 24 XI 1842 w apartamentach babki panny młodej, Marianny z Przezdzieckich Tyzenhauzowej, przy ul. Królewskiej.

P. zupełnie przystosowała się do historycznych zatrudnień i salonowych stosunków w wielkim świecie, o które jej mąż bardzo był dbały. Sama projektowała swoje toalety. Niespełna cztery lata – od drugiej połowy 1845 r. do połowy 1849 r. – spędziła P. we Włoszech razem ze swym mężem. Znajdowała się zawsze w bliskim kręgu wpływów i poczynań księżny Zofii z Branickich Odeschalchi. Chętnie utrzymywała stosunki z artystami. Jej sztambuch, początkami sięgający właśnie okresu włoskiego, troskliwie pielęgnowany i uzupełniany, zawierał m. in. malarskie wpisy E. Delacroix, H. Verneta, Piotra Michałowskiego, Marcina Zaleskiego. P. wcześnie doceniała Cypriana Norwida i sama cieszyła się jego poważaniem; poeta darował jej ok. dziesięciu swych rysunków i pisywał do niej listy (album i norwidiana P-iej zniszczały w czasie drugiej wojny światowej). Przyjaźnili się obydwoje Przezdzieccy z Janem (Angelikiem) Drewaczyńskim i wyraźnie go popierali, o czym świadczy zachowana korespondencja tego malarza do nich. We Włoszech powstał miniaturowy portret P-iej, malowany akwarelą przez P. Banchi, i sygnowany «Castellamare 1846» (dawniej w zbiorach Rajnolda Przezdzieckiego). P. w Rzymie i Neapolu kształciła się w rysunku, angażując sobie nauczycieli, lubiła też kopiowanie dzieł dawnych mistrzów. Jej broszura Deux Tableaux du Dominichin (Paris 1844) zawiera rycinę „Komunii św. Hieronima” (ze zbiorów Czarnego Ostrowia), litografowaną wedle rysunków P-iej.

Po powrocie do Warszawy P. gromadziła obrazy; do galerii, w domu przy ul. Rymarskiej, należały też dzieła samej właścicielki, która poza tym ich nie wystawiała. W zetknięciu z artystami, gdy zamawiała u nich prace, umiała być apodyktyczna: poprawiała F. Winterhaltera, kiedy mu pozowała, Leopoldowi Horowitzowi przekomponowała portret swej synowej Elżbiety. W l. 1852–63 przebywała w Paryżu dla edukacji głównie synów swych Konstantego i Gustawa. Ze względów politycznych korzystała z paszportu francuskiego, który jej był zaproponował Napoleon III.

Główne dokonania malarskie P-iej znajdują się w Bibliotece Watykańskiej. Są to: album z widokami klasztorów i kościołów w Inflantach polskich i na Żmudzi, ofiarowany papieżowi Leonowi XIII na jego złoty jubileusz kapłaństwa (1888) oraz (z pomysłu ks. Aleksandra Jełowickiego) iluminowany egzemplarz polskiego tekstu bulli Piusa IX z r. 1854 „Ineffebilis Deus”. Drugie to dzieło, przy którym malarka, pracując wiele lat, wydoskonaliła sztukę miniatury (postacie królów, hetmanów, uczonych i świętych polskich), nie zostało ukończone, gdyż dotknęło P-ą zesztywnienie palców prawej ręki. Uznaniem cieszył się jej skopiowany akwarelą portret Katarzyny z Branickich Potockiej, pędzla Winterhaltera, pokazany na wystawie Sztuki Polskiej we Lwowie w r. 1894. Kopia przewyższać miała oryginał.

Prawie dziewiętnaście lat wdowieństwa (od 1871 r.) spędziła P. na działalności dobroczynnej. Wziąwszy na siebie pasywa z wydawnictw swego męża, rozprowadzała je znacznie poniżej wartości i te wpływy przeznaczała na różne cele miłosierdzia. Jako spadkobierczyni dużej części wielkiego majątku – po śmierci swego brata Rajnolda (1880) – była rzeczywiście bogata. Gdzie tylko mogła, dbała o wysoki artystyczny poziom licznych fundacji. Po swym mężu przejęła obyczaj uświetniania pobożnym jakimś darem tych miejsc za granicą, gdzie znajdowała dawne ślady czy pamiątki polskości; paramenty kościelne zwykła była zamawiać u złotnika paryskiego Froment-Meurice. Wykończając kościół w Rakiszkach, rozpoczęty przez Rajnolda Tyzenhauza, sprowadziła tu m. in. rzeźbioną w drzewie ambonę z Brukseli za 30 000 fr. Starała się, napotykając trudności u władz, o budowę kościoła w Postawach; rozpoczęła budowę kościoła w Policznej. Zgromadzeniu żeńskiemu Matki Boskiej Miłosierdzia na jej prośbę Gustaw Przezdziecki podarował folwark Derdy koło Nadarzyna (1881), w piętnaście zaś lat później sąsiedni majątek Walendów.

P. łożyła na trzy przynajmniej kościoły warszawskie: Św. Aleksandra, Wszystkich Świętych, Św. Piotra i Pawła na Koszykach. Przy ostatnim z nich wzniosła kaplicę, mającą służyć za rodzinny grobowiec Przezdzieckich. Wydatnie wspomagała zakon Zmartwychwstańców w Rzymie. W Wilnie wybudowała szpital dla ociemniałych i wyposażyła donacją roczną 12 000 rb.

Sama P. żyła skromnie. Przez kilkanaście lat nie opuściła swego pałacu, przyjmując liczne wizyty, lecz ich nie oddając nikomu. Uznaniem cieszyły się w jej siedzibie przy Rymarskiej wieczory muzyczne, urządzane zazwyczaj pod kierunkiem inspektora orkiestry Teatru Wielkiego Józefa Gocbelta. Część wolnych kapitałów chętnie lokowała w starej biżuterii. Znający ją dobrze Ludwik Dębicki pisał: «Męska niemal wola, umysł stanowczy, wielki zasób wiadomości, zapał w dyskusji nie ujmowały uroku w jej obcowaniu». Zmarła 5 V 1890 po krótkiej chorobie w Warszawie. Pochowana została 9 V w kaplicy przy kościele Św. Piotra i Pawła na Koszykach. Po drugiej wojnie światowej, w czasie budowy na tym miejscu dzisiejszego kościoła Św. Barbary, trumny rodziny Przezdzieckich przeniesiono na cmentarz na Bródnie.

Informacje o dzieciach P-iej przy życiorysie jej męża.

 

Portret P-iej przez Karola Boratyńskiego (zniszczony w czasie drugiej wojny światowej); Portret P-iej przez Antoniego Olesińskiego (medalion w białym marmurze [1892]) w Muz. Narod. w W., reprod. w: Kaczmarzyk D., Rzeźba polska od XVI do początku XX w., W. 1973 (mylnie jako Aleksandra Przebendowska); Popiersie P-iej przez tegoż w kościele Zmartwychwstańców w Rzymie; – nézit, Dictionnaire (1966); Bołoz-Antoniewicz J., Katalog wystawy sztuki polskiej od r. 1764–1886, Lw. 1894; Kraszewski, Catalogue d’une Collection; Pamiętnik wystawy miniatur… Tow. Opieki nad Zabytkami Przeszłości, W. 1912; Piątkowski H., Katalog zbiorów Tow. Zachęty Sztuk Pięknych w Warszawie, W. 1925; Bar J. R., Zgromadzenie Matki Bożej Miłosierdzia (1862–1962), „Prawo Kanoniczne” 1966 nr 3 s. 71–4, 95–6; – Cicha D., Gabinet J. I. Kraszewskiego, P. 1974 s. 137; Czapski E., Pamiętniki sybiraka, Londyn 1964; [Dębicki L.] D. L., Maria z Tyzenhauzów hr. Aleksandrowa Przezdziecka, „Czas” 1890 nr 138, 139; Puzynina z Güntherów G., W Imię Boże, Wil. 1843 (okładka projektowana przez P-ą); taż, W Wilnie i dworach litewskich, Wil. 1928 (tu reprod. przepadłych portretów malowanych przez P-ą); Spraw. Komitetu TZSP za r. 1890 s. 67; – „Bibl. Warsz.” 1890 t. 2 s. 499–500 (tu data śmierci 5 V); „Biesiada Liter.” 1892 s. 139; „Kur. Warsz.” 1890 nr 124, 125 (nekrologi: data śmierci 3 V), 1910 nr 128; „Świat” (W.) 1917 nr 26 s. 3 (podob.); – AGAD: Korespondencja Przezdzieckich, listy P-iej do Aleksandra Przezdzieckiego (po polsku), D.-343, Listy J. Drewaczyńskiego do Przezdzieckich 1852–71, D.-4; B. Jag.: rkp. 683 IV, rkp. 65 128 (darowizna 270 tys. franków zmartwychwstańcom rzymskim); IS PAN: Materiały do Słownika Artystów Pol.; – Czetwertyńska z Przezdzieckich H., Fragment wspomnień (rkp. w zbiorach prywatnych); Odpisy listów P-iej z Włoch do Gabrieli Güntherówny (późniejszej Puzyniny), po francusku (w zbiorach prywatnych); – Informacje Anny Grocholskiej;

Andrzej Biernacki

 

 
 

Chmura tagów

 
Za treści publikowane na forum Wydawca serwisu nie ponosi odpowiedzialności i są one wyłącznie opiniami osób, które je zamieszczają. Wydawca udostępnia przystępny mechanizm zgłaszania nadużyć i w przypadku takiego zgłoszenia Wydawca będzie reagował niezwłocznie. Aby zgłosić post naruszający prawo lub standardy współżycia społecznego wystarczy kliknąć ikonę flagi, która znajduje się po prawej stronie każdego wpisu.
 
     
Mecenas
 
Uzywamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.
Informację o realizacji Rozporządzenia o Ochronie Danych Osobowych (RODO) przez FINA znajdziesz tutaj.