INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY
iPSB
  wyszukiwanie zaawansowane
 
  wyszukiwanie proste
 
Biogram Postaci z tego okresu

Stefan (Stepan) Podobajło (Pobodajło)  

 
 
brak danych - 1654
Biogram został opublikowany w latach 1982-1983 w XXVII tomie Polskiego Słownika Biograficznego.
 
 
 
Spis treści:
 
 
 
 
 

Podobajło (Pobodajło) Stefan (Stepan), (zm. 1654), pułkownik «zadnieprski», następnie czernihowski, hetman nakaźny siewierski. Pochodził z Nosówki (w pobliżu Niżyna) i był poddanym (?) przyszłego woj. kijowskiego Adama Kisiela oraz dragonem w jego wojsku nadwornym (przed r. 1648). Po przejściu na stronę powstania Bohdana Chmielnickiego został oficerem kozackim. Jesienią 1648 (październik?) wespół z Orkuszą bezskutecznie oblegał Bychów (Stary?, Nowy?). Po rozbiciu przez wojska litewskie w r. 1649 grup płka Eliasza Hołoty i płka Głowackiego Chmielnicki powierzył osłonę Naddnieprza od północy P-le i wyprawił go pod Łojów. P-ę określano wówczas jako płka «zadnieprskiego». Ponieważ na Zadnieprzu było kilka pułków biorących swe nazwy od głównych miejscowości, należy przypuszczać, że tytuł ów został stworzony ad hoc i miał upoważniać jego nosiciela do dowództwa nad wszystkimi siłami na Zadnieprzu, jakie zdoła zebrać (główne siły kozackie stąd poszły z Chmielnickim). Nazwa ta jednocześnie wskazuje, że P. nie był etatowym, stałym pułkownikiem, ponieważ wówczas zatrzymałby swój zwykły tytuł. P. pod koniec czerwca przybył pod Łojów, spalił tu zamek i stanął w warownym obozie na przeciwnym, lewym brzegu Dniepru. W końcu lipca rozporządzał tu jakoby 6 000–7 000 ludzi, w czym 1 000 jazdy, i flankował drogę ewentualnego marszu wojsk litewskich na Kijów. W dn. 23–24 VII podeszły one pod Łojów, 25 VII przerwały przygotowania do ataku na P-ę na wiadomość o marszu z rejonu Czarnobyla grupy Michała Krzeczowskiego. Ten w nocy z 30 na 31 VII, podchodząc pod Łojów, kazał po rozpoczęciu przez siebie walki zaatakować P-le od wschodu wojska hetmana polnego lit. Janusza Radziwiłła. Dn. 31 VII P. pozostawił na lewym brzegu Dniepru połowę sił pod swym dowództwem dla osłony przed znajdującą się tu oszańcowaną grupą Ottenhauzena, resztę sił przerzucił na prawy brzeg rzeki, gdzie jednak została ona zniesiona. Mimo klęski Krzeczowskiego (31 VII) pozostał P. na lewym brzegu Dniepru pod Łojowem, był tu również i w początkach września (Radziwiłł 5–7 VIII odszedł pod Rzeczycę). Jak się zdaje, P. sprawował wówczas dowództwo nad całością osłony od północy. W rejestrze kozackim, ułożonym w myśl ugody zborowskiej, P. został wymieniony w pułku czernihowskim zaraz po jego pułkowniku, lecz, jak inni, bez podania stopnia. W czerwcu 1651 był określony jako sotnik, być może przez pomyłkę, bo w tymże miesiącu sprawował funkcje wyższego samodzielnego dowódcy i nosił tytuł pułkownika; mógł być tylko pułkownikiem nakaźnym, zapewne czernihowskim. I. Krypjakevyč sądzi, że w całym okresie – od sierpnia 1649 do sierpnia 1651 – P. był nakaźnym pułkownikiem czernihowskim, jest na to jednak zbyt mało danych źródłowych. Nie wykluczone, że jesienią 1649 był asawułem pułkowym. Nawet jeśli rzeczywiście był tylko sotnikiem, jego znaczenie było duże.

Wiosną 1651 P. znajdował się w grupie Martyna Nebaby, płka czernihowskiego, która podjęła działania zaczepne na Białorusi. Po 6 VI wyprawił część podległych sobie sił jako posiłki dla płka Zabiełły oblegającego Homel. Wkrótce został wysłany przez Nebabę w poselstwie do J. Radziwiłła, aby go powstrzymać od podejmowania działań wojennych. Na audiencji u hetmana polnego litewskiego (14 VI) P. był tak zmieszany, że słowa nie mógł wymówić, i w jego zastępstwie przemawiał Peredrymyrs’kyj. Radziwiłł zatrzymał posłów przez 2 tygodnie, uniemożliwiając im w ten sposób ostrzeżenie swoich o zaczepnych działaniach litewskich. Prawdopodobnie P. uczestniczył w bitwie (6 VII) pod Rypkami w pobliżu Łojowa, gdzie rozbito Nebabę, który tu zginął. P. został po nim pułkownikiem czernihowskim, początkowo obrany przez Kozaków, jakoby nawet wbrew swej woli, później zapewne zatwierdził go Chmielnicki. Zamknął się wówczas w Czernihowie i odrzucił wezwanie do poddania się. J. Radziwiłł próbował blokować miasto od 9 VII, ale wkrótce ruszył na Kijów. P., zebrawszy większe siły, od połowy sierpnia do przerwania działań (początek października?) oblegał Lubecz i Krzyczew.

W myśl ugody białocerkiewskiej miała nastąpić likwidacja Kozaczyzny w województwie czernihowskim i powrót szlachty do jej dóbr. Kozacy tego obszaru wybrali P–ę na swojego orędownika u Chmielnickiego; miał uprosić pozostawienie ich tutaj. P. początkowo starał się nie dopuszczać szlachty do jej majątków, a następnie pojechał do Chmielnickiego, który pod naciskiem władz Rzpltej kazał go uwięzić w końcu października. Kisiel radził hetmanowi kozackiemu by stracił P-ę; rozeszły się nawet pogłoski, że taki jest rzeczywisty zamiar Chmielnickiego. W listopadzie Chmielnicki wypuścił P-ę, zapewne po zawarciu porozumienia przewidującego, że hetman będzie wysyłał apele do P-y wzywające go wraz z Kozakami do opuszczenia Czernihowszczyzny (znamy taki uniwersał z 7 II 1652, adresowany do P-y, byłego płka czernihowskiego), a ten z kolei dopóki będzie mógł, będzie się starał tu zostać i nie rozwiązywać pułku, lecz nie będzie też przeszkadzał powrotowi na te tereny szlachty, ani też wejściu wojsk koronnych. Tak np. na rozkaz P-y 30 XI 1651 wydano przedstawicielom właścicieli Sośnicę i Poczep. W początkach kwietnia 1652 P. jeździł do Konotopu, Śmiły (w pobliżu Czehrynia), Mirhorodu, zapewne w związku z zamiarami Chmielnickiego rozpoczęcia walki z wojskiem koronnym. Wg niezbyt pewnej wiadomości P., zbuntowawszy się rzekomo przeciw Chmielnickiemu, zaczął wraz z Czornym Łychem zbierać w połowie maja (?) jakieś siły na lewym, wschodnim brzegu Worskli. Chmielnicki zaś, pozornie występując przeciw P-le, w rzeczywistości powierzył mu potajemnie jako hetmanowi nakaźnemu dowództwo nad pułkami: mirhorodzkim, perejasławskim, pryłuckim oraz połtawskim, i zamierzał sił tych użyć przeciw wojsku koronnemu zajmującemu Czernihowszczyznę i północną Kijowszczyznę po Niżyn, Konotop, Romny. Początkowo jednak, zapewne do czasu rozbicia grupy hetmana polnego kor. Marcina Kalinowskiego, siły te nie miały podejmować działań zaczepnych. Po opuszczeniu Zadnieprza przez oddziały koronne (maj?) P. 19 VI, wraz z 500 Kozakami, wkroczył do Niżyna. W początkach 1653 r. walczył z wojskami koronnymi w rejonie Staroduba. Latem t. r., wespół z Iwanem Zołotarenką, z pułkami: czernihowskim, niżyńskim i pryłuckim, rzekomo w sumie 30 000, stał w Czernihowie, aby osłonić Zadnieprze przed wojskiem litewskim. Gdzieś w początkach października podjął wyprawę na Białoruś. Uczestniczył w r. 1654 w radzie perejasławskiej i 18 I złożył przysięgę na wierność carowi. W t. r. wziął udział w wyprawie I. Zołotarenki na Białoruś. P. zginął w czasie oblężenia Homla podczas wycieczki z miasta (w lipcu 1654, przed 21?). Został pochowany w Czernihowie w monasterze iljińskim, który poprzednio odbudował.

Być może, iż synem P-y był Michał, nobilitowany na sejmie 1661 r., posiadacz Taraszczyc i Suchiń w starostwie korsuńskim.

 

Enc. Wojsk., (Łojów); – Hruševs’kyj, Istorija, VIII č. 3 s. 184, 280, IX č. 1–2 (wg indeksu); Kotłubaj E., Życie Janusza Radziwiłła, Wil. 1859 s. 138, 140–1, 145–6, 173; Krypjakevyč I., Studii nad deržavoju B. Chmelnyc’koho, „Zap. Nauk. Tovarystva im. Ševčenka” T. 151: 1931 s. 133–4; Lipiński W., Stanisław Michał Krzyczewski, [Kr.] Kijów 1912 s. 154–5, 281–2, 286, 288–90, 294–6, 304, 310–11, 314, 357–60, 367; Vossoedinenie Ukrainy s Rossiej 1654–1954. Sbornik statej, Moskva 1954 s. 206–11, 268–9; Vyzvol’na vijna 1648–1654 i vozednannja Ukraïny z Rosieju, Kyïv 1954 s. 191–2, 208–9; Wisner H., Działalność wojskowa J. Radziwiłła 1648–1655, „Roczn. Białostocki” T. 13: 1976 s. 67, 75–8, 85–6; Dokumenty Bohdana Chmelnyc’koho 1648–1657, Kyïv 1961; Dokumenty ob osvoboditel’noj vojne ukrainskogo naroda 1648–1654gg., Kiev 1965; Michałowski J., Księga pamiętnicza, Kr. 1864 s. 687; Ojczyste spominki, II 41, 59–61; Oświęcim, Diariusz 1643– 1651, s. 348–9.

Wiesław Majewski

 

 
 
 
Za treści publikowane na forum Wydawca serwisu nie ponosi odpowiedzialności i są one wyłącznie opiniami osób, które je zamieszczają. Wydawca udostępnia przystępny mechanizm zgłaszania nadużyć i w przypadku takiego zgłoszenia Wydawca będzie reagował niezwłocznie. Aby zgłosić post naruszający prawo lub standardy współżycia społecznego wystarczy kliknąć ikonę flagi, która znajduje się po prawej stronie każdego wpisu.

Media

 
 
     
Mecenas
 
Uzywamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.
Informację o realizacji Rozporządzenia o Ochronie Danych Osobowych (RODO) przez FINA znajdziesz tutaj.