INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY
iPSB
  wyszukiwanie zaawansowane
 
  wyszukiwanie proste
 
Biogram Postaci z tego okresu

Albrecht Hohenzollern  

 
 
Biogram został opublikowany w 1935 r. w I tomie Polskiego Słownika Biograficznego.
 
 
 
Spis treści:
 
 
 
 
 

Albrecht Hohenzollern (1490–1568), margrabia brandenburski, ostatni w. mistrz zakonu krzyżackiego i pierwszy książę w Prusiech, urodził się 17 V 1490 roku w Ansbach, jako trzeci z 10 synów margrabiego Fryderyka księcia na Ansbachu, i Zofji, córki Kazimierza Jagiellończyka; był więc siostrzeńcem królów Polski: Jana Olbrachta, Aleksandra i Zygmunta I. Ojciec wybrał dla niego karjerę duchowną i około 10 roku życia oddał na dwór arcybiskupa kolońskiego Hermana. Ów obdarzył go kanonją i innemi beneficjami. W r. 1506 powziął Fryderyk zamiar wysłania 16-letniego młodzieniaszka na jeden z uniwersytetów włoskich. Zanim to nastąpiło, zmarł protektor Herman 27 IX 1508 r., a z nim znikły chwilowo widoki na dalsze postępy w kościelnych godnościach. Albrecht powrócił przeto do rodzinnego domu. Jesienią 1509 r. ujrzał Włochy już nie w charakterze scholara, ale jako rycerz przy boku ojca w wyprawie cesarza Maksymiljana. Po wyprawie podążył do wuja, króla Władysława, na Węgry, gdzie już przedtem znalazł punkt oparcia rodzony brat jego, Jerzy. Przyszły założyciel akademji królewieckiej zamłodu nie przekroczył więc podwoi wyższej uczelni. Zato w wieku dojrzałym nieraz zasiadał w lektorjach swej akademji i czytaniem ksiąg albo wymianą myśli z uczonymi humanistami uzupełniał dotkliwe braki wykształcenia. Przyswoił sobie też w latach młodzieńczych typowe dworskie umiejętności owego czasu. Z Włoch wyniósł, jak sam przyznaje w listach do hetmana Tarnowskiego, znajomość sztuki wojskowej. Z śmiercią mistrza Fryderyka Saskiego 14 XII 1510 r. otwarło się dla Albrechta wysokie stanowisko w zakonie krzyżackim. Kandydatura A. na mistrza odpowiadała życzeniom tych kół starszyzny krzyżackiej, które wobec zatargu z Polską chciały postawić naczele członka książęcego rodu i jednocześnie siostrzeńca Zygmunta I. W ciągu jednej doby 13 II 1511 r. został A. przyjęty do zakonu w klasztorze Zschillen w Saksonji i wybrany na mistrza. Odtąd przez lat 14 prowadził walkę z Polską o niezależność zakonu. Po wyborze, zamiast udać się do Prus, zaprzysiąc traktat toruński z r. 1466 i złożyć hołd Zygmuntowi I, zatrzymał się w Niemczech do października 1512 r., by kołatać u cesarza i stanów na sejmach o pomoc przeciw Polsce. Do Królewca przybył z Ansbachu 22 XI 1512 r. Wysuwane już to przez stronę polską, już też przez krzyżacką, projekty ugodowe, jak reces toruński z r. 1511 i reces piotrkowski z 1512 r., odrzucał, lecz i w Polsce też nie myślano o zasadniczych ustępstwach. Niepowodzenia jednak reform wojskowych, rywalizacja z Habsburgami o Czechy i Węgry, wojna z Moskwą od 1512 roku, wszystko to zmuszało Zygmunta do odłożenia zbrojnej rozprawy z opornym a obrotnym siostrzeńcem. Ów mimo wyraźnej niechęci stanów pruskich do wojny i mimo utraty najcenniejszego sprzymierzeńca w osobie ces. Maksymiljana po kongresie wiedeńskim 1515 r., nie ustawał w pracy nad zorganizowaniem ligi antypolskiej. Do Niemiec pośpieszył osobiście w r. 1517 szukać przyjaciół, z Moskwą prowadził układy i w marcu 1517 pozyskał w carze Wasylu sojusznika, który mu zapewnił zasiłki i posiłki. Wzamian obiecał mu A. uderzyć całą siłą na Polskę i podzielić zdobycz porówni. Król zwierzchnik z końcem grudnia 1519 r. bez formalnego wypowiedzenia wojny posłał swe wojska do Pomezanji. Sprowadzone z Niemiec zaciągi rozprysły się nad dolną Wisłą, polskie zaś siły po niszczącej, całorocznej kampanji stanęły u bram Królewca. Wówczas w Toruniu 5 IV 1521 walczące strony zgodziły się, przy pośrednictwie cesarza Karola V i króla węgierskiego Ludwika, na czteroletnie zawieszenie broni do 10 IV 1525 r. W tym czasie miał rozstrzygnąć spór polsko-krzyżacki sąd rozjemczy, niemiecko-węgierski. Uratowany z obieży udał się A. w kwietniu r. 1522 do Rzeszy i Węgier, ażeby przychylnie nastroić rozjemców dla swej sprawy; do sądu jednak nie doszło. Gdy rozejm upływał, znalazł A. nowe wyjście z matni, przez zmianę wyznania i sekularyzację państwa. Będąc w Norymberdze, gdzie bawił w r. 1522 i 1523, słuchał wszakże kazań głośnego reformatora Andrzeja Osiandra. Z samym Lutrem nawiązał stosunki i odwiedził go w Wittenberdze 29 XI 1523. Gdy w toku rozmowy w obecności Melanchtona poruszono regułę zakonu krzyżackiego, Luter radził A. odrzucić ją, pojąć żonę i przekształcić Prusy w świeckie księstwo. Mistrz wprowadził w życie podsuniętą myśl, ale dopiero wtedy, gdy stracił wszelką nadzieję na uchylenie katastrofy wojennej innym sposobem (w lutym 1525 r.). Wstępne rokowania z Zygmuntem i senatorami o sekularyzację toczyli w marcu 1525 r. w Krakowie Jerzy, brat i ks. Fryderyk lignicki, szwagier A. On sam oczekiwał wieści w Bytomiu. W dniu 2 IV 1525 r. przybył do Krakowa z przedstawicielami zakonu i stanów pruskich. Układ zawarto 8 IV 1525 r., a nazajutrz zatwierdzono go osobnemi aktami króla, pełnomocników stanów pruskich i zakonu. Dnia 10 IV złożył A. królowi hołd i przysięgę na rynku krakowskim. Dalsze prawo do sukcesji uzyskali także rodzeni bracia, Jerzy, Kazimierz i Jan z potomstwem męskiem. Wzamian A. musiał się zgodzić, że po wygaśnięciu wszystkich uprawnionych nastąpi wcielenie lenna do Polski. Z tytułu lenna nałożono na A. obowiązek służby wojskowej i ograniczono jurysdykcję. Pozatem nadano mu godność senatora Korony przez przyznanie prawa zasiadania tuż przy królu w Radzie, na sejmach i sejmikach.

Po sekularyzacji przebudował A. cały system swej polityki. Dawni sprzymierzeńcy, cesarze, cała katolicka większość Rzeszy, pozostały zakon krzyżacki w Niemczech i w Inflantach, są teraz jego wrogami, obrońcą natomiast jest król polski. Cesarze nie uznali sekularyzacji, nie uznała jej również część członków zakonu. Wybrany przez nich na mistrza niemieckiego (Deutschmeister) i kreowany (6 XII 1527) przez cesarza Karola V mistrzem krzyżackim Walter von Kronberg próbował obalić traktat krakowski. Cesarz na sejmie w Augsburgu 26 VII 1530 r. nadał mu w lenno ziemie zakonne, a 14 XI pozwał Albrechta przed sąd Rzeszy. Gdy książę, licząc się z wolą Zygmunta I, nie usłuchał, na instancję Kronberga podpadł pod banicję 19 I 1532 z wyroku zaocznego trybunału Rzeszy w Spirze. Długo jeszcze potem Krzyżacy usiłowali skłonić cesarza i katolickie stany rzeskie do zbrojnego uderzenia na Prusy, a nawet nie wahali się szukać pomocy w Moskwie, kiedy tymczasem król polski wyjednywał dla A. u cesarza zawieszenie banicji. Nawzajem A. przez swych ajentów śledził bacznie poczynania w Rzeszy, kierowane przeciw Prusom, drobiazgowo informował swego suzerena o wszystkiem, co tam zamierzano przeciw niemu. W czasie wojny szmalkaldzkiej (1546–7) płynęły z Królewca na dwór polski niezliczone przestrogi i alarmy, malujące grozę niebezpieczeństwa i uzasadniające potrzebę pogotowia wojennego i pośrednictwa Zygmunta między Karolem a Związkiem, oczywiście w duchu przychylnym dla protestantów.

Jeszcze bardziej zacieśniła się współpraca A. z obu Zygmuntami na tle spraw bałtyckich. Książę, widząc naturalnego wroga w landmistrzu inflanckim, szachował go przez brata Wilhelma, którego z pomocą Polski osadził na arcybiskupstwie ryskiem (1540), aby następnie jego ręką zsekularyzować Inflanty. Stany inflanckie przeczuły, na co się zanosi, i recesem wolmarskim 1546 r. zastrzegły, że arcybiskup i mistrz nie mogą zrzucać sukni zakonnej, ani przybierać sobie na koadjutorów obcych książąt. Przyczyniwszy się w ten sposób do odnowienia zatargów między landmistrzem i arcybiskupem, a pośrednio do wywołania wojny polsko-moskiewsko-szwedzko-duńskiej o Inflanty, A. zdecydowanie stanął przy królu polskim i służył mu swą przezorną radą. On to od r. 1546 zaleca Zygmuntowi utrzymywanie floty na Bałtyku, on poucza Z. Augusta, jak się armuje kaprów i jakim kosztem, opracowuje dla Polski plan założenia floty wojennej, ostrzega przed skutkami żeglugi narewskiej, opanowanej przez Iwana Groźnego, demaskuje konszachty mistrza krzyżackiego z tymże, rozsyła własnych kaprów na połów nieprzyjacielskich okrętów, daje schron kaprom polskim w swych portach, pożycza pieniędzy na zaciąg.

Za tyle dowodów przyjaźni roił sobie A. nielada korzyści: myślał o następstwie w Polsce po Jagiellonach i w tym celu starał się w latach 1548–9 o rękę jednej z sióstr Zygmunta Augusta; myślał o ziemiach arcybiskupstwa ryskiego, które jednak po śmierci Wilhelma (4 II 1563) przypadły Polsce. Myślał wreszcie o zapewnieniu elektorskiej linji Hohenzollernów następstwa w Prusiech, w którym to celu pośredniczył w r. 1535 przy małżeństwie Joachima II z królewną Jadwigą – i cel ten w trudnej dla Polski chwili osiągnął. Zygmunt August, uwikłany w wojnę o Inflanty, musiał wydać 4 III 1563 fatalny dla państwa akt, który odebrał wartość traktatowi krakowskiemu, bo odsuwał wcielenie Prus w nieokreśloną dal.

Wpływy miał A. w Polsce rozległe, nietyle za Zygmunta Starego, kiedy mu przeszkadzała niechętna Bona, ile za jego następcy, z którym pozostawał na poufalszej stopie, niż z wujem: nieraz go odwiedzał i nawet gościł u siebie w Królewcu od 12 IX do 16 IX 1552 r. Z biegiem lat rozszerzały się i krzepły związki A. z Zygmuntem Augustem i przodownikami społeczeństwa polskiego. Chociaż nie otrzymał prawa udziału i głosowania w senacie mimo cierpliwie ponawianych zachodów i próśb, przecież i bez tej formalności był faktycznie jednym z najwpływowszych doradców królewskich. Miewał książę w Krakowie takich oddanych przyjaciół jak kanclerza Krzysztofa Szydłowieckiego, z którym żył w »braterstwie«, jak hetmana Jana Tarnowskiego, dworzanina Stanisława Bojanowskiego, i innych. Ile zaś węzłów łączyło go ze światem polskim, poucza wymownie przebogata korespondencja w archiwum królewieckiem. Znajdujemy w niej obok królów Zygmuntów, i nazwiska szarych ludzi, i świetny poczet przodowników na różnych polach w państwie. Oto ważniejsi i bardziej znani korespondenci księcia A. z Polski: Piotr Barzy, Stanisław Bojanowski, Jan i Seweryn Bonerowie, Jan Chojeński, Stanisław Cikowski, Just Ludwik Decjusz, Walenty Dembiński, Jan Drohojowski, Mikołaj Dzierzgowski, Jan Dulski, Piotr Gamrat, Piotr Goryński, Andrzej, Łukasz i Stanisław Górkowie, Łukasz Górnicki, Mikołaj Grabia, Stanisław Hozjusz, Spytek Jordan, Piotr Kmita, Jan Kochanowski, Mikołaj Kopernik, Janusz Kościelecki, Krzysztof Konarski, Marcin Kromer, Jan Krotoski, Wojciech Kryski, Andrzej Krzycki, Marcin Kwiatkowski, Krzysztof Lasocki, Janusz Latalski, Rafał Leszczyński, Jan, Mikołaj i Stanisław Lutomirscy, Hieronim, Jan i Stanisław Łascy, Samuel Maciejowski, Wojciech Marszewski, Jan Mączyński, Stanisław Murzynowski, Mikołaj, Piotr i Stanisław Myszkowscy, Andrzej Patrycy Nidecki, Jan Ocieski, Stanisław Ostroróg, Piotr Opaliński, Hieronim Ossoliński, Jan i Stanisław Ostrorogowie, Filip Padniewski, Jakób Przyłuski, Mikołaj Rej, Jakób Secygniowski, Jan Seklucjan, Jan Sienieński, Mikołaj i Prokop Sieniawscy, Leonard Słończewski, Jan Służewski, Stanisław Sobek, Jan Dymitr Solikowski, Maciej Strubicz, Hieronim Szafraniec, Krzysztof Szydłowiecki, Mikołaj Tarło, Jan Tarnowski, Andrzej, Jan i Stanisław Tęczyńscy, Piotr Tomicki, Eustachy Trepka, Jakób Uchański, Stanisław Warszewicki, Mikołaj i Paweł Wolscy, Andrzej Zebrzydowski, Jan, Marcin i Piotr Zborowscy. Spotykamy więc w tem gronie senatorów świeckich i duchownych, wybitnych posłów sejmowych, polityków, dyplomatów, dowódców wojsk, dworzan, katolików i różnowierców, przedstawicieli nauki i literatury pięknej. W ich liczbie wyróżniają się Górnicki, Kochanowski, Kopernik i Rej. Oczywiście liczne grono zwolenników i klientów miał A. w różnowierczym obozie polskim. U niego szukali schronienia i chleba pierwsi polscy głosiciele nowinek religijnych: Wawrzyniec Discordia z Przasnysza, Andrzej eksdominikanin z Poznania, Marcin Glossa z Krakowa i Jan Seklucjan.

Sprawie reformacji, ale także oświaty, zasłużył się A. szczególnie przez założenie uniwersytetu w Królewcu. Chciał w nim wychowywać duchownych, uczonych urzędników przedewszystkiem dla Prus. Lecz żywił przytem ambicję, by uczelnia stała się ogniskiem wychowawczem także dla młodzieży z Polski i innych krajów. Uniwersytet, otwarty uroczyście 17 VIII 1544 r. nie posiadał zrazu zwyczajnych przywilejów od papieża ani cesarza, uprawniających do nadawania stopni akademickich. Nie mogąc uzyskać tego w Rzymie, A. prosił o odpowiedni dokument Zygmunta Augusta. Król aktem z 28 III 1560 zatwierdził uczelnię i obdarzył prawami i przywilejami, jakie przysługiwały uniwersytetowi krakowskiemu. W latach 1544–1564 garnie się do Królewca po wiedzę część młodzieży z Polski i Litwy. Wśród wielu innych Polaków przewinęli się przez lektorja akademji ks. A. znani w literaturze XVI wieku Erazm Gliczner, Marcin Glossa, Andrzej i Jan Kochanowscy, Wawrzyniec Krzyszkowski, Marcin Kwiatkowski, Jan i Jakób Niemojewscy, Jan Seklucjan, Andrzej Wolan. Poza uniwersytetem, ale też w Królewcu kształcił się także Stanisław Sarnicki. Książę ściągał celowo młodzież z Polski do akademji i wspierał materjalnie mniej zasobnych studentów. Na stypendystów zalecał Polaków, Litwinów i Prusaków, »ponieważ przedewszystkiem takich pasterzy i ministrów wymagają kościoły i szkoły tych okolic (t. j. w Prusach) z powodu nieznajomości języka niemieckiego«. Zależało mu również na pozyskaniu profesorów Polaków. Jakoż wśród pierwszych profesorów królewieckich było dwóch Polaków z Litwy: Dr Abraham Kulwieć, przedtem kierownik szkoły w Wilnie, i Dr Stanisław Rafałowicz, który zaczął przekładać Biblję na język polski. Ów Abraham stanął na czele założonej przez księcia w r. 1541 szkoły przygotowawczej do uniwersytetu.

Istniejące w Królewcu za czasów A. drukarnie i dwie poważne szkoły stwarzały pomyślne warunki dla produkcji literackiej. Jakoż literatura reformacyjna w języku polskim bierze swój początek z Królewca. Patronujący jej A. sam szukał autorów w Polsce i Litwie, skupiał koło siebie ludzi pióra, płacił pensje z swego skarbu, pokrywał koszta niektórych druków polskich, zwłaszcza katechizmów. Z jego inicjatywy ukazał się w Królewcu po raz pierwszy drukiem polski Nowy Testament w l. 1551–1552, przełożony przez Stanisława Murzynowskiego. Po nim wyszła pierwsza postylla polska w r. 1556 pióra Orsacjusza. Z Królewca z woli księcia rozchodziły się po ziemiach Rzeczypospolitej druki w języku polskim: wyznania wiary, katechizmy, kancjonały, postylle, pisma budujące i polemiczne, wierszem i prozą. Tutaj ogłaszali swe prace Mikołaj Rej, Eustachy Trepka i inni, tutaj wydał w r. 1564 Jan Mączyński swój słownik łacińsko-polski. Jako autorowie, a zarazem drukarze byli czynni w Prusach dwaj Polacy, Jan i Hieronim Małeccy, duchowni protestancy w Ełku.

Administrację Prus A. urządził starannie. Centralnym jej organem była Rada książęca, z 4 osób złożona, powołana zarazem do kontroli i decyzji w najwyższej instancji. Podstawę prawną tego kolegjum stanowi akt, nadany 18 XI 1542 przez samego A., t. zw. »Regimentsnotel«. Dla uchwalania ustaw i podatków zwoływał książę sejm, który się składał z panów, przedstawicieli szlachty i miast. Zresztą najgorliwiej krzątał się A. po sekularyzacji koło utworzenia i organizacji nowego kościoła w kraju. Sam normował liturgję i nabożeństwa, sam uczestniczył w wizytacjach parafij, bo też interesował się niezmiernie teologją, słuchał jej wykładu na uniwersytecie, dysputował, pisywał rozmyślania religijne, parafrazy psalmów i modlitwy. Do r. 1550 realizował reformację w duchu Lutra, później według nieco odmiennej nauki Andrzeja Osiandra. Lecz gminy broniły się przed odchylaniem się od luteranizmu, a najmocniej opierał się uniwersytet osiandryzmowi. Ta wojna teologiczna podkopywała autorytet księcia i była źródłem niepokojów w kraju. Największe atoli poruszenie powstało w ostatnich latach życia księcia z powodu zmian w składzie Rady, sprzecznych z ustawą z r. 1542. Podczas działań wojennych przeciw księciu Erykowi brunszwickiemu we wrześniu 1563 r. zapadł A. poważnie na zdrowiu i nie odzyskał już odtąd pełni sił. Zniedołężniałego starca opanowało kilku obcych ludzi, niczem z Prusami nie związanych, zwłaszcza awanturnik Paweł Skalich. On to właściwie rządził księstwem przez kilka lat, z wielką dla kraju szkodą, aż dopiero interwencja Zygmunta Augusta, na usilne prośby stanów podjęta, przywróciła ład. Trzej z nowych radców księcia dali głowę pod miecz (28 X 1566). Ale ofiarą tejże interwencji padła w znacznej mierze wywalczona przez A. samodzielność księstwa. Wysłana wówczas do Prus przez Zygmunta Augusta komisja w celu uśmierzenia waśni między księciem a stanami doprowadziła do ugody, rozszerzającej kompetencje króla poza ramy traktatu krakowskiego. W akcie ugody z 4 X 1566 r., zatwierdzonym przez komisarzy polskich 5 X, zastrzeżono, że w wypadku złamania jej postanowień poddani mają prawo uciec się do króla Polski o pomoc. Innem postanowieniem tegoż aktu zabroniono księciu zawierania sojuszów bez zezwolenia króla, Korony i stanów Prus – i założyciel państwa pruskiego przyjął ten zakaz bez oporu. Umarł A. 20 III 1568 na zamku w Tapiewie. Zwłoki złożono w katedrze królewieckiej. A. żenił się dwukrotnie. Z pierwszego małżeństwa, zawartego w r. 1526 z Dorotą, córką króla duńskiego Fryderyka I, doczekał się tylko córki Anny Zofji, którą wydał w r. 1555 za Jana Albrechta księcia meklemburskiego. Po zgonie Doroty (11 IV 1547 r.) dobiegający już 60 lat wieku książę pojął za żonę 18 II 1550 r. Annę Marję, córkę księcia brunszwickiego Eryka Starszego i Elżbiety, siostry Joachima II elektora brandenburskiego. Anna umarła jednego dnia z mężem, osierocając syna jedynaka, A. Fryderyka (ur. 29 IV 1553 r.).

Stosunek księcia do Polski po układzie krakowskim opierał się na dobrze pojętym interesie własnym. A. przed hołdem »gorszy wróg Polski od wszystkich pogan i niewiernych«, od Moskwy, Turków i Tatarów, po r. 1525 był wiernym i pożytecznym doradcą Korony i pomocnikiem w realizacji poczynań politycznych. Oddawał także Polsce usługi w dziedzinie kulturalnej. Uczciwie dochował przysięgi, w której się zobowiązał, że jako wierny i posłuszny lennik będzie strzegł dobra pana swego przyrodzonego i Polski, a odwracał od nich szkodę.

W rządach ks. A. dwa można wyróżnić okresy: pierwszy mniej więcej do roku 1550, najbardziej czynny i płodny, drugi po tej dacie – czasy zmierzchu owocnej pracy i postępującego zaniku samodzielności na rzecz otoczenia, wypełnione jałowemi sporami teologicznemi z uszczerbkiem dla normalnego biegu spraw w kraju. A., głęboko przejęty misją reformatora na polu kościelnem, nie umiał powstrzymać się od czynnego udziału w waśni po stronie Osiandra i jego zwolenników przeciw uniwersytetowi i społeczeństwu. Był wszakże pod tym względem tylko dzieckiem epoki walk religijnych.

Oprócz ulubionej teologji stanowiła sztuka wojskowa przedmiot jego zainteresowań. Gromadził literaturę z tego zakresu, studjował i napisał po niemiecku, gdyż łacinę znał słabo, »na żądanie a ku podobaniu« Zygmunta Augusta, jak sam zaznacza, Księgi o rycerskich rzeczach a sprawach wojennych, ukończone w r. 1555 i dedykowane królowi. Na polecenie Zygmunta Augusta przełożył je Maciej Strubicz na język polski. Był książę A. przyjacielem ksiąg, nabywał je za pośrednictwem uczonych humanistów i założył dwie bibljoteki na zamku, prywatną własną i otwartą w r. 1540 publiczną. Zbierał materjały do dziejów Prus i zarządził napisanie ich kroniki. W książnicy uniwersyteckiej w Królewcu dochowały się dzieła, służące do podręcznego użytku księcia, t. zw. »srebrna bibljoteka« w kosztownych oprawach. Utrzymywał szeroko rozgałęzione i żywe stosunki ze światem intelektualnym i z wybitnemi umysłami Europy. Dla nich i dla uczącej się młodzieży był skarbiec jego zawsze otwarty.

Jako polityk ogarniał planami szersze horyzonty, niż na to pozwalały ciasne granice lenna i ograniczone środki. Było to jego siłą i słabością zarazem, bo sprowadzało – przy przewadze fantazji nad zimną rachubą – z twardego gruntu realizmu. Książę A. nie miał w sobie nic z genjusza, ale wyrastał w każdym razie ponad typ przeciętny księcia owej epoki. Organizacja księstwa, założenie uniwersytetu i krajowego kościoła – oto trwałe dzieło jego życia.

 

Bibljografja szczegółowa: Lohmeyer K., Albrecht. Bibliographie (przy dziele tegoż autora p. t. Herzog Albrecht, Danzig, 1890); Wermke E., Bibliographie der Geschichte von Ost- und Westpreussen, Königsberg, 1933, s. 146–153; Monografji o A. brak zupełnie. Niema też wyczerpującej biografji. W zakresie wydawnictw źródeł i opracowań wiele zrobiła nauka niemiecka, niejedno i nauka polska. Szczególnie dobrze zdołano poznać a. jako mistrza i reformatora religijnego, oraz jego związki z Rzeszą, mniej już jako księcia w Prusach, najmniej jako lennika Polski. Praca, obejmująca całokształt stosunku do Polski, czeka na autora. Znamy fragmenty, najlepiej z dziedziny reformacji, zupełnie niedostatecznie, z dziedziny politycznej.

I. Źródła nieogłoszone drukiem, Herzogliches Briefarchiv. Abt. IV (B1, B2, B3, B4, H, H1, H2) i Ostpreussische Folianten, rkpsy 42, 44–46, 48–57 Archiwum Państw. w Królewcu; Rkp. 58 Bibljot. Jagiell. w Krakowie, Rkp. 302 Bibljot. Czartoryskich w Krakowie, Liber legationum 17 w Archiwum Głownem w Warszawie.

II. Wydawnictwa źródłowe: Bezzenberger A., Berichte und Briefe des Rats… Herzogs Albrecht..m Asverus v. Brandt, Königsberg 1911–1921, Erler G., Die Matrikel der Albertus-Universität Königsberg in Preussen, Leipzig 1908–1912 (z uwzględnieniem recenzji St. Kota w »Kwartalniku Hist.« XXVI 1912), Menckenius J. B., Sigismundi Augusti epistolae, Lipsiae 1703; Pawiński A., De rebus ac statu Ducatus Prussiae tempore Alberti, W 1879; Toeppen M., Kleine chronikalische Aufzeichnungen zur Geschichte Preussens (Altpreuss. Monatsschrift 33, 1896), Tschackert P., Urkundenbuch zur Reformationsgesch. des Herzogthums Preussen, Bd I–III, Leipzig 1890.

III. Opracowania: Arnt F., Die Oberräte in Preussen (Altpreuss. Monatsschr. t. 49); Barycz H., Jan Mączyński (Reformacja w Polsce, III, 1924); Bock Fr. S., Grundriss von dem… Leben des… Herrn Albrecht des Ältern, Königsberg 1745; Bodniak St., Pierwsi strażnicy morza, Cieszyn 1932; Brückner A., Z polsko-litewskich dziejów wyznaniowych (Reformacja w Polsce, II, 1922), Dembiński Bronisław, Ostatni mistrz zakonu niemieckiego, Kr. 1925; Fischer R., Achatius v. Zehmen, (Zeitschrift des westpreuss. Geschichtsvereins, 36, 1897); Droysen J. G., Geschichte der preuss. Politik, T. II, Leipzig 1859; Gollub H., Die beiden Buchdrucker und Erzpriester Maletius, Königsberg 1929; Halecki O., Dwaj ostatni Jagiellonowie (Hist. polit. Polski cz. II); Karge P., Kurbrandenburg und Polen 1548–1563 (Forschungen zur brandenburg. und preuss. Geschichte, XI, 1898); Karwowski St., Wcielenie Inflant do Litwy i Polski, 1873; Kot St., Publikacja nowych uniwersytetów. Królewiec i Zamość, Kr. 1929; Lohmeyer K, Herzog Albrecht v. Preussen, Danzig 1890; Tenże, Aus der Jugendzeit des Herzogs Albrecht (Altpreuss. Monatsschr. 35, 1898); Tenże, Der Geburtstag des Herzogs Albrecht (tamże, 27, 1890); Sierzputowski T., Kartki z dziejów stosunków polsko-pruskich w 16 wieku, W. 1902; Tschakkert P., Herzog Albrecht als angeblich bedeutender geistlicher Liederdichter (Altpreuss. Monatsschr. 46, 1909); Tenże, Herzog Albrecht als reformatorische Persönlichkeit, Halle, 1894; Vetulani A. Lenno pruskie, Kr. 1930; Voigt J., Des Herren Albrecht Kriegsstudien und Kriegsanstalten (Neue Preuss. Provinzialblätter 3 F., Bd. IV 1859); Warmiński I., Andrzej Samuel i Jan Seklucjan. 1906; Wotschke Th., Geschichte der Reformation in Polen, Leipzig 1911; Tenże, Herzog Albrecht und die preuss. Chroniken (Altpreuss. Monatsschr. 49, 1912).

Stanisław Bodniak

 
 
 
Za treści publikowane na forum Wydawca serwisu nie ponosi odpowiedzialności i są one wyłącznie opiniami osób, które je zamieszczają. Wydawca udostępnia przystępny mechanizm zgłaszania nadużyć i w przypadku takiego zgłoszenia Wydawca będzie reagował niezwłocznie. Aby zgłosić post naruszający prawo lub standardy współżycia społecznego wystarczy kliknąć ikonę flagi, która znajduje się po prawej stronie każdego wpisu.

Media

 

Postaci powiązane

   
 

Postaci z tego okresu

 

w ipsb

 

Jan Kościelecki h. Ogończyk

brak danych - 1553, między 19 VIII a 18 X
wojewoda łęczycki
 

Jan Bajer

XV w. - po 1531
drukarz
 

Stanisław Farnowski

1 poł. XVI w. - ok. 1516
działacz reformacyjny
 
więcej  
  Wyślij materiały Wyślij ankietę
 
     
Mecenas
 
Uzywamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.
Informację o realizacji Rozporządzenia o Ochronie Danych Osobowych (RODO) przez FINA znajdziesz tutaj.