INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY
iPSB
  wyszukiwanie zaawansowane
 
  wyszukiwanie proste
 
Biogram Postaci z tego okresu
 Władysław Justyn Roman      Władysław Roman, frag. pastelowego portretu S. Jankowskiego z 1898 r.

Władysław Justyn Roman  

 
 
1868-08-24 - 1905-01-28
Biogram został opublikowany w latach 1988-1989 r. w XXXI tomie Polskiego Słownika Biograficznego.
.
 
 
 
Spis treści:
 
 
 
 
 

Roman Władysław Justyn (1868–1905), aktor, śpiewak. Ur. 24 VIII w Lublinie, był synem Aleksandra, urzędnika gubernialnego, i Aleksandry z Lipińskich.

Do szkoły uczęszczał R. w rodzinnym mieście, po czym wstąpił do zakonu dominikanów, lecz rychło go opuścił i wyjechał na wieś. W l. 1886–3 uczył się sztuki aktorskiej u Anastazego Trapszy w Warszawie. Debiutował rolą Pafcia w wodewilu F. Szobera „Podróż po Warszawie” w teatrzyku ogródkowym «Alhambra» w lipcu 1888. Rok później warszawiacy oglądali go w teatrzyku «Wodewil». Od końca września 1889 do połowy stycznia 1890 występował w Lublinie, latem 1890 w Zgierzu. W l. 1890–4 był członkiem zespołu teatru łódzkiego, z którym w l. 1891 i 1892 grał w warszawskim teatrzyku ogródkowym «Belle Vue», w sezonie 1892/3 w Piotrkowie, latem 1893 i 1894 znów w Lublinie, w r. 1894 także jeszcze w Siedlcach, warszawskim ogródku «Wodewil», a w lipcu i sierpniu w Krakowie. Te ostatnie występy zadecydowały o dalszych kolejach jego drogi artystycznej. Zwrócił nań uwagę Tadeusz Pawlikowski i doprowadził do jego zaangażowania w Krakowie. Od 1 IX 1894 R. grał tutaj przez pięć sezonów pod dyrekcją Pawlikowskiego, sezon 1899/1900 pod kierownictwem Józefa Kotarbińskiego. Od jesieni 1900 R. wszedł do zespołu lwowskiego, gdzie znów został podwładnym Pawlikowskiego, który właśnie objął dyrekcję we Lwowie. R. występował tutaj już przez miesiąc (czerwiec) w r. 1898 z teatrem krakowskim, we Lwowie pozostał już do końca życia.

Okres terminowania R-a na prowincjonalnych scenach Król. Pol. (z letnimi teatrzykami Warszawy włącznie) jest słabo udokumentowany. Wg A. Trapszy – jak podaje F. Pajączkowski – R. posiadał predylekcję do grania «świętoszków i młodych głuptasów». Kontrakt podpisany w Łodzi zobowiązywał do występów w chórze i «ról epizodowych». Tych grał sporo, większość w operetkach, jako że był muzykalny. Okres krakowski i lwowski świadczy o niezwykłej pracowitości R-a. W Krakowie zagrał ponad 230 ról. W sezonie opracowywał przeciętnie ok. 40 nowych, grywał czasem i w ponad sześćdziesięciu. We Lwowie było ich już nieco mniej, co wiązało się m. in. z wyższą pozycją aktora w zespole. Jednak jak na wybitnego artystę było ich nadal dużo (ok. 30 rocznie). R. wystąpił tutaj w ponad 130 rolach, z czego ćwierć setki to powtórzenia z premier krakowskich. W ciągu 11 lat pracy w Galicji stworzył blisko 340 postaci. Jego nazwisko publiczność zwykła była kojarzyć z komedią i humorem. W istocie nie był to komik, lecz aktor charakterystyczny, którego współcześni stawiali w jednym rzędzie z Kazimierzem Kamińskim, Ludwikiem Solskim, odnajdywali podobieństwa z Mieczysławem Frenklem. Repertuar, w którym występował, był bardzo rozległy. Obok komedii i farsy było miejsce na współczesne sztuki obyczajowe, dramat i – czasem – operetkę. Sukcesy odnosił też w utworach przynależnych już do historii literatury i dramaturgii o dużych walorach literackich. Uchodził za doskonałego aktora komedii Szekspirowskich – w 13 utworach zagrał 16 ról (m. in. Tobiasz Czkawka w „Wieczorze Trzech króli”, Autolikus w „Zimowej opowieści”), kreacje stworzył też w dramatach J. Słowackiego (Major w „Fantazym”, Ksiądz w „Złotej Czaszce”, Wielki Książę w „Kordianie”), przejmująco grał Jaśka w „Weselu” S. Wyspiańskiego.

R. odznaczał się żywiołowością, temperamentem, naturalnym humorem i tymi cechami zjednywał sympatię dla wielu swych postaci. Nigdy nie skłaniał się ku karykaturze, raczej podkreślał dobroduszność, jowialność. Był świetnym portrecistą drobnomieszczaństwa. Grał niezliczone postacie urzędników, rzemieślników, a także różnego rodzaju służących, robotników i rzezimieszków. Po latach Adam Grzymała-Siedlecki pisał: «Romana w figurze komicznej interesowało nie to, co w niej tkwi rozśmieszającego, lecz to, co w niej odszukać się dało poza komiką. Do klejnotów sztuki zaliczały się te przezeń stworzone figury, w których komizm chemicznie łączył się z dobrocią, zacnością i serdecznością (Boubouroche, Bartnicki z „Żabusi” G. Zapolskiej, Rolewski z J. A. Kisielewskiego „W sieci” ….)». Trafność tej konstatacji potwierdza opinia sformułowana w r. 1895 po przedstawieniu sztuki G. Courteline’a: «Jego Boubouroche trzymany na granicy między liryzmem a komizmem, gwałtowny w wybuchu, miękki w swej miłosnej słabości, głupi i uczciwy, szczery i dobroduszny, wywoływał prawdziwie tragiczne wrażenie» (Z. Sarnecki). Lucjan Rydel w r. 1897 napisał z myślą o nim jako wykonawcy postaci Łasiaka jednoaktówkę „Z dobrego serca”. Premiera rzeczywiście stała się niezwykłym sukcesem aktora. Z powodzeniem grywał R. chłopów. Eksponował ich pierwotną witalność, dramatyzm ich sytuacji (Jasiek w „Zaczarowanym kole” L. Rydla, Jasiek w „Weselu” Wyspiańskiego, Sworzeń w „W noc lipcową” B. Gorczyńskiego, Etchepare w „Czerwonej todze” E. Brieux). W jego dorobku znalazły się też świetne postaci stanowiące zaprzeczenie dobroduszności i bezradności – brutalne, bezwzględne, ordynarne (Sobek w „Skapanym świecie” J. Kasprowicza, Wiktor Porkowski w „Salamandrze” S. Graybnera, Blaks w „Erosie i Psyche” J. Żuławskiego, Roussette w „Blanchette” E. Brieux). Niepowodzeniem natomiast kończyły się role salonowe R-a, w jego repertuarze nie pojawił się żaden «dekadent». Pominąwszy postacie Szekspirowskie, zazwyczaj większą wartość miały role z repertuaru polskiego niż obcego.

R. reprezentował realistyczny, niekiedy pisano: naturalistyczny, styl gry. Wyobrażano go sobie wśród aktorów Théâtre Libre czy Freie Bühne. Nie grywał amantów, więc też nie wykorzystywał swych dobrych warunków zewnętrznych: «piękny wzrost, proporcjonalna budowa, męska postawa, dorodna twarz i wyraziste oczy» (A. Grzymała-Siedlecki). Niemal każda rola stanowiła połączenie niezwykłej intuicji i nieustającej pracowitości; była podporządkowana całości przedstawienia. Jako aktor charakterystyczny od swych wielkich współczesnych (Kamińskiego, Solskiego), którym często partnerował, różnił się tym, że w ograniczonym zakresie stosował charakteryzację, nie eksponował jej (co nie znaczy, iż nie posiadał wymaganej wówczas od aktora umiejętności «przetwarzania się»). Postacie budował raczej «od wewnątrz», bardzo starannie wykorzystując możliwości kreowania bohatera drobnymi środkami wyrazu, przede wszystkim mimiką, gestem, ruchem, także odpowiednio spożytkowanym głosem i kostiumem. Świetnymi przykładami tego sposobu pracy są jego Łasiak w sztuce Rydla i Ksiądz w „Złotej Czaszce” J. Słowackiego. R. z rzadka sięgał po główne role, zawsze – także jako uznany artysta – chętnie występował w drugoplanowych drobnych epizodach, również w scenach zbiorowych (np. Pijak w tłumie w „Wrogu ludu” H. Ibsena). Do perfekcji doprowadził grę niemą. Grając setki ról nigdy się nie powtarzał. Był jedną z najciekawszych indywidualności aktorskich swojej epoki. Wczesny zgon spowodował, iż nie zyskał u potomnych wielkiego rozgłosu. W środowisku teatralnym był zawsze wysoko ceniony. Wielkim admiratorem i opiekunem jego talentu był T. Pawlikowski, który po śmierci R-a troszczył się o los rodziny zmarłego. W styczniu 1905 pomimo wysokiej temperatury R. wystąpił w prapremierze i przedstawieniu następnego dnia „Legendy” S. Wyspiańskiego jako Śmiech. Wywiązało się ostre zapalenie opłucnej. Zgon nastąpił 28 I 1905. Na jego pogrzebie zjawiło się kilka tys. osób. Ciało złożono na cmentarzu Zamarstynowskim we Lwowie.

R. był żonaty (ślub w r. 1898 w Tęgoborzu) z Michaliną z Florczaków. Pozostawił dwoje dzieci, syna Mieczysława i córkę Janinę, późniejszą aktorkę.

Nie udało się doprowadzić do końca inicjatywy przygotowania specjalnego wydawnictwa zbiorowego poświęconego R-owi (materiały rozpoczęto zbierać natychmiast po jego śmierci). Byłby to bodaj pierwszy taki przypadek w historii teatru polskiego.

 

Słown. Teatru Pol. (bibliogr., ikonogr.); – Michalik J., Dzieje teatru w Krakowie w latach 1893–1915, Kr. 1985 cz. I wol. 1–2; Pajączkowski F., Teatr lwowski pod dyrekcją Tadeusza Pawlikowskiego 1900–1906, Kr. 1961; tenże, Władysław Roman, W. 1962; Peiper T., Roman, „Tyg. Powsz.” 1955 nr 27; Siedlecki A. Grzymała, Tadeusz Pawlikowski i jego krakowscy aktorzy, Kr. 1971; Zapolska G., I sfinks przemówi…, Lw. 1923; – Leszczyński J., Z pamiętnika aktora, W. 1958; Solska I., Listy, W. 1984; Solski L., Wspomnienia 1855–1954, Wyd. 2, Kr. 1961; Zapolska G., Listy, W. 1970 II; Solarska-Zachuta A., Repertuar teatru krakowskiego 1899–1905, W. 1979; Zacińska M., Repertuar teatru miejskiego w Krakowie 1893–1899, W. 1977; – „Czas” 1895 nr 252 ([Sarnecki Z.] Z. S.); „Dzien. Pol.” 1905 nr 48; „Gaz. Lwow.” 1905 nr 24; „Gaz. Narod.” 1905 nr 25; „Kur. Lwow.” 1905 nr 30; „Pam. Teatr.” 1978 z. 1–2 s. 133; „Przegl. Pol.” 1899 t. 134 s. 154 (F. Koneczny).

Jan Michalik

 

 

Powyższy tekst różni się w pewnych szczegółach od biogramu opublikowanego pierwotnie w Polskim Słowniku Biograficznym. Jest to wersja zaktualizowana, uwzględniająca opublikowane w późniejszych tomach PSB poprawki i uzupełnienia.      

 

 
 

Chmura tagów

 
Za treści publikowane na forum Wydawca serwisu nie ponosi odpowiedzialności i są one wyłącznie opiniami osób, które je zamieszczają. Wydawca udostępnia przystępny mechanizm zgłaszania nadużyć i w przypadku takiego zgłoszenia Wydawca będzie reagował niezwłocznie. Aby zgłosić post naruszający prawo lub standardy współżycia społecznego wystarczy kliknąć ikonę flagi, która znajduje się po prawej stronie każdego wpisu.
 
     
Mecenas
 
Uzywamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.
Informację o realizacji Rozporządzenia o Ochronie Danych Osobowych (RODO) przez FINA znajdziesz tutaj.