Król współpracował z przywódcami stronnictwa patriotycznego i ustępował im w wielu sprawach ustrojowych. Na początku 1791 roku opracował kilka kolejnych wersji przyszłej „Ustawy Rządowej”. W marcu Hugo Kołłątaj stworzył kompromisową redakcję, która stała się podstawą przyszłej konstytucji. Osobistym wkładem króla w ten projekt było pojęcie trójpodziału władzy, powierzenie władzy prawodawczej sejmowi  oraz  wzmocnienie władzy wykonawczej.  W kwietniu król wziął udział w tajnych spotkaniach, na których z projektem „Ustawy Rządowej” zapoznano większe grono posłów i postanowiono w drodze swoistego zamachu stanu uchwalić ten projekt na sesji sejmowej 3 maja. Król wezwał na niej do przyjęcia nowej "konstytucji  narodowej" i  złożył na nią przysięgę, co uważał za „dzieło Opatrzności” i triumf nad przesądami. Po uchwaleniu „Ustawy” przeżywał okres swej największej popularności jako „ojciec ojczyzny”. W ślad za Konstytucją 3 maja nastąpiły dalsze ustawy. Zamierzano przeprowadzić reformy ekonomiczne, opracować jednolity dla całego państwa Kodeks oraz poprawić prawne położenie ludności żydowskiej. Król szczególnie był zainteresowany tą ostatnią reformą, bo liczył na obiecaną mu poważną sumę na spłatę długów. Głównie dzięki staraniom króla większość sejmików zaakceptowała Konstytucję 3 maja. Dążąc do uzyskania „jedności narodu” zrezygnowano jednak niepopularnych posunięć, jak zwiększenie podatków i poboru rekruta. Po uchwaleniu Konstytucji 3 maja, król miał nadzieję na znalezienie porozumienia ze swoją byłą kochanką - carycą Katarzyną II, jednak w Petersburgu od razu uznano, że polska Konstytucja jest nie do przyjęcia.  Więcej informacji, ciekawostek i materiałów na temat ostatniego króla Rzeczypospolitej Stanisława Augusta Poniatowskiego czytaj na dalszych stronach naszego serwisu.