Została królową Polski w  trudnym momencie. Większość szlachty i część magnatów odnosiła się do niej z niechęcią, bo pochodziła z  niemieckiej, ortodoksyjnie katolickiej i rządzącej absolutystycznie rodziny Habsburgów. Wiele  osób – w tym kaznodzieja nadworny Piotr Skarga – uważało, że małżeństwo króla z siostrą zmarłej żony jest kazirodztwem i naruszeniem praw moralnych.  Wielu raziło też to, że za jej sprawą zapanowały na dworze królewskim język i kultura niemiecka i że królowa zabiegała wciąż o interesy swej rodziny.  Sprawiło to, że pierwszy okres życia w Polsce były dla niej trudny  i bolesny. Szczególnie ciężko przeżywała rokosz szlachty przeciw królowi, któremu zarzucano faworyzowanie jezuitów oraz cudzoziemców i przypisywano zapędy absolutystyczne. Jej mąż, król Zygmunt III, de facto dążył do ustanowienia dziedziczności tronu, pozbawienia szlachty większości przywilejów i sprowadzenia sejmu do roli doradczej. Spór zaostrzyło ultrakatolickie nastawienie władcy, które krytykowali przede wszystkim różnowiercy. Samo jej małżeństwo było często przedmiotem ataków rokoszan. Dopiero z czasem jej szczera religijność, liczne akty miłosierdzia  i życzliwość okazywana ludziom pozyskały jej większe grono zwolenników.

Więcej informacji, ciekawostek i materiałów o królowej Konstancji znajdziesz w jej biogramie oraz na innych stronach naszego serwisu.