INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY
iPSB
  wyszukiwanie zaawansowane
 
  wyszukiwanie proste
 
Biogram Postaci z tego okresu
 Edward August Reszke (de Reszke)     

Edward August Reszke (de Reszke)  

 
 
1853-12-22 - 1917-05-25
Biogram został opublikowany w latach 1988-1989 r. w XXXI tomie Polskiego Słownika Biograficznego.
 
 
 
Spis treści:
 
 
 
 
 

Reszke (de Reszke) Edward August (1853–1917), śpiewak operowy. Ur. 22 XII w Warszawie, był drugim z kolei dzieckiem Jana i Emilii z Ufniarskich, młodszym bratem Jana (zob.), starszym Józefiny (zob.).

Początki muzyczno-wokalnego wykształcenia zawdzięczał R. matce, a następnie prof. F. Ciaffeiemu, jakkolwiek nikt nie przewidywał zrazu dla niego artystycznej kariery. Otrzymawszy podstawowe wykształcenie, skierowany został do szkoły rolniczej (w Warszawie), a następnie wyruszył na dwuletnie studia rolnicze do Niemiec. W tym czasie ukształtował się jego głęboki basowy głos (charakterystyczny także w mowie) i kiedy wrócił do domu, rodzice byli przekonani, że przybył w odwiedziny jakiś nieznany a znakomity śpiewak, zaś rozentuzjazmowany brat Jan spowodował jego wyjazd do Włoch, gdzie rozpoczął naukę śpiewu u Stellera. O dalszą wokalną opiekę proszono słynnego barytona A. Cotogniego, który jednak nie mógł już podjąć się nauczania i skierował R-ego do swego przyjaciela F. Colettiego, ongiś także świetnego barytona. R. ciągle jeszcze nie myślał poważnie o zawodzie śpiewaka, jednak towarzysząc siostrze Józefinie w Paryżu, dzięki swemu żywemu usposobieniu oraz wytworności obejścia zyskał znaczne wzięcie towarzyskie i podczas jakiegoś wystawnego przyjęcia siostra, wtedy już ceniona artystka paryskiej Opery, zaaranżowała przesłuchanie go przez dyrektora Opery M. Escudiera, który z kolei polecił go G. Verdiemu do roli Faraona w przygotowywanej właśnie paryskiej premierze „Aidy” w Théâtre des Italiens. Debiut R-ego w tej roli pod batutą kompozytora odbył się 22 IV 1876 (wg G. Davidson tytułową rolę miała kreować Józefina Reszke) i wokalnie wypadł bardzo dobrze, natomiast sam Verdi stwierdził, iż młodzieniec wyglądał, «raczej na syna, niż na ojca Amneris», krytycy zaś utrzymywali, iż z brodą (której nigdy nie chciał zgolić) przypomina bardziej rosyjskiego dorożkarza, niż władcę starożytnego Egiptu. Niemniej powodzenie było duże i R. występował w Paryżu przez dwa sezony. W r. 1879 na prośbę J. Masseneta śpiewał w Mediolanie partię Indry podczas włoskiej premiery jego „Króla Lahory” (prawdopodobnie w Teatro del Verme) i w t. r. zadebiutował w La Scali w operze „Maria Tudor” (?).

W r. 1880 zaangażowany został R. do Królewskiej Opery Covent Garden w Londynie, gdzie debiutował 13 IV rolą Indry w „Królu Lahory”, następnie zaś śpiewał tam hrabiego Rudolfa w „Lunatyczce”, a w r. 1881 Sir Jerzego w „Purytanach” V. Belliniego, Ojca Laurentego w „Romeo i Julii” Ch. Gounoda, Waltera w „Wilhelmie Tellu” G. Rossiniego oraz hrabiego Saint-Bris w „Hugonotach” G. Meyerbeera i został uznany za «cenny nabytek» w zespole Królewskiej Opery. W r. 1882 dodał do tych kreacji partię Senona w „Velledzie” francuskiego kompozytora Lepneveu oraz księcia Gudala w „Demonie” A. Rubinsteina, śpiewaną pod dyrekcją samego kompozytora. Obaj bracia Reszke (Jan towarzyszył Edwardowi) uczestniczyli w niedzielnych improwizowanych koncertach w domu Heleny Modrzejewskiej przy Sloane Street. W r. 1881 R. śpiewał znowu w La Scali także solowe partie w „Simonie Boccanegra” i „Ernanim” Verdiego oraz w operze „Syn marnotrawny” (nieustalonego kompozytora), a nadto w tym samym czasie (1880–1) występował w Turynie, Trieście i Lizbonie, podziwiany szczególnie za role króla w „Eldzie” A. Catalaniego i Karola V w operze „Don Giovanni d’Austria” E. Marchettiego. W sezonie 1882/3 razem z Józefiną gościł w Hiszpanii i Portugalii, odnosząc świetne sukcesy, nieraz jako bohater «Fiesta Artistica», odprowadzany w karocy z pochodniami do hotelu. Gdy zaś dołączył Jan i młody Wiktor, cała czwórka rodzeństwa została przyjęta i udekorowana przez królewską parę. W r. 1884 R. wywołał w Londynie sensację swymi kreacjami w rolach Hagena podczas angielskiej premiery „Sigurda” E. Reyera oraz Dalanda w „Holendrze tułaczu” R. Wagnera. W t. r. zaangażowany został do zespołu Włoskiej Opery w paryskim Teatrze Narodów, gdzie wystąpił w „Simonie Boccanegra”; wziął też udział jako Fanuel w paryskiej premierze „Herodiady” Masseneta, mając za partnerów swego brata Jana i siostrę.

Dalsze londyńskie kreacje R-ego, to świetny Alvise w „Giocondzie” A. Ponchiellego, Ramfis w „Aidzie” Verdiego, Plumkett w „Marcie” F. Flotowa, Don Pedro w „Afrykance” Meyerbeera, wzbudzający ogólny podziw Assur w „Semiramidzie” Rossiniego (twierdzono, iż od czasów A. Tamburiniego nikt tak wspaniale tej partii nie śpiewał) oraz Prefekt w „Lindzie di Chamounix” G. Donizettiego, gdzie jego duet z Cotognini wzbudził entuzjazm krytyka z ,,Illustrated Sporting and Dramatic News” (recenzja z 2 VIII 1884). Dn. 16 XII 1885 kreował w Paryżu rolę księcia Santa w operze „Abu-Hamet” kompozytora Th. Dubois, mając za partnerkę Emmę Calvé. W tym samym sezonie śpiewał Silvę w „Ernanim”, prawdopodobnie też Mefista w „Fauście” Gounoda, a w partii Don Basilia w „Cyruliku sewilskim” Rossiniego dał kreację, jakiej jeszcze pono nie słyszano w Paryżu. W grudniu 1886 jedyny raz wykonał bardzo wysoko napisaną partię księcia Alby w operze „Patria” (?), a w r. 1888 wziął udział jako Ojciec Laurenty w pamiętnym przedstawieniu „Romeo i Julia” z bratem Janem i Adeliną Patti. Od r. 1887 przez trzy lata brał regularnie udział w londyńskich sezonach operowych, uznany tam za «najświetniejszego basa od czasów Bagagiola» i podziwiany szczególnie za kreacje wagnerowskie: króla Marke w „Tristanie i Izoldzie”, Gurnemanza w „Parsifalu”, Hansa Sachsa w „Śpiewakach norymberskich” oraz Hundinga i Hagena w „Pierścieniu Nibelunga”. Dodał też do swego repertuaru tytułową rolę w „Mefistofelesie” A. Boita, a w r. 1891 śpiewał nadto w Covent Garden Leporella w „Don Giovannim” W. A. Mozarta i króla Henryka VIII w „Annie Bolenie” G. Donizettiego.

Dn. 9 XI 1891 R. święcił swój amerykański debiut jako król Henryk Ptasznik w „Lohengrinie” Wagnera w sali Auditorium w Chicago, mając za partnerów swego brata Jana i Emmę Eames w roli Elzy. Z tymi samymi partnerami wystąpił 14 XII po raz pierwszy w nowojorskiej Metropolitan Opera (MET) podczas galowego wieczoru inaugurującego sezon, jako Ojciec Laurenty w „Romeo i Julii” i, wg opublikowanych następnego dnia recenzji, wywarł większe wrażenie, niż Jan kreujący tytułową rolę. W sezonie 1891/2 śpiewał na scenie MET jeszcze 13 innych partii: Marcela w „Hugonotach”, hrabiego Rudolfa w „Lunatyczce”, Zachariasza w „Proroku” Meyerbeera, Plumketta w „Marcie”, króla Henryka w „Lohengrinie”, Rocca w „Fideliu” L. van Beethovena, Don Pedra w „Afrykance”, Leporella w „Don Giovannim”, Ramfisa w „Aidzie”, Mefista w „Fauście”, króla Klaudiusza w „Hamlecie” (Thomasa), Nilakanthy w „Lakmé” L. Delibesa i Dalanda w „Holendrze tułaczu”. Od razu zyskał ogromne powodzenie (podczas gdy Jan stopniowo dopiero zdobywał pozycję bożyszcza na amerykańskim artystycznym gruncie) i od tej pory był stałym członkiem zespołu MET aż do sezonu 1901/2. Dn. 3 VII 1892 wystąpił z Nellie Melbą i P. Plançon w operze H. Bemberga „Elaine”. W r. 1893 śpiewał w Chicago Mefista i Assura w „Semiramidzie”. Wiosną t. r. wystąpił w Operze Warszawskiej jako Mefisto w „Fauście”. Dn. 27 XI 1895 śpiewał w MET króla Marke w „Tristanie” (z bratem Janem i Lilian Nordicą jako partnerami) w oryginalnej wersji językowej, gdy przedtem najczęściej brał udział w wagnerowskich przedstawieniach dawanych po włosku. Rola ta stała się jedną z najświetniejszych jego kreacji; «jeśli ktoś chce poznać najdoskonalszy styl wagnerowski i to taki, który zarazem wzrusza miłośników pięknego śpiewu, niechaj słucha Edwarda Reszke jako Marka» – pisano. W sezonie 1896/7 z kolei występując w „Zygfrydzie” Wagnera, zyskał opinię «idealnego Wotana». Miarą jego rangi w MET jest m. in. fakt, iż osiem razy brał udział w przedstawieniach na otwarcie sezonu (tzw. opening nights), ważniejszych tam znacznie od premierowych spektakli. Patriotyczne uczucia żywił zawsze. Z tego czasu upamiętniło się śniadanie wydane w Nowym Jorku na cześć Ignacego Paderewskiego, podczas którego Paderewski grał polski hymn, a obaj bracia Reszke śpiewali.

Będąc niezrównanym śpiewakiem wagnerowskim, podobnie jak Jan, R. nigdy nie wystąpił w Bayreuth; jako oficjalny powód wymieniał niemożność wygospodarowania w swym kalendarzu 6 tygodni na próby, czego od wszystkich solistów żądała bezwarunkowo Cosima Wagner. Natomiast w MET w r. 1900 śpiewał Hagena w „Zmierzchu bogów” i Hansa Sachsa, górując w tych partiach nawet nad słynnym A. van Rooyem. Również w r. 1900 występował w Covent Garden jako świetny Marcel, Ramfis i Ojciec Laurenty. Jesienią 1902 powrócił do Nowego Jorku, występując w MET jako król Marke, Marcel i szczególnie chwalony Hans Sachs. Niebawem jednak zaczęły się w jego głosie zaznaczać niedomagania – zdaniem niektórych skutek bujnego życia towarzyskiego, wystawnych kolacji i przyjęć trwających nieraz do późnej nocy. Występy w Chicago z początkiem 1903 r. (król Marke, Mefisto, Leporello) także świadczyły o spadku wokalnej formy. Chętnie natomiast spotykał się artysta w tym czasie z młodzieżą, oglądał imprezy rozrywkowe, zawsze pełen humoru myślał nawet o udziale w wodewilu lub występie w music-hallu. Ostatni raz w pełnym spektaklu operowym pojawił się 21 III 1903 w MET jako Mefisto w „Fauście” (z A. Alvarezem, Nordicą i A. Scottim), a 28 IV dał się ostatni raz słyszeć w Ameryce w składance operowej urządzonej przez MET (również fragmenty z „Fausta”).

R. wrócił do Europy bez wyraźnych planów na przyszłość. Mimo kuszących ofert impresariów H. Conrieda i O. Hammersteina (gdy ten ostatni w r. 1906 otworzył Manhattan Opera) nie dał się nakłonić do ponownego przyjazdu do Ameryki. Przez jakiś czas przebywał w Paryżu u brata, pomagając mu w pracy pedagogicznej. Wystąpił też raz jeszcze w r. 1907 w „Cyruliku sewilskim”, wespół z A. Patti, w jego (Jana) prywatnym teatrze. Wrócił do kraju i jął się gospodarowania w majątku Garnek (nad Wartą, koło miasteczka Kłomnice), który kupił był ok. r. 1895; zbudował w nim dwór i często spędzał wakacje. Był zamiłowanym sportsmenem, hodowcą koni i myśliwym. Tęsknił za Ameryką, lecz nie chciał opuszczać rodziny, zwłaszcza wobec wydarzeń rewolucji 1905 r. Później wyjechał do Anglii i otworzył w Londynie prywatną szkołę śpiewu, lecz jego żywiołowy temperament i fantazyjne usposobienie nie dawały się pogodzić z regularną pracą pedagogiczną i po dwóch latach szkoła rozpadła się. Podjął jednak ponownie nauczanie w Warszawie i, jeśli wierzyć rodzinnej korespondencji, w r. 1909 miał ok. setki uczniów dając lekcje od 10 rano do 8 wieczorem. Często jednak zapadał na zdrowiu. Przybył raz jeszcze do Paryża do Jana, ale wybuch wojny światowej skłonił go do szybkiego powrotu do kraju. Osiadł wraz z rodziną w Garnku, gdzie przeżył ostrzał artyleryjski i przemarsze obcych wojsk, co w połączeniu z ciężkimi warunkami wojennego życia przyprawiło go o chorobę nerwową oraz reumatyczną. Nie mógł opuszczać fotela, ale zachowywał elegancję w sposobie bycia i humor, podobno też po wiele godzin grywał na fortepianie. Po ponownym ataku choroby zmarł 25 V 1917 w Garnku w swym domu, otoczony rodziną (która zaprzeczała wersji jakoby w przypływie skrajnej depresji bądź schizofrenii, dobrowolnie zamknął się w piwnicy swego domu i tam zmarł z głodu i wycieńczenia).

R. był żonaty (od r. 1885) z Heleną Schütz (siostrą wieloletniego swego i brata Jana sekretarza, Williego), z którą miał cztery córki: Emilię (Minię) (1886–1939, zamężną Danilczukową, która w latach trzydziestych rezydowała jeszcze w majątku Jana w Skrzydlowie, Helenę (1888–1941), zamężną 1.v. Döry Jabbahaza, 2.v. Grabowską, Janinę (1891–1969), zamężną za Adamem Nieniewskim (zob.) i Marię, zmarłą jako dziecko.

R. przeszedł do historii jako jeden z najznakomitszych śpiewaków-basistów. Rozporządzał głosem o niezwykłej potędze, skali i bogactwie brzmienia oraz doskonałą techniką wokalną, a nadto imponował wspaniałą postawą (5 stóp i 2 cale wzrostu) oraz niepospolitą elegancją w zachowaniu na scenie, jak też temperamentem aktorskim. Z równym powodzeniem odtwarzał role tragiczne jak komedie i w dobrych swoich latach poza fenomenalnym P. Planconem nie miał w świecie rywala. Przez wiele sezonów był jednym z filarów zespołu Opery Paryskiej, a następnie Metropolitan Opera, upamiętniając się zwłaszcza jako Mefisto, Don Basilio, Ojciec Laurenty, król Marke i Hans Sachs. Pozostawił trzy płytowe nagrania dokonane w r. 1903 dla amerykańskiej firmy «Columbia»: arię Silvy z „Ernaniego”, toast Plumketta z „Marty” oraz pieśń P. Czajkowskiego „Serenada Don Juana”. Istnieją też na wałkach Maplesona (zrekonstruowane później na płytach wolnoobrotowych) fragmenty przedstawień „Cyda”, „Fausta”, „Ernaniego” i „Hugonotów” w Metropolitan z l. 1901–3 z jego udziałem.

 

Polacy w historii i kulturze krajów Europy Zachodniej. Słownik biograficzny, P. 1981 (Liman S., bibliogr.); Słown. Teatru Pol. (bibliogr., ikonogr., fot.); Słown. Muzyków Pol., II; – Pruski W., Dzieje wyścigów i hodowli koni pełnej krwi w Polsce. Królestwo Polskie 1815–1918, W. 1970 passim (fot.); Szenic S., Cmentarz Powązkowski 1851–1890, W. 1982 (fot.); – Szymanowski K., Korespondencja, Kr. 1982 I; – Zob. też literaturę do Jana Reszkego; – Informacje wnuczki, Haliny Donimirskiej z Kr.

Józef Kański

 
 

Powiązane zdjęcia

   
 
Za treści publikowane na forum Wydawca serwisu nie ponosi odpowiedzialności i są one wyłącznie opiniami osób, które je zamieszczają. Wydawca udostępnia przystępny mechanizm zgłaszania nadużyć i w przypadku takiego zgłoszenia Wydawca będzie reagował niezwłocznie. Aby zgłosić post naruszający prawo lub standardy współżycia społecznego wystarczy kliknąć ikonę flagi, która znajduje się po prawej stronie każdego wpisu.

Media

 

Postaci powiązane

 

Jan Mieczysław Reszke

1850-01-14 - 1925-04-03 śpiewak operowy
 
 
 

Postaci z tego okresu

 

w biogramy.pl

  więcej  

Postaci z tego okresu

 

w ipsb

 

Jan Bernard Lange

1817-09-21 - 1881-01-30
drukarz
 
więcej  
  Wyślij materiały Wyślij ankietę
 
     
Mecenas
 
Uzywamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.
Informację o realizacji Rozporządzenia o Ochronie Danych Osobowych (RODO) przez FINA znajdziesz tutaj.