Puttkamer Jacek Antoni h. Bradacice (XVIII w.), sędzia ziemski rosieński, konfederat barski, a później targowicki, pamiętnikarz. Był synem Kazimierza, oberstlejtnauta wojsk królewskich, elektora Stanisława Leszczyńskiego w r. 1733, sędziego żmudzkiego ziemskiego, i Bystramówny, bratem Jerzego (zob.).

P. posiadał dobra ziemskie na Żmudzi (m. in. Poszokomie niedaleko Rosień, Skirmontyszki) i Błonie w woj. mińskim. Uchodził za klienta Sapiehów. W r. 1764 podpisał P. z księstwem żmudzkim elekcję Stanisława Poniatowskiego. Na początku 1767 r. otrzymał urząd sędziego ziemskiego rosieńskiego, który pełnił do r. 1789. Z ramienia sejmu 1767–8 r. był komisarzem do rozsądzenia «lenności dóbr» drobnej szlachty w pow. upickim woj. trockiego. Nic nie słychać o nim w konfederacji radomskiej; Władysław Konopczyński przypuszcza, że P. przystąpił do konfederacji barskiej po wtargnięciu Pułaskich na Litwę latem 1769, lecz nie ma na to żadnych dowodów. Dopiero 11 VI 1770 w Preszowie złożył P. jako marszałek żmudzki przysięgę na wierność Generalności. Był zwolennikiem polityki Adama Krasińskiego. Cieszył się szczególnym zaufaniem generalnego marszałka lit. Michała Jana Paca. Dn. 20 VI wszedł do wyłonionej przez Generalność dziewięcioosobowej delegacji do ustanowienia sądów konfederackich i nad ich organizacją pracował kilka tygodni. W pierwszych dniach sierpnia uczestniczył ze Stanisławem Kropińskim w rozmowach między wysłannikiem francuskim Ch. F. Dumouriezem a Karolem Radziwiłłem w sprawie wyjazdu tegoż do Turcji. Powołany został do ustanowionej 16 VIII Rady Wojennej i zasiadał w niej aż do upadku konfederacji. W trzeciej dekadzie sierpnia wyznaczony był z ramienia Generalności jako jeden z sześciu «inkwizytorów», w celu zlikwidowania sporu, ciągnącego się od kilku miesięcy między Józefem Karczewskim, marszałkiem liwskim, a Józefem Lasockim, marszałkiem czerskim.

W związku z planami kampanii wiosennej 1771 r. Dumouriez powierzył P-owi zadanie poruszenia Litwy. Już na przełomie 1770 i 1771 r. toczył z nim w tej sprawie poufne rozmowy na pograniczu polsko-węgierskim (m. in. w Nowym Targu). Do ścisłej tajemnicy dopuszczone były jeszcze tylko 3 osoby: Michał Jan Pac, Ignacy Bohusz i Albrycht Radziwiłł, star. rzeczycki. P. otrzymał opracowaną 25 III 1771 przez A. Radziwiłła dokładną instrukcję, a od Dumourieza obszerny plan strategiczny. Przetransportował jeszcze na polecenie Rady Wojennej z Bardiowa do Lanckorony 22 armaty (zreperowane na Węgrzech), broń i amunicję oraz oporządzenie wojskowe, i 7 IV wyruszył przez Lwów na Litwę. Zadanie P-a polegało na nawiązaniu kontaktu z hetmanem lit. Michałem Ogińskim i na zmobilizowaniu Litwy, by następnie, w razie powodzenia, przeprowadzić dwustronną akcję w kierunku Warszawy i za Dniepr na Smoleńszczyznę. Zanim jednak P. podążył na Litwę, uprzedził go w tym Szymon Kossakowski, który bez wiedzy Generalności ruszył z Jasnej Góry przez Wielkopolskę i Mazowsze. Mimo to P. odegrał wówczas niepoślednią rolę w uaktywnieniu W. Ks. Lit., a w szczególności niektórych jego terenów białoruskich i Żmudzi. Po cichu zorganizował w Strzeszynie niewielki oddział, na czele którego «wyłonił się nagle» w Żłobinie, gdzie 28 VIII sporządził uniwersał oblatowany w grodzie rzeczyckim przez rtm. Jerzego Malinowskiego (wszystkie trzy miejscowości nad Dnieprem niedaleko ujścia Berezyny). P. wymawiał w nim opieszałość swym rodakom, ściągającym «samochcąc jarzma» na swe karki, wzywał do walki i zapewniał, że niezależnie od jej wyniku, czeka ich «sława wiekopomna». W Rzeczyckiem, które stało się ośrodkiem działalności P-a, pogodził zwaśnionych przywódców Joachima Judyckiego i Kazimierza Chaleckiego, rywalizujących z sobą o laskę w pow. rzeczyckim (mimo że należała ona od 6 II 1770 do Albrychta Radziwiłła). P. «wymową swoją tak zagrzał do zgody», że obaj zrezygnowali ze swych pretensji, a nawet oddali swe «dywizje» (liczące po sto kilkadziesiąt koni) pod komendę P-a.

W pierwszych dniach września 1771 P. odnowił konfederację rzeczycką (z r. 1770) i sam został wówczas wicemarszałkiem, jako zastępca za uprzednią zgodą nieobecnego w Rzeczyckiem A. Radziwiłła. W star. homelskim skonfiskował Fryderykowi Michałowi Czartoryskiemu, kanclerzowi lit., ok. 100 000 złp. W Strzeszynie zabrał bpowi Ignacemu Massalskiemu 300 ludzi, trzymanych tam dla ochrony Kamieńszczyzny. Zgromadził w ten sposób pod swymi rozkazami partię liczącą 700 ludzi; powiększył ją rychło wojskami nadwornymi prałata Józefa Kossakowskiego, któremu ponadto skonfiskował 2 000 dukatów. W okolicach Czarnobyla przyłączył kilka chorągwi komputowych (w sumie 300 huzarów). Gdy te ostatnie oświadczały chęć obrony, P. porywającym przemówieniem «siebie i innych do łez rozkwiliwszy», skłonił do akcesu. Zebrawszy ok. 1 200 ludzi, powiększał wciąż swój oddział napływającymi ochotnikami. Ok. 10 IX spotkał się w Strzeszynie z Kossakowskim; doszło tu między nimi do nieporozumień i rychłego rozstania.

Po stołowickiej klęsce hetmana Ogińskiego (22–23 IX) i wycofaniu się Kossakowskiego na zachód, P. zagrożony przez skoncentrowane ruchy A. Suworowa, Düringa i Fabułowa, opuścił Mińszczyznę i schronił się na Żmudzi. Żmudzini z wielką dezaprobatą przyjęli wiadomość, że P. w ich imieniu zasiadał w Generalności, nie będąc przez nich wybrany na to stanowisko. P. zrzekł się stanowiska marszałka i Żmudzini w związku z tym wybrali 15 VIII star. łojciewskiego Teodora Billewicza na generalnego regimentarza Ks. Żmudzkiego, a dn. 1 IX Tadeusza Billewicza, ciwuna ejragolskiego, na marszałka. P. zaś został konsyliarzem z prawem zasiadania w Radzie Najwyższej. Po przybyciu na Żmudź P. pomagał Billewiczowi w rekrutacji i innych pracach organizacyjnych. Otrzymał właśnie nowe zadanie od następcy Dumourieza – Ch. H. Vioménila, który w planach zimowych 1771–2 r. projektował utrzymanie Litwy w pogotowiu bojowym. Generalność nosiła się nawet z myślą wysłania P-owi do realizacji tych zamierzeń 700 ludzi z partii Kossakowskiego, znajdującej się już wówczas w Wielkopolsce. P. jednak po konferencjach z Janem Łopacińskim, bpem żmudzkim, i innymi osobistościami w tym kraju, po niepowodzeniach orężnych samych Żmudzinów (ciężka zwłaszcza klęska poniesiona 28 IX pod Krokami), potwierdził swe spostrzeżenia o beznadziejnej sytuacji na Litwie. Opuścił więc Żmudź i już 18 I 1772 był w Wielkopolsce, skąd podążył do Cieszyna. Tymczasem Kossakowski na sesji Rady Najwyższej 10 I wystąpił z gwałtownymi atakami na P-a, że «ani marszałkiem, ani konsyliarzem żmujdzkim nie jest, że niesprawiedliwie dotąd w kole się mieścił». Poparło go w tym «nieprzyjaciół wielu» P-a. W obronie natomiast wystąpili przedstawiciele Litwy, m. in. marszałek M. J. Pac, regimentarz Józef Sapieha, sekretarz I. Bohusz. P. po przybyciu do Cieszyna złożył oświadczenie o rezygnacji z marszałkostwa i o uzyskaniu funkcji konsyliarza z prawem zasiadania w Radzie Najwyższej. Prosił o zaakceptowanie tych zmian. Interwencja Sapiehy i zdecydowana większość głosów w Radzie utrzymywały P-a w Generalności. Michał Dzierżanowski, zacięty wróg P-a, pisał (10 III) do Jerzego Mniszcha: P. «nigdy marszałkiem nie był», a dalej: «Takie się to absurda u nas dzieją i żart z najuroczystszych obowiązków». Na tej samej sesji (29 I) przedstawiciele Ks. Żmudzkiego pod przewodnictwem Hurki, podkomorzyca witebskiego, wystąpili przeciwko Kossakowskiemu, lecz P. zdołał skłonić delegację do wycofania skargi. Na sesji 1 IV znów «zaczęła się kwestia żwawa» między Kossakowskim a P-em «z racji osobistych sobie objekcji», ale interwencja «zobopólnych przyjaciół» spór zażegnała.

Upadek konfederacji zastał P-a w Cieszynie, był tam jeszcze w połowie czerwca. Zdecydował się na emigrację. Najpierw z Józefem i Teofilą Sapiehami przez Śląsk Opawski i pruski przybył do Drezna (17 VII) i tu zatrzymał się u ojca Sapieżyny Józefa Aleksandra Jabłonowskiego. Później, od końca września 1772 przebywał w Braunau w Bawarii. Wziął udział w zjeździe członków Generalności w Landshut w Bawarii (11–14 XII 1772). Ratunek dla Polski widział początkowo we Francji, lecz po zbliżeniu francusko-rosyjskim i po wizycie Franciszka Ksawerego Branickiego w Paryżu, zdał sobie sprawę z konieczności pojednania się z królem. Zniechęcony do Francji, upatrywał jedyną pomoc, jak wszyscy zresztą emigranci, w Turcji. Koleżeński i życzliwy dla wszystkich, prowadził ruchliwy tryb życia, pośrednicząc w załatwianiu różnych spraw pomiędzy rozsianymi emigrantami. W najściślejszym kontakcie pozostawał z Joachimem Potockim, regimentarzem kor., osiadłym w Wenecji. W jego interesach wyjeżdżał do Monachium w początkach stycznia 1773. W lutym spotkał się w Monachium z marszałkiem Krasińskim i Pacem «w wielu interesach» zleconych mu przez kolegów zamieszkałych w Gdańsku, tj. marszałków lit. i podlaskich. Utrzymywał ożywioną korespondencję z J. A. Jabłonowskim w Dreźnie i z Adamem Krasińskim. Radził mu (17 III 1773) złożenie urzędu senatorskiego przed zebraniem Rady Senatu. Z inicjatywy Joachima Potockiego i za przyzwoleniem Generalności P. ok. 15 IV 1773 pojechał do Turcji. Wyjeżdżał pod przybranym nazwiskiem z Monachium przez Transylwanię na własny koszt. Zatrzymany na granicy (w Mehadii) przez Austriaków, oczekiwał kilka tygodni w Temeswarze na paszport, który z trudem otrzymał z Wiednia w drugiej połowie czerwca. Na uroczystym przyjęciu 29 VII powiadomił P. rząd turecki o istnieniu Generalności, o widokach pomocy ze strony Francji i Szwecji, przedłożył manifesty Generalności przeciw rozbiorowi, które ze względu na Prusy i Austrię przyjęto jedynie w sekrecie. Na audiencji pożegnalnej 24 VIII P., jak twierdził, otrzymał dla Generalności odpowiedź na ręce Joachima Potockiego. Ani tej odpowiedzi, ani relacji ze swej misji emigracyjnej, jak się zdaje, Generalności nie dostarczył. Eskortowany najpierw przez 30 żołnierzy, a później przez okręt wojenny, przybył do Wenecji i Potockiego (październik 1773). P. ze swej podróży był zadowolony i zawiadamiał przyjaciół, że Turcja nie opuści sprawy polskiej i że interesy konfederacji będzie traktowała jak własne. Po wyczerpaniu własnych funduszów, a nie mając znikąd żadnej pomocy, przesiadywał na łaskawym chlebie u J. Potockiego do wiosny 1774 (a może i dłużej). Jeszcze 19 X 1776 przebywał w Dreźnie. Tytułował się wówczas szambelanem elektora trewirskiego.

Po powrocie do kraju (zapewne w końcu 1776 r.) objął P. dawny swój urząd prezydenta sądów ziemskich Ks. Żmudzkiego. Uczestniczył 15 II 1778 w Worniach w uroczystościach pogrzebowych J. Łopacińskiego (zm. 11 I), bpa żmudzkiego, i żegnał go «mową wyborną». Już wówczas należał do grona stronników Antoniego Tyzenhauza, podskarbiego nadwornego lit. Utrzymywał jednak również bliskie kontakty, nawiązane w czasie konfederacji, z Karolem Radziwiłłem. Doglądał jego interesów, bywał też częstym gościem na corocznych i familijnych uroczystościach w Nieświeżu. Już w r. 1778 «dopełnił rozkazów» Radziwiłła, dzięki czemu wszystkie sejmiki żmudzkie wypadły zgodnie z jego życzeniem, łącznie z przedsejmowym, na którym P. został posłem na sejm warszawski (5 X – 14 XI). Dn. 16 X wszedł z prowincji lit. w skład sądu sejmowego. Powołany (7 X) do deputacji wyznaczonej do skontrolowania czynności Komisji Skarbu W. Ks. Lit., dn. 22 X złożył na forum sejmowym sprawozdanie z prac kontrolnych deputacji, a 4 XI zaproponował Izbie «zakwitowanie» Komisji Skarbowej (mowa w tej sprawie była drukowana), co też nastąpiło 5 XI. Dn. 26 X wypowiadał się krytycznie o działalności Rady Nieustającej, a 7 XI domagał się przywrócenia królowi prawa szafunku królewszczyzn. Na sejmiku przedsejmowym w Rosieniach 23 VIII 1780 mimo usilnych sprzeciwów Antoniego Giełguda, kaszt. żmudzkiego (już wówczas skłóconego z Tyzenhauzem), ale dzięki zabiegom Jakuba Nagórskiego, podkomorzego żmudzkiego, klienta podskarbiego, P. został posłem na sejm warszawski (2 X – 11 XI). Dn. 3 X wyznaczony był do skontrolowania prac Komisji Edukacyjnej, a 19 X składał sprawozdanie, podkreślając wielkie osiągnięcia Komisji. Dn. 27 X wystąpił w obronie A. Tyzenhauza i przeciw powołaniu specjalnego sądu do rozpatrzenia zarzucanych mu i całej Komisji Skarbowej nadużyć finansowych. Na sesji 6 XI postulował, by dla zatamowania napływu zbytkownych towarów z zagranicy wydać kupcom «pod najsurowszemi karami» zakaz sprowadzania ich do kraju. W tym dniu Sejm odrzucił wniosek P-a o nobilitowanie ks. Karola Józefa de Ligne i jego syna. Nadzwyczaj aktywny, zabierał P. głos na tym sejmie jeszcze kilkanaście razy w sprawach mniejszej wagi.

W r. 1784 ubiegał się P. w Ks. Żmudzkim o poselstwo na sejm i mimo poparcia K. Radziwiłła przepadł w wyborach, utrącony przez Joachima Chreptowicza, podkanclerzego lit., który w ten sposób rewanżował się P-owi za przeforsowanie jego przeciwników na sejmiku deputackim. Nie dopuszczał go wówczas do funkcji poselskiej również Antoni Giełgud, który przeciwko P-owi pozyskał wpływowy na Żmudzi dom Przeciszewskich, złączony pokrewieństwem z Puttkamerami. W r. 1784 kandydował P. do Rady Nieustającej, lecz nie przeszedł. W r. 1787 został ciwunem berżańskim (birżyniańskim). W l. 1787–8 pełnił funkcję wicemarszałka Trybunału Lit. w Wilnie. W 1. poł. 1788 r. awansował na urząd ciwuna gondyńskiego. T. r. starał się, bez powodzenia, o funkcję poselską na sejm; w liście z 24 VIII do K. Radziwiłła narzekał na brak poparcia z jego strony. Dn. 10 III 1789 dostał Order Św. Stanisława. W początkach 1790 r. wszedł w skład Komisji Porządkowej Cywilno-Wojskowej w woj. mińskim i odtąd zamieszkał w Mińsku. W Komisji pracował do listopada t. r., do czasu, gdy na sejmiku mińskim (16 XI) poparty przez «infułę» wileńską (Ignacego Massalskiego) i woj. mińskiego Adama Chmarę, został wybrany na posła do drugiego składu Sejmu Czteroletniego. Na forum sejmowym 24 I 1791 wypowiadał się za tym, by przemawiać krótko, zwięźle i w sprawach dotyczących «samej materii» (mowa druk.). Przedłożył też t. r. Projekt «Aby przełożeni i prokuratorzy Monasterów greko-nieunitów prowincji Litewskiej dokumenta i papiery do dóbr i granic tej prowincji obywatelom służące, za rewersami wydali» (druk.). Występował w obronie ubogiej szlachty, gdy dyskutowano nad sprawą pozbawienia praw nieposesjonatów. Należał do grupy posłów opozycyjnych i był przeciwnikiem Konstytucji 3 maja. Ze względu na zły stan zdrowia (latem 1784 leczył się w Wilnie, jesienią i zimą 1793–4 chorował na podagrę) i trudności w sprawowaniu urzędu w odległej Żmudzi, w r. 1791 zrezygnował z ciwunostwa gondyńskiego na rzecz Wiktora Jaruda.

Latem 1792 ściśle współpracował z hetmanem Szymonem Kossakowskim w organizowaniu lokalnych związków targowickich. Najpierw, przy współudziale Ignacego Szteyna, dawnego konfederata barskiego, utworzył konfederację woj. mińskiego i sam został jej marszałkiem. Następnie z pomocą 39 żołnierzy rosyjskich skonfederował pow. piński (3 VII) pod Wiktorem Kurzenieckim, podczaszym pińskim. Dn. 22 VII P. zawiadamiał Kossakowskiego o trudnościach organizacyjnych, gdyż «obywatele kryją się… unikając przystąpienia do konfederacji». W związku z tym P. zarządził zajęcie dóbr Michała Kleofasa Ogińskiego, miecznika lit., i prosił hetmana o wydanie ordynansu zalecającego sekwestr dóbr tym, którzy odmawiają swego akcesu. Generalność poleciła następnie P-owi podniesienie konfederacji powiatowych w Mińszczyźnie, przydając mu do pomocy oddział z garnizonu nieświeskiego. Antoni Tuchanowski, konsyliarz nowogródzki, bez pomocy jednak P-a zorganizował w Bobrujsku 27 VIII konfederację rzeczycką, a później mozyrską. Po drugim rozbiorze w dalszym ciągu P. mieszkał w Mińsku, gdzie starał się o uzyskanie pałacu drewnianego po Dominiku Radziwille w dożywocie bądź o wynajęcie. Po trzecim rozbiorze, 17 IX 1795 mianowany został przez Katarzynę II prezydentem 2 Departamentu wyższego sądu ziemskiego guberni mińskiej. W czasie wizyty cara Pawła I w Mińsku w maju 1797 P., wówczas konsyliarz stanu, otrzymał Order Św. Anny 2 kl., a w r. 1802 został sowietnikiem. Kiedy zmarł, nie wiadomo.

Wg S. Kossakowskiego P. miał pozostawać w stanie bezżennym. Natomiast autor „Bytności Stanisława Augusta w Nieświeżu” w r. 1782 („Obraz Polaków i Polski”, P. 1843 XVI 40) utrzymuje, że na uroczystościach z tej okazji tam się odbywających była obecna również «Pudkamerowa, prezyd.[entowa]» tj. sędzina (a więc prawdopodobnie żona P-a).

P. jest autorem wspomnień: Krótkie zebranie okoliczności, jakiemi rozpoczęta, w postępach swoich pomnożona i dotąd utrzymana Generalna Konfederacja (Arch. Komisji Hist., Kr. 1930 XIV). Rękopis odnalazł w r. 1925 w Bibliotece Tow. Przyjaciół Nauk w Wilnie i ustalił jego autorstwo W. Konopczyński. Są one, obok dziennika Teofili z Jabłonowskich Sapieżyny, najbardziej wartościowym źródłem w literaturze pamiętnikarskiej czasów barskich. Obejmują krótki zarys genezy ruchu barskiego, działalność Generalności od jej powstania do kwietnia 1771, doskonale charakteryzują przywódców i relacje o wielu zakulisowych czynnościach i intrygach, często skądinąd nie znanych.

 

Estreicher; Finkel, Bibliogr.; PSB (Judycki Joachim); Uruski; Elektorów poczet; Łoza, Kawalerowie; – Clericus L., Geschichte des Geschlechts der Herren, Freiherren und Grafen von Puttkamer, Berlin 1878–80 s. 749–50; Dihm J., Trzeci Maj, Kr. 1932; Kalenkiewiczówna A., Rozkład partii Tyzenhauza na tle sejmików litewskich, w: Księga Pamiątkowa Koła Historyków słuchaczy Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie 1923–1933, Wil. 1933 s. 141; Konopczyński W., Kazimierz Pułaski, Kr. 1931; tenże, Kiedy nami rządziły kobiety, Londyn 1961 s. 60, 70, 130, 154, 161, 198, 200, 210; tenże, Konfederacja barska, W. 1936–8 I–II; tenże, Liberum veto, Kr. 1918; tenże, Polska a Turcja, W. 1936; tenże, Przegląd źródeł do konfederacji barskiej, „Kwart. Hist.” R. 48: 1934 s. 544–5; Korzon, Wewnętrzne dzieje; [Kossakowski] Korwin S., Trzeci Maj i Targowica, Kr. 1890 s. 146, 202; Kościałkowski S., Antoni Tyzenhauz, Londyn 1970–1 I–II; Krakowski B., Oratorstwo polityczne na forum Sejmu Czteroletniego, Gd. 1968; Michalski J., Schyłek konfederacji barskiej, Wr. 1970; tenże, Sejmiki poselskie 1788 r., „Przegl. Hist.” R. 51: 1960 s. 361; Pułaski K., Szkice i poszukiwania historyczne, Lw. 1909 IV; [Rolle J. A.] Dr Antoni J., Karol Prozor ostatni oboźny litewski, w: Wybór pism, Kr. 1966; Smoleński W., Konfederacja targowicka, Kr. 1903; tenże, Ostatni rok Sejmu Wielkiego, Kr. 1896; Sosin S., Reforma sejmików na Sejmie 4-letnim, w: Korpus Kadetów Nr 2, Chełm 1930 s. 63; Szczygielski W., Konfederacja barska w Wielkopolsce 1769–1770, W. 1970; Wolański A., Wojna polsko-rosyjska 1792 r., P. 1922 II; Żytkowicz L., Rządy Repnina na Litwie w l. 1794–7, Wil. 1938; – Diariusz sejmu… 1778, W. 1779 s. 3, 17, 32, 47, 57–8, 98, 132–3, 186, 194–5, 254; Diariusz sejmu 1780, W. [1780] s. B, 8, 81–3, 165, 188, 224, 227, 288–92, 325, 419, 428, 434–6; Diariusz sejmu 1785, W. 1785 s. 26; Dumouriez Ch. F., Pamiętniki, P. 1865 s. 32; Kicka N., Pamiętniki, W. 1872; Korespondencja krajowa Stanisława Augusta z lat 1784 do 1792, P. 1872 s. 164; Korespondencja księcia K. S. Radziwiłła, Kr. 1898 s. 58–9; Kossakowski J., Pamiętniki 1738–1788, W. 1891; Lubomirski S., Pamiętniki, Lw. 1925; Materiały do dziejów wojny konfederackiej 1768–1774 r., Kr. 1931 poza indeksem s. 106–10; Protokuł nr 4 pt. Czynności Konfederacji gen. W. X. Lit., zaczęty r. 1792, 9 września w Brześciu Lit., nr 137, 143; Summariusz Generalny czynności Konfederacji Targowickiej… sporządzony pod nr I pt. Protokuł Czynności Dziennych Konfederacji Generalnej W. X. Lit., od dnia 31 VII do 24 X 1792 r. nr 21; Summariusz materii do prowincji W. X. Lit. … od 11 września 1792 r. do 27 lipca 1793; Vol. leg., VII 253, 859, IX 209; Z pamiętnika konfederatki księżnej Teofili z Jabłonowskich Sapieżyny, Kr. 1914; – AGAD: Relacje Grodzkie Wieluńskie 24 s. 284–285, Arch. Radziwiłłów Dz. V 11210, 12679 (listy P-a); Arch. Państw. w Kr.: Zbiory Sanguszków 709; Arch. Państw. w Ł.: Zbiory Bartoszewiczów, Teki Wessla 257, 300; B. Czart.: rkp. 707 (Uniwersał P-a z 28 VIII 1771), 836 (listy P-a), 837, 941 (listy P-a), 944, 946, 1160 (listy P-a), 1170 (listy P-a), 3470, 3867, 3868; B. Jag.: rkp. 3049, 6649, 6658, 6673, 6674, 6799; B. Kórn.: rkp. 2116; B. Narod.: B. Krasińskich, rkp. 3118; B. Ossol.: rkp. 4585, 12770 (Uniwersał P-a z 28 VIII 1771); – B. Tow. Przyjaciół Nauk w Wil.: rkp. 94, 95 (w odpisach autora).

Wacław Szczygielski