INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY
iPSB
  wyszukiwanie zaawansowane
 
  wyszukiwanie proste
 
Biogram Postaci z tego okresu

Jan (Job) Borecki h. Hołobok  

 
 
1620 - 1631-03-12
Biogram został opublikowany w 1936 r. w II tomie Polskiego Słownika Biograficznego.
 
 
 
Spis treści:
 
 
 
 
 

Borecki Jan, nielegalny metropolita prawosławny kijowski pod imieniem Job (1620–1631). Pochodził z m. Borczy, w ziemi lwowskiej, z rodziny szlacheckiej, h. Hołobok. O pierwszych latach jego życia nie zachowały się wiadomości. Od r. 1604 był »rektorem« i nauczycielem jęz. starożytnych w szkole prawosł. bractwa we Lwowie. Następnie bawił w Kijowie, gdzie otrzymał to samo stanowisko w szkole bractwa »Bohojawlenia«, założonego w r. 1615, prócz tego był duchownym (»prezbitrem«) w cerkwi Zmartwychwstania (woskreseńskiej). Nowe obowiązki pełnił, zdaje się, niedługo, gdyż ok. r. 1617 wstąpił do klasztoru Św. Michała i został jego przełożonym (»ihumenem«). Na tem stanowisku otrzymał godność metropolity kijowskiego. Wyświęcił go patrjarcha jerozolimski Teofan d. 9/19 X 1620 potajemnie bez wiedzy władz polskich w cerkwi bractwa »Bohojawleńia«. Teofan skorzystał z klęski cecorskiej (7 X) i, ufny w pomoc Kozaków, przy współudziale bractw prawosław. wznowił hierarchję prawosławną, która przestała istnieć w r. 1596 z chwilą unji brzeskiej. Wskrzeszenie metropoli w 1620 sprzeciwiało się tradycji i prawom Cerkwi prawosławnej, w której metropolita i biskupi byli wyświęcani na podstawie prezenty (»podawania«) króla. – Zygmunt III, dowiedziawszy się o mianowaniu B-go oraz innych biskupów, w uniwersale z d. 1 II 1621 nakazywał urzędom miejskim i starościńskim nie wpuszczać do miast nominatów Teofana. Szczególnie ostro przeciwko wznawianej hierarchji wystąpili biskupi uniccy z Jozafatem Kuncewiczem naczele. – Wobec tego glównem dążeniem B-go były zabiegi o legalizację metropolji. Zrazu spodziewał się on osiągnąć ten cel przy pomocy Kozaków. Dn. 8 V (28 IV st. st.) wydał Protestację, w której w niezwykle pochlebnych słowach mówił o Kozakach jako prawdziwych obrońcach wiary Chrystusowej, a następnie uzasadniał prawomocność swej godności, wykazywał swą lojalność wobec Rzpltej w słowach: »nie sąchmy buntownicy, ani turbatorami«. Na zjeździe kozackim w Suchej Dąbrowie pod Fastowem d. 15 VI 1621 B. gwałtownie występował przeciwko królowi, skarżył się na ucisk religji prawosławnej i żądał pomocy od Kozaków. Sahajdaczny obiecał pomoc, a Kozacy przyrzekli, że będą bronić »aż do gardła« swej wiary. W lipcu 1621 Sahajdaczny wraz z prawosławnym bpem włodzimierskim Kurcewiczem złożyli królowi Petycję, napisaną przez Boreckiego. Gdy po bitwie chocimskiej rząd przestał się liczyć z Kozakami, B. pragnął przedewszystkiem wzmocnić pod względem moralnym episkopat i duchowieństwo prawosł. Na synodzie kijowskim w r. 1621 wezwał duchowieństwo i wiernych do umocnienia się w wierze, do zakładania szkół duchownych, wydawania książek religijnych, zwoływania synodów. Za cel swój postawił przywrócenie do prawosławia wszystkich, którzy odpadli od niego i przystąpili bądź do unji bądź też do protestantyzmu. W tym samym duchu napisał (15/25 XII 1521) odezwę do wiernych, nawołując ich do walki z unją. W grudniu 1622 B. wraz z bisk. prawosł. złożył królowi pismo p. t. Justyfikacja, w którem, nie wspominając zupełnie o Kozakach, wypowiadał swe uczucia wiernopoddańcze wobec króla. Jednocześnie atoli (1622) nawiązał stosunki z Moskwą, a w r. 1624 wysłał jako swego zaufanego powiernika, któremu można powierzyć »carską tajemnicę«, bpa łuckiego Izaaka Boryskowicza z listami do cara, patrjarchy Filareta i »dumnego diaka« Gramotina. Wśród pertraktacyj poruszona była sprawa pomocy Moskwy dla prawosławnych w Polsce oraz poddania się Kozaków carowi. W Moskwie uznano tę sprawę jeszcze za niedojrzałą, ale przyobiecano prawosławiu w Polsce pomoc w razie dalszego ucisku. Później też B. zwracał się do Moskwy z prośbą o wsparcie i przesyłał poufne wiadomości polityczne.

W Polsce natrafiał na coraz większe trudności nietylko w walce z unją, ale na opór wśród swoich wiernych. Wysuwały się spod jego władzy te żywioły, przy których pomocy wskrzesił hierarchję i na których głównie się opierał: bractwa i Kozacy. Autonomja bractw i niezależność od miejscowej hierarchji (stauropigja) podważały autorytet hierarchji i wprowadzały decentralizację a nawet anarchję w Cerkwi. Wobec tego B. przez wysłanego do Carogrodu bpa połockiego Melecego Smotryckiego uzyskał od patrjarchy ograniczenie autonomji większości bractw. Odtąd stosunki pomiędzy nim a bractwami zaostrzyły się jeszcze bardziej. Z drugiej strony pertraktacje z unitami zrażały do niego Kozaków i wywoływały wśród wiernych podejrzenia, że sam metropolita skłania się do przyjęcia unji. B. przeczył temu w odezwach, niemniej jednak brał udział w rokowaniach z unitami, które rozpoczęły się zapewne z inicjatywy metr. unick. Rutskiego już w r. 1623. Nie wydały jednakże rezultatu wszelkie próby »pojednania Rusi z Rusią«, czyto podejmowane na sejmach czy w prywatnych rozmowach w Kijowie. Po wielu latach opuścił B-go jeden z najgorliwszych jego współpracowników, Smotrycki, który w pismach swych zaczął propagować ideę przystąpienia do unji. B. na synodzie kijowskim w d. 15 VIII 1628 potępił poglądy Smotryckiego, a książkę jego skazał na spalenie. Chociaż narazie Smotrycki poddał się wyrokowi synodu, wkrótce potem przystąpił ostatecznie do kościoła unickiego, a i wśród posłów ruskich opór zdawał się słabnąć.

Ostatecznie postanowiono zwołać wspólny synod prawosławnych z unitami we Lwowie d. 28 X 1629, który poprzedzić miał synod dyzunitów w Kijowie 9 VII 1629. Sam B. z większością wyższego duchowieństwa skłaniał się do wzięcia udziału w zjeździe lwowskim. Wówczas jednak nieprzejednani, zwłaszcza szlachta i Kozacy, gwałtem wdarli się podczas obrad B-go z duchownymi i posłami sejmowymi do monasteru św. Michała. B., bezsilny wobec naporu Kozaków, z »płaczem« pytał o radę, co dalej czynić wobec tego, że szlachta nie chce zgody a »Kozacy grożą i nad szyją stoją«. Drżąc o życie, skrył się na nocleg do monasteru pieczarskiego, zgromadzenie się rozeszło, wobec czego i synod lwowski spełzł na niczem; posłów do Lwowa nie wybrano. Mimo okazywanej nieraz pojednawczości nie udało się B-mu do końca życia zdobyć uznania swej hierarchji. Zmarł 2/12 III 1631, pochowany w Kijowie, w monasterze św. Michała.

B. należał do duchownych prawosł., którzy wśród rywalizacji z unją dążyli do wewnętrznego odrodzenia Cerkwi prawosławnej. Był szczerze i głęboko przywiązany do swej wiary prawosławnej i nie zabiegał, jak tylu poprzedników, o karjerę i dostatki. Zdawał sobie sprawę z niskiego poziomu moralnego i umysłowego księży ruskich. Ze wstydem sam wyznawał, że wśród jego otoczenia »człowiek uczony i trzeźwy« – to »rzecz rara, faenix in mundo, drogi diament między kamieńmi« (Arch. Sbor.VII nr 55 str. 82). Sam uchodził za męża »w naukach wyzwolonych wysoce wykształconego« i w »piśmie słowiańskiem, greckiem i łacińskiem uczonego«. Z greckiego przełożył na jęz. ruski list patrjarchy Melecego Pigasa do Pocieja z r. 1599. Po polsku pisał dobrą polszczyzną, suto okraszoną łaciną. Ruszczyzna jego przepojona polonizmami. Niewiadomo, gdzie zdobył wykształcenie, być może, iż przebywał czas jakiś na górze Athos. Polecał wysyłać tam młodzież na kształcenie, a swych współrodaków, którzy znajdowali się w Grecji, gorliwie ściągał do kraju. Bibljotekę miał zasobną, składającą się z książek greckich, łacińskich, cerkiewno-słowiańskich i polskich. O oświatę duchowieństwa gorliwie zabiegał, popierał szkoły w bractwach lwowskich i wileńskich. Uznawał jedynie typ szkoły wyznaniowej, utrzymywanej przez bractwa. W testamencie swym z r. 1631 pod utratą błogosławieństwa nakazywał, »aby szkoły w bractwie kijowskiem…, a nie gdzieindziej były fundowane«. Zachował przywiązanie gorące do swego klasztoru św. Michała i tam chciał być pochowany. Pamiętał i o swej »ubogiej ojczyźnie Borczy« i na kilka lat przed śmiercią (1629) polecił tam odprawiać na swą intencję nabożeństwa. Przepojony ideałami życia ascetycznego mnichów wschodnich, nie miał jednak tej nienawiści do łaciny, co jego przyjaciel, słynny Jan z Wiszni, o którego sprowadzenie z góry Athos B. zabiegał. Syna swego oddał na kształcenie na dwór gorliwego kalwina Krzysztofa Radziwiłła. Jak wszyscy ówcześni prawosławni, szukał pomocy w walce z unją u różnowierców. Sam jednak nie podlegał wpływom protestanckim. Był raczej stworzony na żarliwego zakonnika i sumiennego »didaskała«, a nie na głowę Cerkwi prawosławnej w trudnych dla niej czasach za rządów Zygmunta III. W pismach do króla oświadczał »że jest wierny i w niczem niepodejrzany poddany Kr. Mości«, a z carem prowadził pertraktacje o przejście Kozaków pod »rękę hosudara«. Upadał »do Prześwietnych Majestatu Kr. Mości nóg«, a »wielkiemu hosudarowi i najświętszemu Filaretowi, patrjarsze moskiewskiemu i całej Rusi wiernie służył«. Zawdzięczał swą metropolję bractwom i Kozakom, a potem ukrócił autonomję bractw. Kozaków sfanatyzował, a niebawem musiał się przed nimi kryć. Wykonawcą testamentu uczynił Piotra Mohyłę, który szkołę bractwa, gdzie B. był kierownikiem, przekształcił na opartą na odrębnych zasadach Akademję Kijowską, skąd później kultura zachodnia promieniować będzie na Ruś i Moskwę.

 

Bartoszewicz J., w Enc. Org., przestarzały i stronniczy; Titow F., w Praw. Bogosł. Enc., Pet. 1906, VII 221–5 podane źródła i literatura: Makarij, Istor. rusk. cerkw., Pet. 1882, XI 242–396; Czistowicz J. A., Oczerk istor. zapad. rus. cer., Pet. 1884, II 117–20; Gołubiew S., Kijewskij mitrop. Piotr Mogiła i jego spodwiżniki, Kijów 1883, t. I, rozdz. III–V, oraz liczne dokumenty w dodat. »Materjały dla istorii zap. russ. Cerkwi«; tenże, Istoria kijew. duch. Akad., I (1886); Jabłonowski A., Akademja kijowsko-mohilańska, Kr. 1899–1900; Hruszewśkyj M., Istor. Ukr.-Rusy, Kijów 1913, VII–VIII, cz. 1; Żukowicz P., Sejmowaja borba, Pet. 1906–12 II, z. III–VI; tenże, Protestacja mitr. J. B. i drugich zapadno-russ. ierarchow. »Statii po sławianowiedieniu. pod red. W. J. Łamanskago, Ak. Nauk., Pet. 1909, z. 3.; tenże, Materjały dla istorii kijew. i lwows. soborow. 1629, »Zapiski im. Akad. Nauk.«, Pet. 1911, VIII, nr 15 jako ważne uzupełnienie; Krypiakiewicz I., Nowi materjały do istorii soboriw 1629, »Zap. Nauk. Tow. im. Szewczenka«, Lw. 1913, t. CXVI; Ejngorn W. O., O snoszenijach małorossijskago duchowienstwa s. moskowskim prawitelstwom, »Cztienja Obszcz. istorii i drewnos. pri Mos. Uniw.«, Moskwa 1893, CLXV, 18–22; Charłampowicz K., Zapadno-russkija prawosł. szkoły XVI i nacz. XVII w., Kazań 1898; tenże, Małorossijskoje wlijanie na wielikoruss. cerkow. żizń., Kazań 1914; Tretiak J., Historja wojny chocimskiej, Kr. 1921, 49–57, 79–81; Suwara F., Przyczyny i skutki klęski cecorskiej, Kr. 1930, 77–80, 126–32; Chodynicki K., Kościół prawosławny a Rzeczpospolita Polska, W. 1934.

Kazimierz Chodynicki

 
 
 
Za treści publikowane na forum Wydawca serwisu nie ponosi odpowiedzialności i są one wyłącznie opiniami osób, które je zamieszczają. Wydawca udostępnia przystępny mechanizm zgłaszania nadużyć i w przypadku takiego zgłoszenia Wydawca będzie reagował niezwłocznie. Aby zgłosić post naruszający prawo lub standardy współżycia społecznego wystarczy kliknąć ikonę flagi, która znajduje się po prawej stronie każdego wpisu.

Media

 
 
 

Postaci z tego okresu

 

w biogramy.pl

 

Michał Piotr Boym

ok. 1614 - 1659-08-22
jezuita
 
 
więcej  
  Wyślij materiały Wyślij ankietę
 
     
Mecenas
 
Uzywamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.
Informację o realizacji Rozporządzenia o Ochronie Danych Osobowych (RODO) przez FINA znajdziesz tutaj.