INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY
iPSB
  wyszukiwanie zaawansowane
 
  wyszukiwanie proste
 
Biogram Postaci z tego okresu
 Kazimierz Michał Skibiński      Kazimierz Skibiński, wizerunek na podstawie litografii z 1838 r.

Kazimierz Michał Skibiński  

 
 
Biogram został opublikowany w latach 1997-1998 w XXXVIII tomie Polskiego Słownika Biograficznego.
 
 
 
Spis treści:
 
 
 
 
 

Skibiński Kazimierz Michał (1786–1858), aktor, śpiewak, reżyser, dyrektor teatru. Ur. 6 III w Wilnie, był synem Jana i Antoniny z Gołoszewskich.

W r. 1796 S. wstąpił do szkoły średniej, lecz – jak sam wyznał w Pamiętniku – uczył się marnie i repetował klasy. Pociągał go teatr i organizował przedstawienia w szkole. Uprosiwszy rodziców o zgodę, w r. 1802 znalazł się w utworzonym w Wilnie przez Michała Bończę-Tomaszewskiego balecie zebranym z dzieci obywatelskich i tu 5 X t. r. debiutował na domowej scenie rodziny Oskierków w balecie „Tłoka wiejska, czyli Dziedzic w zalotach”, grając rolę Sołtysa. Z grupą tą w r. 1803 przebywał w Grodnie, a przeszedłszy do miejscowego zespołu teatralnego objął w nim drobne role komediowe i uczestniczył w objazdach (Świsłocz, Zelwa, Słonim). W listopadzie 1804 ojciec zmusił go do powrotu do Wilna i osadził na praktyce u adwokata, jednakże już po miesiącu S. uciekł do Mińska Lit., gdzie zaangażował się do zespołu Macieja Każyńskiego. Ponieważ był niepełnoletni, kontrakt za niego podpisał wuj. Wraz z całą antrepryzą przeniósł się w r. 1805 do Wilna i występował w różnych miastach Litwy i Białorusi, a także w Witebsku (1806), Petersburgu (1807), Rydze, Mitawie i Libawie (1809). Grał m. in. Arlekina w operze „Król Axur” A. Salieriego, i Swata w balecie „Wesele krakowskie w Ojcowie” K. Kurpińskiego. Kiedy w r. 1810 Każyński zawiesił wypłaty, S. z innymi aktorami grał w Wilnie przez letnie miesiące na własny rachunek. W przedstawieniach muzycznych układał tańce. U progu nowego sezonu przyjęto go do wileńskiej kompanii prowadzonej przez Mariannę Morawską, lecz po objeździe Łotwy (latem 1811) także ona zbankrutowała; w utworzonej przez aktorów w Wilnie spółce tzw. działówce, przez cztery miesiące (sierpień–grudzień 1811) S. był reżyserem.

Następnie S. wrócił do wileńskiego zespołu Każyńskiego, a potem namówiony przez Ludwika A. Dmuszewskiego pojechał do Warszawy i przez sezon 1812/13 grał w Teatrze Narodowym, debiutując tam 5 XI 1812 w roli ogrodnika Antoniego w „Weselu Figara” P. Beaumarchais’go. «Charakterystyka, przyjemny organ i obeznanie się ze sceną zapowiedziało nam przybycie dobrego artysty» napisała „Gazeta Korespondenta Warszawskiego i Zagranicznego” (1812 nr 89). S nawiązał znajomość z Wojciechem Bogusławskim, a gdy ten w r. 1816 przyjechał na występy do Wilna, służył mu radą i wszelką pomocą. W Warszawie podpisał kontrakt trzyletni, ale gdy w lipcu 1813 wyjechał do Wilna w celu odwiedzin chorej matki, nie dostał już od władz rosyjskich paszportu na powrót i pozostał w wileńskim zespole Każyńskiego. Dn. 5 XI 1813 poślubił tam śpiewaczkę Józefę z Piotrowskich (zob. Skibińska Józefa).

W r. 1816 wileńscy artyści utworzyli spółkę. Gdy teatr objęła tzw. dyrekcja rządowa, S. został jego reżyserem, a w istocie kierownikiem. Pojechał do Warszawy i z biblioteki Bogusławskiego wybrał kilkadziesiąt sztuk i oper, a niektóre dekoracje zamówił u Antoniego Sacchettiego. Sezon w Wilnie otworzył 1 XI 1816 „Królową Jadwigą” Kurpińskiego, wystawioną efektownie w historycznych kostiumach, z udziałem 135 wykonawców. Z kompanią występował m. in. w Białymstoku (1817) i Mińsku (1818). Wstąpił wówczas do loży wolnomularskiej; zarówno w loży «Gorliwy Litwin» (1818), jak i «Doskonała Jedność» (1819), osiągnął III stopień wtajemniczenia. W dn. 1–3 X 1818 oboje z żoną gościli w Warszawie na scenie Teatru Narodowego, on jako Sozja w „Amfitrionie” F. Zabłockiego. Po objeździe ze swym teatralnym towarzystwem miejscowości, w których odbywały się wybory i jarmarki (Zelwa, Świsłocz, Grodno), w sezonie 1819/20 ponownie wystawiał w Wilnie opery Kurpińskiego („Szarlatan”, „Bojomir i Wanda”) i francuskie („Jan z Paryża” i „Kalif z Bagdadu” F. A. Boieldieu). Publiczność chętnie na nie chodziła i S. uniknął bankructwa.

Latem 1820 S. odwiedził Kraków i dobrze przyjęty przez dyrektora teatru, starostę krakowskiego Jacka Kluszewskiego, wszedł z nim w spółkę. «Kurs zimowy» kompanii złożonej w części ze swych dawnych aktorów wileńskich rozpoczął 9 XI 1820 kameralną operą J. Elsnera „Echo w lesie” i komediami. Wg opinii przekazanej przez Karola Estreichera «kompania […] nieźle się przedstawiała», a oboje Skibińscy prezentowali «niepoślednie zdolności». Po kilku miesiącach S. sam objął kierownictwo teatru krakowskiego i starannością wystawiania oper podbił publiczność. Dn. 8 V na imieniny prezesa Senatu Rzeczypospolitej Krakowskiej Stanisława Wodzickiego w iluminowanym teatrze przedstawił sztukę M. Radziwiłła „Pan dobry jest ojcem poddanych”. Zyskał tym sobie przychylność władz, które przyznały mu względnie wysoką subwencję. Wtedy też kupił w Krakowie dom przy ul. Szewskiej (dawna siedziba teatru) i sprowadził z Wilna rodziców. Sezon 1821/2 otworzył w Krakowie 14 X tragedią Woltera „Alzyra, czyli Amerykanie”. Potem zyskał wielki aplauz za przygotowanie opery L. Cherubiniego „Woziwoda paryski”. Lato 1822 przeszło na występach w Kaliszu i Poznaniu, gdzie krakowski zespół grał od 23 VIII do 13 IX. Podobnie jak w Krakowie, odnosił tu sukcesy patriotyczną operą F. S. Dutkiewicza z librettem K. Majeranowskiego „Kościuszko nad Sekwaną” z S-m w roli starego wachmistrza ułanów. Trzeci już sezon krakowski S. zaczął 8 X 1822 operą G. Rossiniego „Tankred”. Dn. 1 IV 1823 urządził swój benefis w komediooperze J. Schenka „Szynka lekarstwem na wszystkie choroby”.

Na lato 1823 S. z krakowską trupą wyprawił się do Kielc, Radomia i Płocka. Jesienią, po powrocie, rozwiązał kompanię, zrzekł się dyrekcji, z żoną i dwojgiem tylko aktorów pojechał do Lwowa. Rozpocząwszy występy 24 X operą komiczną F. Hérolda „Handel na żony”, spędził tam dziesięć tygodni z dobraną na miejscu grupą, grając, jak zwykle, w komediach (m. in. Dyrektor w „Domu sierot” J. Weissenthurna) i operach (np. rola Fabrycego Blanka w „Grubej żałobie” H. M. Bertona). W początkach r. 1824 był w Lublinie, w marcu odwiedził Warszawę; sezon 1824/5 spędził w Wilnie. W październiku 1825 pojawił się w Krakowie. Publiczność powitała go z entuzjazmem, toteż przyjął dyrekcję i razem z żoną występował tam cały sezon zimowy, najchętniej w operach. Przygotował wtedy nowe dzieła Rossiniego: „Turek we Włoszech”, „Cyrulik sewilski”, „Włoszka w Algierze”. Latem 1826 odwiedził Wrocław, a następnie z krakowską kompanią dał 22 przedstawienia polskie w Poznaniu. Wielkim powodzeniem cieszyła się historyczna opera J. Wygrzywalskiego z librettem K. Majeranowskiego „Kazimierz Wielki, król chłopków”. Od 6 VIII 1826 grano w Kaliszu, potem, do 11 XI, w Płocku.

Wbrew planom S-ego zimę 1826/7 zespół spędził w Lublinie. Ponieważ przedstawienia operowe należały tu do rzadkości, władze wojewódzkie i wojskowe zapewniły aktorom wysokie gaże, dostali do dyspozycji orkiestrę pułkową i abonamenty teatralne wykupione do 1 IV 1827. Działalność S-ego wybitnie przyczyniła się do podniesienia poziomu kulturalnego miasta. Obok dzieł Rossiniego („Kopciuszek”) S. wystawiał tam m. in. takie opery i melodramaty, jak „Lodoiska” G. Spontiniego, „Król Axur” Salieriego, „Familia szwajcarska” F. J. Weigla, „Chłop milionowy” F. Raimunda. Na pożegnanie (przed 15 IV 1827) odegrano przygotowaną z wielkim staraniem i wzbogaconą licznymi efektami maszynerii operę K. M. Webera „Wolny strzelec”. Partytury z tekstami, niejednokrotnie tłumaczonymi i dostosowanymi do potrzeb scen polskich przez W. Bogusławskiego, sprowadzał S. z Warszawy od kierującego działem operowym Teatru Narodowego Kurpińskiego.

Z Lublina udał się S. ze swoją trupą przez Radom do Siedlec, a wybierając się do Wilna, dłużej zabawił w Grodnie. Cały ten spędzony na podróżach r. 1827 stał się jednym z najświetniejszych w jego karierze antreprenera. „Kurier Warszawski” regularnie donosił o jego sukcesach operowych na prowincji (S. sam posyłał informacje do redakcji). W końcu sierpnia 1827 zespół przybył do Wilna i pozostał tam cały sezon 1827/8. Publiczność przyciągały głównie komedie A. Fredry i oczywiście opery. S. wystawił m. in. „Szarlatana” i „Królową Jadwigę” Kurpińskiego, a z oper francuskich „Królową Golkondy” Bertona i „Józefa w Egipcie” E. Méhula. Dla „Wolnego strzelca” zebrał w Wilnie ponad 40 osób orkiestry. Tyleż samo liczyła ona, obok 60-osobowego chóru, w nowości repertuarowej, jaką była „Sroka złodziejka” Rossiniego, wystawiona w marcu 1828 na benefis żony S-ego. W czerwcu t.r. S. kierował teatrem w Grodnie. Latem dawał przedstawienia w Lublinie. Urlop spędził z rodziną w Krzeszowicach i odbył wycieczkę do Tyńca, Ojcowa i Pieskowej Skały. W sezonie 1828/9 ponownie występował z zespołem w Krakowie. W tym czasie stracił ojca; dom w Krakowie oddał w dzierżawę, by później go sprzedać.

Między majem a wrześniem 1829 z zespołem krakowskim grał S. w Płocku i Kaliszu. Po kuracji w Druskiennikach wrócił do Wilna i tam pozostał. Z wileńskim «towarzystwem» dawał spektakle m. in. w Grodnie i Białymstoku (1830). Sam wyjeżdżał do Krakowa (1831) i Buska (1832). Gdy jesienią 1832 dyrekcję wileńskiego teatru objął rosyjski pułkownik Skobielcyn, S. odmówił początkowo występów, lecz został do nich zmuszony groźbą więzienia. Latem 1833 wyjechał do majątku Korzyść pod Wilnem i zajmował się gospodarstwem. Od października t.r. grał w Mińsku Lit. Przybity śmiercią żony (1834), zlikwidował gospodarstwo. Letnie miesiące spędził w Szwajcarach pod Wilnem u Umiastowskich. Na sezon 1834/5 objął teatr w Mińsku i prowadził go z powodzeniem, jednak 30 V 1835 teatr wraz z mieszkaniem i całym majątkiem S-ego (w nim nuty operowe, egzemplarze sztuk, dekoracje i garderoba) padł pastwą pożaru. Bolesna była zwłaszcza strata bogatej biblioteki, z której korzystał uprzednio m.in. młody Stanisław Moniuszko. Osiadłszy ponownie w Wilnie, S. grał tam w l. 1836–40 w kompanii Wojciecha Aszpergera.

W czerwcu 1838 S. poznał przybyłą do Wilna śpiewaczkę Wilheminę ze Schweikertów Brodowiczową (zob. Skibińska Wilhemina), 22 X 1839 zawarł z nią w Krakowie związek małżeński. Sprowadził go tutaj z Wilna antreprener Juliusz Pfeiffer, chcąc wzmocnić swój zespół, jednakże starzejący się S. nadziei w nim pokładanych nie spełnił. W l. 1840–2 oboje Skibińscy mieszkali w Moskwie; po powrocie S. przebywał w Mińsku Lit. i Wilnie. Lato 1843 spędził w majątku Dziewiętnia na Wileńszczyźnie u Ignacego Chodźki, z którym przyjaźnił się i pozostawał w korespondencji. Od jesieni 1843 do stycznia 1844 występował w Warszawie, grał m. in. Majora w „Damach i huzarach” Fredry (29 XII 1843). Przebywał też w Krakowie i znowu w Wilnie, trochę tu występując. Miał kłopoty z synem Wiktorem, nałogowym alkoholikiem. Nie chcąc podlegać rosyjskiej dyrekcji teatru i grać w rosyjskich przedstawieniach, w r. 1845 S. ostatecznie zrezygnował z pracy na scenie wileńskiej. Później mieszkał w różnych miastach Podola i Wołynia (m. in. w Krzemieńcu i Winnicy), odwiedził Kijów (1846), sporadycznie jeszcze występował, np. w Żytomierzu (1846) i Kamieńcu Podolskim (1846, 1853). Mając lat sześćdziesiąt, w listopadzie 1846 wykonał z powodzeniem na scenie kamienieckiego teatru rolę tytułową w „Weselu Figara”. W grudniu 1855 osiedlił się w Kamieńcu i tu w r. 1856 zagrał swe ostatnie role: Edwina w komedii Fredry „Odludki i poeta” i Icka w monodramie A. Ładnowskiego „Icek zapieczętowany”. Pod koniec życia pisał komedie dla dzieci, tłumaczył sztuki z francuskiego, pracował nad słownikiem artystów dramatycznych, muzyków, pisarzy i malarzy (zachowało się kilkanaście barwnie skreślonych sylwetek; parę z nich ogłoszono przy jego Pamiętniku aktora w r. 1963). Za namową Chodźki spisał S. Pamiętnik aktora, dał w nim cenny obraz życia teatralnego na ziemiach polskich tego czasu (W. 1912). Póki dopisywało mu zdrowie, udzielał się towarzysko i uczestniczył w organizowaniu przedstawień amatorskich w dworkach szlacheckich i w szkołach. W r. 1857 snuł jeszcze plany, by pożegnać scenę występami w Wilnie, lecz choroba zniweczyła ten zamiar.

S. był aktorem wszechstronnym, główną jednak jego siłą był talent komediowy. Krytyka podkreślała przy tym jego «poważny stosunek do roli, wnikanie w charakter odtwarzanej postaci, inteligencję i smak, z jakim przedstawiał swoich bohaterów» (M. Rulikowski). Był również pomysłowym i zaradnym przedsiębiorcą teatralnym. W doborze repertuaru kierował się dobrym gustem literackim i muzycznym, a także świadomością zadań narodowych teatru. S. zmarł 1 III 1858 w Kamieńcu Podolskim; został pochowany na miejscowym cmentarzu rzymskokatolickim.

W pierwszym małżeństwie, z Józefą z Piotrowskich miał S. sześcioro dzieci: Józefę (1814–1827), zmarłą przedwcześnie na suchoty, Wiktora (1814–1848), prowincjonalnego aktora, Marię, Kazimierza (zm. 1840), Helenę (1828 – zm. w niemowlęctwie) i Anetę (1829–1850). Druga żona, Wilhemina ze Schweikartów, urodziła czworo dzieci: Kazimierza (ur. 1840), Romanę (1841 – zm. w niemowlęctwie), Stanisława (ur. 1843) i Karola (zob.).

 

Słown. Teatru Pol., I (podob.); Wpol. Słown. Biogr. (M. Wosiek, bibliogr.); – Estreicher K., Teatra w Polsce, Wyd. 2, W. 1953 I, III oraz indeks, W. 1956; Jabłoński Z., Dzieje teatru w Krakowie w latach 1781–1830, Kr. 1980 (Dzieje teatru w Krakowie, II); Krasiński A., Lublin literacki, muzykalny i dramatyczny, „Ruch Muzycz.” 1857 nr 22; Teatr polski od schyłku XVIII wieku do roku 1863. Lata 1773–1830, W. 1993; – Moniuszko S., Listy zebrane, Wyd. W. Rudziński, Kr. 1969; Skibiński K., Pamiętnik aktora, w: Wspomnienia aktorów 1800–1925, Oprac. S. Dąbrowski i R. Górski, W. 1963 I (wg wydania z r. 1912 , z przypisami M. Rulikowskiego); – „Gaz. Korespondenta Warsz. i Zagran.” 1812 nr 89; „Gaz. Warsz.” 1856 nr 75–76; „Ruch Muzycz.” 1858 nr 39.

Małgorzata Komorowska

 

 
 

Chmura tagów

 
Za treści publikowane na forum Wydawca serwisu nie ponosi odpowiedzialności i są one wyłącznie opiniami osób, które je zamieszczają. Wydawca udostępnia przystępny mechanizm zgłaszania nadużyć i w przypadku takiego zgłoszenia Wydawca będzie reagował niezwłocznie. Aby zgłosić post naruszający prawo lub standardy współżycia społecznego wystarczy kliknąć ikonę flagi, która znajduje się po prawej stronie każdego wpisu.
 
     
Mecenas
 
Uzywamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.
Informację o realizacji Rozporządzenia o Ochronie Danych Osobowych (RODO) przez FINA znajdziesz tutaj.