INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY
iPSB
  wyszukiwanie zaawansowane
 
  wyszukiwanie proste
 
Biogram Postaci z tego okresu
 Tadeusz Dowgird (Daugirdas)     

Tadeusz Dowgird (Daugirdas)  

 
 
1852 - 1919
Biogram został opublikowany w latach 1939-1946 w V tomie Polskiego Słownika Biograficznego.
 
 
 
Spis treści:
 
 
 
 
 

Dowgird (Daugirdas) Tadeusz (1852–1919), archeolog, ur. w Dorbinie, syn Mikołaja i Marii z Jeleńskich. Ojciec, inżynier przy budowie kolei mikołajewskiej, w r. 1856 osiadł w Plemborgu (pod Ejragołą), znajdującym się od kilku pokoleń w ręku D-ów. Syn w r. 1866 wstąpił do szkoły realnej w Wilnie. Dzięki przyjaźni z kolegą Romerem zawiązał stosunki z jego rodziną i, zachęcony przykładem (Edward malarz i Alfred portrecista), w r. 1869 zapisał się do szkoły malarstwa w Wilnie, a po roku do Akad. Sztuk Pięknych (wydział krajobrazów) w Petersburgu. Tam zbliżył się zwłaszcza ze Stan. Witkiewiczem i za jego wzorem wyjechał do Monachium. W r. 1877 założył własne studio w Warszawie. Okres ten (1878–84) był najpłodniejszym w jego twórczości artystycznej. Zamożny, prowadzący po ożenku dom na wielką skalę, jął później zaniedbywać malowanie krajobrazów, tym bardziej iż nie zwróciły one dotychczas na siebie większej uwagi. Osiedlenie się w r. 1891 w Plemborgu oderwało go od malarstwa i dopiero w ostatnim okresie swego życia, gdy zamieszkał w Kownie, oddawał się sztuce stosowanej. Do zajęcia się sztuką ludową dał mu pobudkę Matlakowski jeszcze za pobytu w Warszawie, Witkiewicz zaś – do badań ludoznawczych. W Warszawie kierował graficzną stroną »Wisły«, często zastępował Karłowicza w redakcji i krzątał się około Wystawy Sztuk Pięknych r. 1889. Odbywał wycieczki w celach ludoznawczych w Kongresówce i na Litwie.

W r. 1881 dokonał pierwszych swoich rozkopów w Jasnej Górce w Rosieńskiem i to rozstrzygnęło o jego przyszłych zamiłowaniach. Praca o Jasnej Górce, ogłoszona również w jęz. niemieckim, zwróciła nań uwagę Kirkora w Krakowie, a przezeń G. Osowskiego oraz Virchowa, który złożył mu wizytę. Praca wykopaliskowa pochłonęła go całkowicie; włożył w nią cały swój entuzjazm artysty. Wielka czystość roboty i umiejętność wysunęła go pod tym względem na czoło ówczesnych archeologów w Polsce, lecz cała strona ogólniejsza wykopalisk, porównawczo-historyczna, pozostawała dlań obojętna, zresztą był do niej nie przygotowany. Prace swoje archeologiczne i ludoznawcze drukował w »Pamiętniku Fizjograficznym«, w wydawnictwach PAU, drobniejsze w »Wiśle« itd. D. nie lubił w druku zdawać sprawy ze swoich odkryć. Pozostawały po nich często jedynie notatki i dzienniki robót (obecnie w zbiorach Uniwersytetu w Kownie). M. i. nie ogłosił wyników rozkopywania cmentarzyska w niewielkiej odległości od Kowna. Tu obok przedmiotów z bronzu, pozwalających przypisać cmentarzysku pochodzenie z czasów o wiele wcześniejszych, znaleziono przy kościotrupach liczne boratynki ze szczątkami woreczków skórzanych – dowód, że na Żmudzi zwyczaje pogrzebowe dawnej epoki przeciągnęły się daleko w czasy historyczne (w. XVII).

Mieszkając w Plemborgu, zmuszony był D. do oddania się gospodarce, bodaj niezbyt sprawnej. Zalesienie wzgórz pod cisy lub modrzewie leżało mu bardziej na sercu niż inne strony gospodarstwa. Przy dworze założył szkołę koszykarską dla ludu, czytelnię tajną, a później półjawną. W tej swojej działalności zaczął stykać się ze sztuką ludową litewską i ta zaczęła go pochłaniać. Dwory bliższe i dalsze patrzyły nań jak na dziwaka, zwłaszcza że nie ukrywał się ze swymi przekonaniami demokratycznymi i wolnomyślnymi. Zarówno archeologia jak i malarstwo odeszły na razie na plan dalszy. Dopiero za namową L. Krzywickiego, który badał podówczas pilkalnie żmudzkie, wrócił D. do wykopalisk. Sytuacja zmieniła się radykalnie, kiedy na opróżnione kierownictwo Muzeum Miejskiego w Kownie powołano D-a w r. 1907, a właściwie w r. 1909. Przewiózł tam obfite swoje zbiory archeologiczne, poprzestając sam na małej izdebce i bardzo skromnym stypendium, majątek zaś przekazał rodzinie. Aby powiększyć zbiory muzealne, zwrócił się do włościan za pośrednictwem prasy, a podczas swoich wycieczek zapraszał ich do Muzeum. Ci znosili mu »josty« i inne arcydzieła sztuki tkackiej ludowej, rzeźbione pralniki i ozdoby ścienne, siekierki kamienne itd. Zwracali się doń o radę przedstawiciele duchowieństwa, litewskie towarzystwa oświatowe, a zwłaszcza artystyczne. D. własnoręcznie malował dekoracje do teatrów litewskich, projektował wzory do witraży i malowideł w kościołach i kierował ich wykonaniem, uczestniczył w zespołach scenicznych jako reżyser-malarz i doradca, sam nawet napisał w języku litewskim parę utworów scenicznych, przeładowanych zresztą pierwiastkami ludowych tańców, ubiorów, ozdób – podobnie jak i malowidła.

W czasie wielkiej wojny przebywał w Kownie w bardzo ciężkich warunkach: prowadził dziennik zdarzeń, tak samo jak to czyniła staruszka jego matka w piwnicy w Plemborgu, obstrzeliwanym przez działa niemieckie. Okupanci niemieccy zamianowali go wiceburmistrzem Kowna. Za czasów Litwy niezależnej był prezesem Państwowej Komisji Archeologicznej i marzył o otworzeniu litewskiego Towarzystwa Krajoznawczego. Mimo ciężkiej choroby, która go przykuła do łóżka, do ostatka brał czynny udział w życiu naukowym i społecznym. Zmarł w Kownie w r. 1919. D. był członkiem korespondentem PAU oraz członkiem jej Kom. Antropologicznej, a także członkiem korespondentem Tow. Przyjaciół Nauk w Wilnie oraz Kurlandzkiego Tow. Literatury i Sztuki, W r. 1913 D. uważał się za Polaka-Litwina.

 

W. Enc. Il.; Bolszaja Encikłopiedija, VIII; Brensztejn M., T. D. (wspomnienia pośmiertne) »Wiad. Arch.«, VII (1922); P(uzinas) J., T. Daugirdas, »Lietuviskoji Enciklopedija«, VI (1937) – najszczegółowsza; »Bibl. Warsz.« 1889, 1890. – Prace D-a archeologiczne i ludoznawcze patrz: Jastrzębowski Szcz., Bibliogr. arch. przeddziejowej polskiej, »Światowid« I; Czarnowski S. J., Bibl. arch. przedhist. polskiej; Gawełek F., Bibl. ludoznawstwa polskiego, Kr. 1914; tenże, Bibl. ludoznawstwa litewskiego, Wil. 1914.              

Ludwik Krzywicki

 
 

Chmura tagów

 
Za treści publikowane na forum Wydawca serwisu nie ponosi odpowiedzialności i są one wyłącznie opiniami osób, które je zamieszczają. Wydawca udostępnia przystępny mechanizm zgłaszania nadużyć i w przypadku takiego zgłoszenia Wydawca będzie reagował niezwłocznie. Aby zgłosić post naruszający prawo lub standardy współżycia społecznego wystarczy kliknąć ikonę flagi, która znajduje się po prawej stronie każdego wpisu.
 
     
Mecenas
 
Uzywamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.
Informację o realizacji Rozporządzenia o Ochronie Danych Osobowych (RODO) przez FINA znajdziesz tutaj.