INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY
iPSB
  wyszukiwanie zaawansowane
 
  wyszukiwanie proste
 
Biogram Postaci z tego okresu
 Władysław Wiktoryn Siciński (Syciński) h. Prawdzic      Siciński w inicjale L w rękopisie nieświeskim pędzla Niedogody - grafika Oleszczyńskiego w: Rozmaitości Polskie, Paryż c. 1833 - w zbiorach Biblioteki Narodowej w Warszawie (sygn. AFG.22/III) - źródło kopii cyfrowej: POLONA.pl - fragment.

Władysław Wiktoryn Siciński (Syciński) h. Prawdzic  

 
 
Biogram został opublikowany w latach 1995-1996 w XXXVI tomie Polskiego Słownika Biograficznego.
 
 
 
Spis treści:
 
 
 
 
 

Siciński (Syciński) Władysław Wiktoryn h. Prawdzic (ok. 1615–1672), podsędek upicki. Był najmłodszym synem Jana (zob.) i Izabeli Młodawskiej.

Wcześnie utraciwszy ojca, S. pozostawał pod opieką matki i chyba pod jej wpływem przeszedł z kalwinizmu na katolicyzm. Być może wziął udział w wojnie z Moskwą o Smoleńsk w l. 1633–4, skoro w nadaniu z r. 1652 nazwany został «weteranem wojsk w wielu wyprawach». Nie był zbyt aktywny politycznie i nie wydaje się, by śladem ojca należał do klientów Radziwiłłów birżańskich. Był poborcą upickim w styczniu 1649. Zapewne wkrótce potem zaciągnął się do wojska (lit.?) i walczył z powstaniem kozackim Bohdana Chmielnickiego, ale nie wiadomo, pod czyją komendą. Za zasługi wojenne otrzymał 24 II 1652 ziemię w star. sztumskim (z czego można by wnioskować, że służył w armii kor.). Na sejm zwycz. 1652 r. posłował z pow. upickiego, lecz początkowo nie przejawiał na nim aktywności. Dopiero gdy 9 III padła propozycja prolongaty obrad, sprzeciwił się temu i opuścił izbę. Jego protest początkowo został zbagatelizowany przez resztę posłów, którzy w kolejności głosowali za prolongatą. Wystąpił jednak przeciw temu pisarz ziemski bielski Krzysztof Żelski, powołując się na głos S-ego, co wstrzymało obrady. S. nie chciał odstąpić od protestu nawet pod wpływem króla Jana Kazimierza i posłowie pozostawali w izbie poselskiej, nie obradując. Jednak gdy król zagroził zakończeniem sejmu, zgodzono się na dalsze deklaracje pod warunkiem powrotu S-ego do izby, albowiem «nikt z posłów nie chciał otwarcie stwierdzić, że uznaje kontradykcję jednego z posłów za obsolutnie ważną» (W. Czapliński). Nigdy przedtem w dziejach parlamentaryzmu polskiego protest jednego posła nie zerwał obrad sejmu. Ponieważ zaś S. na obrady już nie wrócił i 11 III t. r. opuścił Warszawę, sejm został tym samym zakończony. W gruncie rzeczy samemu faktowi zerwania sejmu przez S-ego współcześni nie przypisywali większego znaczenia, większość nie znała nawet jego nazwiska, a powszechnie winę przypisywano opozycji kor.

Formalnym powodem czynu S-ego był wyrok sądu sejmowego (27 II) w sprawie konfliktu szlachty upickiej z ks. Aleksandrem Ludwikiem Radziwiłłem jako ekonomem szawelskim. Uprzednio, po sejmie 1650 r., komisja skarbowa uchwaliła zamiast niekorzystnych dla szlachty 16 stawek podymnego – podatek 48 poborów. Tym samym główny ciężar opodatkowania spoczął na ekonomii szawelskiej, czego Radziwiłł nie chciał uznać i zapłacił podymne. Wyrok sądu sejmowego bezprawnie ową decyzję komisji zmienił, sankcjonując tym samym postępowanie Radziwiłła. Dość powszechnie przyjmuje się jednak, że sprawa podatkowa była dla S-ego tylko pretekstem; w rzeczywistości był on narzędziem w ręku hetmana polnego lit. Janusza Radziwiłła (czemu ten zresztą zdecydowanie przeczył). Filip Kazimierz Obuchowicz, notując w swym diariuszu zerwanie sejmu, stwierdził: «były sporsze dudy, które mniejsze nadymały piszczałki». J. Radziwiłł wymieniany był w wielu relacjach i komentarzach współczesnych o zerwaniu sejmu w związku z walką o buławę wielką lit. W trakcie sejmu bowiem dotarła do Warszawy nieprawdziwa wiadomość o śmierci Janusza Kiszki i król zaproponował buławę wielką lit. po nim Kazimierzowi Leonowi Sapieże, pomijając J. Radziwiłła. Jest rzeczą prawdopodobną, że dlatego właśnie spowodował on zerwanie sejmu przez S-ego, choć brak dowodów na klientalne związki S-ego z J. Radziwiłłem. T. Wasilewski przypuszczał, że trzymany przez S-ego jeszcze w r. 1668 radziwiłłowski folwark Ginejciszki mógł być zapłatą za owo zerwanie sejmu.

S. już 7 VIII 1655 tytułował się stolnikiem upickim, który to urząd otrzymał na podstawie mylnej wiadomości o śmierci Kazimierza Kozieł Poklewskiego. Dn. 17 VIII t. r. podpisał ugodę kiejdańską ze Szwecją; jego losy w latach najazdu szwedzkiego nie są znane. Zapewne posłował jednak z pow. upickiego na sejm 1659 r., z którego wyznaczony został na deputata «do approbacji pewnych komisji», czyli podpisanych już układów hadziackich oraz oczekiwanego traktatu pokojowego ze Szwecją, i do Trybunału Skarbowego lit. Tenże powiat reprezentował S. w czerwcu 1660 na konwokacji warszawskiej, w czasie której podpisał traktat pokojowy ze Szwecją zawarty w Oliwie. Prawdopodobnie od maja 1659 sprawował urząd podstarościego upickiego z ramienia Grzegorza Kazimierza Podbereskiego. Zrezygnował z tej funkcji po otrzymaniu dn. 14 III 1666 podsędkostwa upickiego. Świadczy to o jego związku z fakcją dworską na Litwie; nie odznaczył się w niej jednak aktywnością.

Nie wiadomo, jakie dobra przypadły S-emu po rodzicach, lecz większość z nich musiał sprzedać lub zastawić za długi; została mu tylko Upita nad Weszetą z folwarkiem Sawiciszki i sześcioma wsiami. Inne dobra zakupił już wraz z żoną – były to Wodokty lub Wiekiszki (zapisane wiecznością żonie), wójtostwo pożarskie z sześcioma wsiami (wszystko w pow. upickim), wspomniany już folwark Ginejciszki (pow. wileński) «oswobodzony» (więc chyba wykupiony z zastawu) od J. Radziwiłła i dwór w Wilnie na Puszkarni. S. zmarł najpewniej w r. 1672.

Już w r. 1647 był S. żonaty z Heleną Świętosławą Dowojnianką Sołłohubówną, córką Mikołaja, z którą – wbrew panującej opinii – nie pozostawił potomstwa. Dobra po nim odziedziczyły dzieci jego brata Hektora Dawida – Konstancja Zenowiczowa i Aleksander (zm. 1694).

Począwszy od 2. poł. XVIII w. postać S-ego była dla przeciwników liberum veto symbolem warcholstwa szlacheckiego i braku poczucia odpowiedzialności za kraj. Stanisław Konarski w swoim dziele „O skutecznym rad sposobie” powtórzył za Dawidem Braunem („De iurium regnandi fundamentalium in Regno Poloniae”, Elbląg 1722), że S-emu «który dla korupcji od panów wziętej Ojczyznę zgubił, wkrótce mu ojca, matkę i siostrę piorun zabił i żywo patrzał na to nieszczęście». W podaniach ludowych S. funkcjonował jako «Upiór z Upity», twórca tygodniowej pańszczyzny, grabieżca dobytku, zbrodniarz i ciemiężca chłopski, bezbożny heretyk odciągający chłopa od świąt katolickich i prześladowca księży. Za owe zbrodnie miała go dotknąć kara Boża i w drodze z sejmu, w dzień Bożego Narodzenia, zginął trafiony piorunem, a ziemia – siedem razy wyrzucając go ze swego wnętrza, wreszcie pochłonęła go wraz z żoną i dziećmi. Tym samym w legendzie tej znalazły się motywy znane z opisu śmierci jego rodziców. Rzekome szczątki S-ego w początkach XIX w. wydobyto z grobu przy kościele upickim i «włóczono po cmentarzach, poniewierano nimi po drogach, po żydowskich karczmach, rzucano na progi złych ludzi» (L. Kubala). Ostatecznie zwłoki złożono w szafie przy wschodnich drzwiach drewnianego kościoła w Upicie, gdzie znajdowały się jeszcze w 2. poł. XIX w. i zostały ostatecznie pogrzebane w r. 1864.

Różne warianty podań ludowych o S-m wykorzystał Adam Mickiewicz w wierszu „Popas w Upicie” z r. 1825. S. jest bohaterem powieści Adama Krechowieckiego „Veto” (Kr. 1889). Jan Kupiec w poemacie o Targowicy „Sejmik w Jassach” („Górnoślązak” 1904) wprowadził postać S-ego jako głos przeszłości.

 

Słown. folkloru pol.; – Czapliński W., Dwa sejmy z 1652 roku, Wr. 1955; Jopek A., Miłość i polityka („Veto” Adama Krechowieckiego), Roczn. Nauk.-Dydaktyczny WSP w Krakowie, Z. 36, Prace historycznoliterackie, V, Kr. 1971; Kersten A., Hieronim Radziejowski, W. 1988; Kubacki W., Popas w Upicie, „Ruch Liter.”‘ 1960 s. 29–38; Kubala L., Pierwsze „liberum veto”, w: Szkice historyczne, S. I, Lw. 1923 II; Sobieski W., Trybun ludu szlacheckiego, W. 1978; Wasilewski T., Ostatni Waza na polskim tronie, Kat. 1984 s. 128–30; Witort J., Legenda o Sicińskim, pośle upickim, „Wisła” T. 11: 1897 s. 433–47; – Akta ugody kiejdańskiej 1655 roku, Wyd. W. Konopczyński, K. Lepszy, „Ateneum Wil.” T. 10: 1935 s. 206; Konarski S., O skutecznym rad sposobie, W. 1761 cz. 2 s. 26; Lietuvos inventoriai XVII a Dokumentu rinkinys, Sud. K. Jablonskis, M. Jucas, Vilnius 1962 s. 376; Radziwiłł, Memoriale; Vol. leg., IV 606, 669, 760; Zbiór dyplomatów rządowych i aktów prywatnych, posługujących do rozjaśnienia dziejów Litwy…, Wil. 1858 s. 128–32; – AGAD: Metryka Kor. 192 k. 215–215v., Arch. Radziwiłłów, Dz. V 4151 (list z 22 III 1652), 4412 (list z 28 III 1668), Arch. Tyzenhauzów, B–41/133 k. 6, 60, Arch. Potockich z Radzynia 398 k. 117; B. Jag.: rkp. 5102; B. PAN w Kr.: rkp. 6184; Lietuvos Mokslų Akademijos Centrinės bibliotekos rankraštynas w Wil.: F 200–50, F 25–98; Lietuvos centrinis valstybinis istorijos archivas w Wil.: SA 4569 k. 72; Rossijskij gusudarstvennyj archiv drevnich aktov w Moskwie: Fond 389 (Metryka Lit.), nr 107 k. 236238v., nr 132 k. 634–635; Vilniaus universiteto Mokslinės bibliotekos rankraštynas: F 7–21/15254 k. 522, F 23/13900 k. 58v.

Andrzej Rachuba

 

 

 
 

Chmura tagów

 
Za treści publikowane na forum Wydawca serwisu nie ponosi odpowiedzialności i są one wyłącznie opiniami osób, które je zamieszczają. Wydawca udostępnia przystępny mechanizm zgłaszania nadużyć i w przypadku takiego zgłoszenia Wydawca będzie reagował niezwłocznie. Aby zgłosić post naruszający prawo lub standardy współżycia społecznego wystarczy kliknąć ikonę flagi, która znajduje się po prawej stronie każdego wpisu.

Media

 
 
     
Mecenas
 
Uzywamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.
Informację o realizacji Rozporządzenia o Ochronie Danych Osobowych (RODO) przez FINA znajdziesz tutaj.