INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY
iPSB
  wyszukiwanie zaawansowane
 
  wyszukiwanie proste
 
Biogram Postaci z tego okresu
 Henryk Leonard Schmitt     

Henryk Leonard Schmitt  

 
 
Biogram został opublikowany w 1994 r. w XXXV tomie Polskiego Słownika Biograficznego.
 
 
 
Spis treści:
 
 
 
 
 

Schmitt Henryk Leonard, krypt.: (X), H.S., H.B.S., b.K.W. (1817–1883), spiskowiec, publicysta, historyk, działacz polityczny i oświatowy. Ur. 5 VII we Lwowie, był synem Pawła, rzeźnika, przybyłego do Galicji z Wirtembergii, i Katarzyny z Orzechowskich. Ojciec zmarł młodo, matka wyszła powtórnie za mąż.

S. nie chciał iść «do rzemiosła», po ukończeniu 6-letniego gimnazjum we Lwowie wstąpił w r. 1836 na filozofię na Uniw. Lwow. Dorabiał korepetycjami, ale po dwu latach w r. 1838, dla braku środków, porzucić musiał uniwersytet. W czasie studiów był członkiem Stow. Ludu Polskiego; prowadził aktywną agitację wśród byłych studentów, którzy wstąpili do służby w straży pogranicznej. S. spotykał się z nimi w koszarach straży w Lasku Węglińskim. Działał również wśród chłopów, zwłaszcza po porzuceniu studiów, na terenie Złoczowskiego. W jesieni 1837 wciągnięty został do organizacji tajnej Wolnych Haliczan. Nosił się z myślą napisania agitacyjnej broszury pt. Rozmyślania niedzielne. Zimę 1838/39 spędził w Żuratynie (obw. złoczowski) jako nauczyciel domowy. W marcu 1839 po powrocie do Lwowa wszedł z kolei do organizacji Synów Ojczyzny, podporządkowanej Młodej Sarmacji – rychło jednak wyjechał znowu «na kondycję» do majątku Wiesiołowskich – Wojsławia. Wymieniony w śledztwie przez jednego z aresztowanych kolegów, S. trafił do więzienia we Lwowie aresztowany 17 VIII 1841. Wypierał się zrazu wszystkiego, po 10 miesiącach przyznał się do udziału w organizacji tajnej, nie wydając nikogo. Skazany na śmierć w r. 1844, został ułaskawiony i wyszedł na wolność 5 I 1845. Udzielił mu wtedy gościny współwięzień Ryszard Herman w majątku Rzepniów (Złoczowskie). Wkrótce S. dał się wciągnąć do przygotowań powstańczych Teofila Wiśniowskiego i 21 II 1846 wziął udział wraz z nim i garstką ochotników w ataku na szwadron huzarów w Narajowie w obwodzie brzeżańskim. Mimo początkowego sukcesu oddział rozproszył się; S. należał do tych, którzy opierali się tej rozsypce. Ukrywał się zrazu po dworach w Złoczowskiem, potem usiłował przekraść się do Mołdawii, aresztowany został przypadkiem 9 V we wsi Petrowce na Bukowinie. W śledztwie odważnie (ku niezadowoleniu towarzyszy) przyznał się, że chciał uczestniczyć w walce o niepodległość. Sąd karny wymierzył mu powtórnie wyrok śmierci, zamieniony decyzją cesarską na 20 lat więzienia. W końcu lipca 1847 S. został wywieziony do Spielbergu. Uczestniczył tu w utworzonej przez więźniów «Rzeczypospolitej grajgórskiej», był «marszałkiem izby» w tej organizacji. W marcu 1848 wyzwoliła go rewolucja wiedeńska.

S. wrócił do Lwowa, wstąpił do gwardii narodowej, został też członkiem Centralnej Rady Narodowej w Wydz. Spraw Krajowych. Kilkakrotnie zabierał głos na plenum Rady, m.in. w sprawie ordynacji wyborczej. Już jednak w czerwcu 1848 przeniósł się na prowincję w poszukiwaniu środków utrzymania. Czas jakiś był nauczycielem domowym w Łuczycach koło Sokala. W Radziechowie bez powodzenia kandydował do Sejmu wiedeńskiego. Na zlecenie Rady Narodowej organizował w Złoczowskiem «urzędników prywatnych», tj. oficjalistów; zresztą jednak pozostał na marginesie rewolucyjnych wydarzeń.

Od młodych lat S. uprawiał twórczość poetycką, niewprawnym jeszcze piórem, w duchu romantyczno-patriotycznym. Z ułożonych w więzieniu i potem kilkudziesięciu sonetów – trzy tylko ogłosił drukiem (Sonety więźnia stanu z Spielbergu uwolnionego…, Lw. 1848). W więzieniu też powstały powieści poetyckie: Zdzisław, Więzień (Lw. 1888), Sowa, Podróż do piekła, Żebrak, osnute na tle wydarzeń 1846 r. Kursowały one w odpisach we Lwowie, nie wszystkie dochowały się w rękopisach. W r. 1848 układał «trajedię» w 5 aktach wierszem pt. Niezgodni bracia, na temat etnicznego sporu polsko-ruskiego (zachowała się w rękopisie). Nie miały wszystkie te utwory większej wartości literackiej.

W jesieni 1849 S. ożenił się z Leokadią Mitraszewską, córką mandatariusza, w której kochał się od czterech lat i z którą korespondował z więzienia. Zamieszkali we Lwowie, S. utrzymywał sie z prywatnych lekcji, udzielanych zarówno polskim hrabiankom, jak i austriackim generałom. W r. 1850 podjął się uporządkowania przeniesionej wtedy z Medyki do Lwowa biblioteki Pawlikowskich. W r. 1852, czas jakiś był zatrudniony w Medyce przy inwentaryzowaniu dóbr, które przejmował na własność Mieczysław Pawlikowski. Dla celów zarobkowych pisywał w r. 1849 korespondencje do ,,Neue Zeit” w Ołomuńcu, a w l. 1858–61 do „Gazety Warszawskiej” – były to recenzje literackie, informacje o życiu umysłowym Lwowa, a także o stosunkach społecznych. W r. 1853 wszedł do redakcji „Dziennika Literackiego” we Lwowie, drukował tu doskonałe recenzje, szkice i większe prace historyczne, przed publikacją ich w formie książkowej. Dzieła te wydawał własnym nakładem, niekiedy w drodze prenumeraty. Liczył, że pracą pisarską zapewni sobie samodzielność majątkową; lecz książki S-a rozchodziły się słabo, autor do końca życia popadał w tarapaty finansowe. Nie powodziło mu się m.in. w grze na giełdzie.

W miarę łagodzenia kursu politycznego S. zabierał też głos w sprawach publicznych. Polemizował z Ludwikiem Ozjaszem Lublinerem, adwokatem przy Trybunale Apelacyjnym w Brukseli, i na jego broszurę: „Obrona Żydów zamieszkałych w krajach polskich od niesłusznych zarzutów i fałszywych oskarżeń” (Bruksela 1858), odpowiedział artykułem w „Gazecie Warszawskiej” oraz w piśmie: Rzut oka na nowy projekt bezwarunkowego równouprawnienia Żydów a oraz odpowiedź na zarzuty, z którymi dzisiejsi ich obrońcy przeciw narodowi polskiemu występują (Lw. 1859, tłum. niemieckie, Lw. 1859), stawiając asymilację Żydów do kultury polskiej jako wstępny warunek ich równouprawnienia. W broszurze – Kilka słów bezstronnych w sprawie ruskiej (Lw. 1861) odrzucał S. wszelkie ustępstwa wobec aspiracji narodowych Rusinów: «Co Bóg i dzieje złączyły, tego święty Jur nie rozłączy». Obszerniejszy traktat historiozofizyczny: Narodowość polska, jej podstawy, rozwój dziejowy, przeobrażenia i zboczenia a oraz stosunek do chwili obecnej (Lw. 1862) zamykał się programem umocniania narodowości na drodze pracy organicznej, poprzez zbliżenie do ludu, polubowne załatwienie sporów serwitutowych, rozbudowę szkół wiejskich pod egidą Wydz. Krajowego. S. zamieścił ów tekst również w emigracyjnym „Przeglądzie Rzeczy Polskich”. W l. 1861–3 ogłaszał tu także anonimowo korespondencje o stanie rzeczy w Galicji. W r. 1859 Hipolit Skimborowicz proponował mu w imieniu Leopolda Kronenberga objęcie redakcji „Gazety Codziennej” w Warszawie, co wszakże nie nastąpiło. W r. 1862 odbył podróż naukową do Niemiec, Francji i Anglii, nawiązał wówczas kontakty z ośrodkami emigracji polskiej.

W r. 1862 zapytywano S-a z Warszawy, czy nie objąłby katedry historii Polski w Szkole Głównej – miał jednak wątpliwości, czy zaakceptują go władze rosyjskie. We Lwowie współpracował wtedy z „Gazetą Narodową”, na którą mieli wpływ mierosławczycy. Do Ludwika Mierosławskiego S. odnosił się nieżyczliwie; po wybuchu powstania i ogłoszeniu dyktatury Mariana Langiewicza zgłosił mu gotowość udziału w służbie narodowej, najchętniej w Warszawie. Do tego nie doszło. S. należał we Lwowie do Komitetu Bratniej Pomocy, opozycyjnego wobec obozu białych, był także współredaktorem we Lwowie konspiracyjnej „Prawdy”. W tygodniowym dodatku do legalnego „Gońca” zamieszczał artykuły o polityce caratu w sprawie polskiej i o sytuacji międzynarodowej powstania. W lipcu 1863 opracował krytyczny memoriał o nieskuteczności działań Komitetu «sapieżyńskiego» w Galicji wschodniej; zarzucał w nim «pseudoorganizacji» białej, że «zamknięta w kółku ziemiańskim» ociąga się z udzieleniem ruchowi zbrojnemu skutecznej pomocy. Memoriał ten Ksawery Abancourt zawiózł Rządowi Narodowemu do Warszawy. Miał wtedy udział S. wraz z Janem Dobrzańskim w montowaniu we Lwowie nowej organizacji, przeciwstawianej «białym». W listopadzie t.r. opracował projekt podziemnej «organizacji administracyjnej miasta Lwowa». Ogłosił też Uwagi nad projektem statutu dla miasta Lwowa (Lw. 1863).

Nie ominęły S-a i tym razem austriackie represje. W maju 1864 sąd karny we Lwowie skazał go na rok więzienia za artykuł ogłoszony 30 V 1863 pt. Kilka uwag co do sposobu prowadzenia dziś wojny w Polsce („Tygodnik. Dodatek do Gońca” 1863 nr 9, podpisany H.S.), roztrząsający najlepsze sposoby prowadzenia wojny partyzanckiej. S. apelował od wyroku, lecz nie czekając na decyzję II instancji wymknął się za granicę latem 1864 pod przybranym nazwiskiem. Spędził ok. roku w Paryżu, nie przystępując do emigracyjnych towarzystw politycznych. Bawiącemu we Francji rektorowi Józefowi Mianowskiemu przesłał nawet ofertę objęcia katedry w Warszawie, na co jednak pod rządami namiestnika F. Berga nie było szans. Współpracował z „Ojczyzną” Agatona Gillera, gdzie m.in. zamieszczał obrazki z powstania, sygnowane H.B.S., lub b.K.W. Ogłosił też Uwagi wywołane przez broszurę pod napisem: Kilka słów z powodu odezwy ks. Adama Sapiehy (Bendlikon 1864). Polemizując z jej autorem Pawłem Popielem, bronił słuszności działań konspiracyjnych, nieuniknionych w warunkach niewoli narodowej. W drugiej broszurze omawiał Sprawę polską i jej związek z kwestiami chwili obecnej (Paryż 1865).

S. wrócił do Lwowa na mocy amnestii w końcu r. 1865 i nie zdaje się, by reagował na próby utrzymania z nim kontaktu ze strony Zjednoczenia Emigracji Polskiej. Skrytykował adres sejmowy 1866 r. („Przy Tobie stoimy, i stać chcemy”) w broszurze: Uwagi bezstronnego niewyborcy do panów wyborców (1867), która uległa konfiskacie. Należał w r. 1868 do założycieli Tow. Narodowo-Demokratycznego (TND), obrany zastępcą przewodniczącego obok Franciszka Smolki, od którego zresztą rychło się zdystansował. W końcu 1868 r. z Towarzystwa wystąpił, nie godząc się z jego polityką federacyjną. Zabiegał o względy namiestnika Agenora Gołuchowskiego i szukał oparcia we Florianie Ziemiałkowskim, ale i do «mameluków» nie przystał, pragnąc zachować pozycję niezależną. Miał nadzieję, że któreś z ugrupowań politycznych zaoferuje mu mandat poselski z miasta Lwowa, co jednak nie nastąpiło a kandydowanie na własną rękę pozbawione było szans. W r. 1868 zorganizował we Lwowie Tow. Naukowo-Literackie, które urządzało odczyty w stolicy kraju i na prowincji, po części na cele dobroczynne. Sam najgorliwiej produkował się z odczytami na tematy historyczne, m.in. też rocznicowe. W r. 1869 ściągnął do Galicji na serię odczytów Karola Libelta, z którym nawiązał wtedy bliską przyjaźń. Należał do komitetu, organizującego we Lwowie obchód 300-lecia Unii Lubelskiej i w związku z tym pertraktował o współudział z niektórymi ugrupowaniami «ruskimi». Rozmowy te nie mogły spotkać się z odzewem: S. wyobrażał sobie, że skłoni «Rusinów» do rezygnacji z alfabetu słowiańskiego i kalendarza juliańskiego.

W wystąpieniach swych S. nawiązywał do tradycji niepodległościowych, potępiał zaś skłonności ugodowe polskiej arystokracji – w XVIII w. i w chwili bieżącej. W r. 1868 z ramienia TND wziął udział w odsłonięciu pomnika ku czci konfederacji barskiej w Raperswilu i przemawiał przy tej okazji. W r.n. w czasie uroczystości ponownego pogrzebu Kazimierza Wielkiego w Krakowie, wygłosił «niezbyt prawomyślny toast» na bankiecie w Hotelu Saskim. Zabiegał właśnie o katedrę historii Polski na UJ. Kontrkandydata Józefa Szujskiego przewyższał liczebnością naukowego dorobku, ale mu ustępował talentem; co więcej, nie miał nawet ukończonych studiów wyższych, zaś w pisarstwie jego «łatwo było dojrzeć wyrazistą tendencję demokratyczno-republikańską» (Andrzej Feliks Grabski). Prestiżowa katedra krakowska przypadła Szujskiemu.

Natomiast w sierpniu 1869 Wydział Krajowy (mimo oporów marszałka Leona Sapiehy) powołał S-a na członka świeżo utworzonej Rady Szkolnej Krajowej. Na zatwierdzenie cesarskie w tej funkcji czekał S. dziesięć miesięcy, lecz od r. 1870 aż do śmierci potwierdzany był tam na stanowisku referenta Sekcji II (szkoły ludowe) w odstępach trzechletnich. Obowiązki swe wziął na serio i położył znaczne zasługi dla rozwoju poziomu nauczania, choć (zdaniem Kazimierza Chłędowskiego) był nazbyt pedantyczny. Opracował Regulamin dla szkół ludowych wszelkich kategorii (Lw. 1876). Miał sobie zlecone wizytowanie szkół średnich we Lwowie i na prowincji, od Wadowic do Tarnopola, z czego zdawał sprawę na posiedzeniach sekcyjnych. Zarzekał się, że «przy mianowaniu nauczycieli i dyrektorów» zwalczać będzie «do upadłego» kierunek, «jaki chcą nadać szkołom tutejszym zwolennicy Bukla, Moleszota, Darwina, Voigta, Büchnera itd itd». W r. 1872 obliczał, że w Radzie Szkolnej urzęduje 6 godzin dziennie, w bibliotece Pawlikowskiego 2 godziny, na osobistą pracę naukową rezerwuje sobie 6 godzin na dobę.

Prace S-a około uporządkowania ksiąg i rękopiśmiennych zbiorów Pawlikowskich odbywały się z przerwami, na skutek różnic zdań z właścicielem. W połowie l. sześćdziesiątych S. podjął się analogicznych czynności przy zbiorach Wiktora Baworowskiego we Lwowie. W r. 1870 objął formalnie zarząd Biblioteki Pawlikowskich i piastował tę funkcję do śmierci. On też nadał obecny układ temu zbiorowi rękopisów i zapoczątkował opracowanie bardzo szczegółowego katalogu kartkowego.

Historią Polski zaczął się S. interesować wcześnie. Do więzienia w r. 1847 kazał sobie przysyłać kroniki Marcina Bielskiego i Macieja Stryjkowskiego. Po r. 1850 dotarł do rękopiśmiennych zbiorów Aleksandra Batowskiego, systematycznie też pracował w Ossolineum. W r. 1862 w Paryżu uzyskał dostęp do zbiorów Czartoryskich i w ciągu 2 i pół miesiąca przerobił, jak twierdził, «przeszło 100 tomów rękopisów» do czasów Stanisława Augusta. W r. 1879 przeglądał zbiory Sapiehów w Krasiczynie. Nie zdaje się, aby nawiedzał zbiory Tow. Naukowego Krakowskiego, choć należał do jego członków, podobnie jak i do Poznańskiego Tow. Przyjaciół Nauk. Nie został natomiast wybrany do AU, a na jej temat wypowiadał się dosyć krytycznie. Wybrane dokumenty ze zbiorów Pawlikowskich ogłaszał w „Dzienniku Literackim”, a przedrukował pt. „Materiały do dziejów bezkrólewia po śmierci Augusta III i pierwszych lat dziesięciu panowania Stanisława Augusta Poniatowskiego” (Lw. 1857 I–II). Równolegle wydawał zeszytami i własnym nakładem Rys dziejów narodu polskiego od najdawniejszych czasów znanych do roku 1763 (Lw. 1855–60, tłum. rosyjskie, 1864–7 I–III). Była to popularnie rozbudowana wykładnia lelewelowskiej koncepcji dziejów Polski: słowiański rodowód pierwotnego gminowładztwa, przejęcie tej tradycji przez «demokrację szlachecką», szczytowy rozkwit swobód Rzpltej w l. 1496–1648, stopniowy upadek z winy magnatów i jezuitów, reformy Oświecenia udaremniane przez rozbiorców. Przesłał pierwsze tomy «z synowskim uczuciem» staremu Lelewelowi, dołączając do nich świeżo wydaną, większą monografię: Rokosz Zebrzydowskiego (Lw. 1858). Lelewel odpisał serdecznie, lecz w Zebrzydowskim wytknął usterki i niedostatek źródeł (książka głównie oparta była na pismach rokoszowych z tek Aleksandra Batowskiego). Ujęcie S-a, potępiające bezwzględnie Zygmunta III, a wynoszące rokoszan jako obrońców wolności, spotkało się z polemiką Joachima Bartoszewicza. W późniejszym liście z 1860 r. Lelewel delikatnie wytknął S-owi ton nadto apologetyczny rozprawy: Pogląd na żywot i pisma Hugona Kołłątaja (Lw. 1860). W tym S. czasie ogłosił też pracę Pogląd na rozwój ducha i kierunków dziejopisarstwa polskiego w wieku XIX („Dzien. Liter.” 1859) – pionierską pozycję w historii historiografii polskiej.

Późniejsze wersje historii Polski pióra S-a: Dzieje narodu polskiego od najdawniejszych do najnowszych czasów krótko i zwięźle opowiedziane (Lw. 1861–3), Dzieje Polski w potocznym opowiadaniu (Lw. 1869), przeznaczane «dla szkół żeńskich i różnych gimnazjów», w praktyce, ze względu na demokratyczne tendencje nie zostały do użytku szkolnego dopuszczone. W popowstaniowych latach, w sposób bardziej szczegółowy zajął się okresem Oświecenia, stopniowo doskonaląc warsztat i rozszerzając bazę źródłową. W ślad za Dziejami Polski XVIII i XIX wieku (Kr. 1866–7 I–III) ogłosił Dzieje panowania Stanisława Augusta Poniatowskiego (Lw. 1868–80 I–III), reedycja pt. Stanisław August Poniatowski (W. 1920 I–II). Ostatnie to dzieło było stosunkowo dojrzalsze i bardziej wyważone w konkluzjach. S. doceniał zasługi ostatniego króla jako krzewiciela kultury, potępiał go jako polityka, przypisując mu brak charakteru i uległość wobec Rosji. Powierzchowniej zostały ujęte Dzieje porozbiorowe (1795–1832) (Lw. 1868) równie krytyczne wobec Ks. Warsz., jak i konstytucyjnego Królestwa. Dzieła S-a, pisane rozwlekle i po kronikarsku («Pseudo-Kadłubkiem» nazywał S-a Chłędowski), spotkały się z krytyką środowisk konserwatywnych. Rychło też zostały zaćmione przez wytrawniejsze i efektowniejsze opracowania Waleriana Kalinki i Szujskiego. S. nie zostawał dłużny swoim przeciwnikom, piętnował antynarodowe – jak sądził – stanowisko ich w obszerniejszych wywodach, Polska w dziejach J. Szujskiego i J. Koronowicza (Bendlikon 1865), Rozbiór krytyczny pomysłów historiozoficznych i odkryć dziejowych pana Antoniego Walewskiego (Lw. 1875), Rozbiór dzieła pt. Dzieje Polski w zarysie przez Michała Bobrzyńskiego (Kr. 1881, Wyd. 2. powiększone 1882). Entuzjazmował się natomiast pisarstwem Karola Szajnochy – nie godząc się wszakże z tezami «lechickiego początku Polski». Doceniał osiągnięcia Wacława Aleksandra Maciejowskiego – wytykając mu przecież, «że wszędzie w nim przebija więcej Słowianin, niż Polak». S. zmarł 16 X 1883 we Lwowie, pochowany został na cmentarzu Łyczakowskim.

Z żony Leokadii z Mitraszewskich (zm. 1884) S. miał syna Mieczysława (zob.).

 

Sztych K. Pillatiego, reprod. w: „Tyg. Powsz.” 1883 nr 42; – Nowy Korbut, IX; Bibliogr. filozofii pol., II; Bibliogr. historii Pol. XIX w., cz. 1, 2; Finkel, Bibliogr.; Kozłowski, Bibliogr. powstania; Enc. Org., XXIV; Filoz. w Pol. Słown.; Österr. Biogr. Lexikon; Słown. Pracowników Książki Pol.; – Artymiak A., Lwowianin Henryk Schmitt, Jędrzejów 1939 (fot., bibliogr.); Bardach J., Wacław A. Maciejowski i jego współcześni, Wr. 1971; Barwiński E., Zygmunt Kaczkowski w świetle prawdy, Lw. 1920; Barycz H., Wśród gawędziarzy, pamiętnikarzy i uczonych galicyjskich, Kr. 1963; Borejsza J., Emigracja polska po powstaniu styczniowym, W. 1968; [Chołodecki J. Białynia] Ćwik W., Henryk Schmitt, życiorys, Lw. 1888; Feldman J., Dzieje polskiej myśli politycznej, W. 1933; Fras Z., Florian Ziemiałkowski (1817–1900), Wr. 1991; Grabski A. F., Orientacje polskiej myśli historycznej, W. 1972 (reprod. sztychu); tenże, Troski i nadzieje; z dziejów polskiej myśli społecznej i politycznej XIX wieku, Ł. 1981; Hahn W., Karol Libelt we Lwowie w roku 1869, Lw. 1907; Henryk Schmitt, w: Handelsman M., Zagadnienia teoretyczne historii, W. 1919 s. 96–9; Hist. Nauki. Pol., III; Kieniewicz S., Adam Sapieha, Lw. 1939; tenże, Pomiędzy Stadionem a Goslarem, Wr. 1980; tenże, Powstanie styczniowe, W. 1983; Kostołowski E., Studia nad kwestią włościańską w latach 1846–1864, Lw. 1938; Kozłowska-Sabatowska H., Ideologia pozytywizmu galicyjskiego 1864–1881, Wr. 1978; Kupczyński T., Henryk Schmitt, w: Wiek XIX. Sto lat myśli polskiej, W. 1924 IX 324–37; Lechicki C., Schmitt Henryk (1817–1883), „Zesz. Prasoznawcze” R. 16: 1975 nr 1 s. 89–90; Łazuga W., Michał Bobrzyński, W. 1982; Łopuszański B., Stowarzyszenie Ludu Polskiego, Kr. 1975; Michalak H. S., Józef Szujski, Ł. 1987; Prasa polska 1661–1864, W. 1976; Rosnowska J., Dzierzkowski, Kr. 1971; Stebelski P., Proces kryminalny Teofila Wiśniowskiego i towarzyszy o zbrodnię zdrady stanu, „Przegl. Prawa i Admin.” R. 33: 1908 s. 50, 51, 106, 108, 110, 207–19, 900, 908–10; Stella-Sawicki J., Galicja w powstaniu styczniowym, Lw. 1909 s. 90; Tomaszewski E., Kształtowanie się kapitalistycznych przedsiębiorstw prasowych w Warszawie, W. 1968; Wierzbicki A., Wschód – Zachód w koncepcjach dziejów Polski, W. 1984; Zahorski A., Spór o Stanisława Augusta, W. 1988; Zdrada J., Wybory do galicyjskiego Sejmu Krajowego w 1867 r. „Roczn. B. PAN w Kr.” 1964 s. 48; – Batowski A., Diariusz wypadków 1848 roku, Wr. 1974; Chłędowski K., Album fotograficzne, Wr. 1951; tenże, Pamiętniki, Wr. 1951; Czaplicki W., Pamiętnik więźnia stanu, Lw. 1863; Galicja w powstaniu styczniowym; Giller , Historia powstania, I 203 n.; Hertz, Zbiór poetów pol., Ks. 6, 7; Horoszkiewicz J., Notatki z życia, Wr. 1957; [Kraszewski J. I.] Bolesławita B., Z roku 1868 Rachunki, P. 1869 s. 387–94, 470–1; Lam J., Wybór kronik, W. 1954; Lewicki K., Pamiętniki spiskowców i więźniów galicyjskich, Wr. 1954; Libelt K., Listy, W. 1978; Miłkowski Z., Od kolebki przez życie, Kr. 1936; Prasa tajna, cz. 2; Schmitt H., Listy do żony (1845–1880), Wr. 1961; Szajnocha K., Korespondencja, Wr. 1959; Wydawnictwo materiałów do historii powstania 1863–1864 r., Lw. 1890 III 93–104; Zawadzki W., Pamiętniki życia literackiego w Galicji, Kr. 1961; Ziemiałkowski F., Pamiętniki, Kr. 1904 III 119, 166–7, IV 14–15; Zjednoczenie Emigracji Pol.; – AGAD: Baworowscy, rkp. 278, Skimborowicz XXV, 1974; B. Jag.: rkp. 6004 III t. 2, rkp. 6007 II, 6498 IV, 6536 IV t. 76, rkp. 6772 II Akc. 264/69; B. Ossol.: rkp. 5879, 5909–5940, 6511, 6515, 6531; B. PAN w Kr.: rkp. 718, 2064, 2129, 2569; B. Pol. w Paryżu: rkp. 433, 459.

Stefan Kieniewicz

 
 

Powiązane zdjęcia

   
 
Za treści publikowane na forum Wydawca serwisu nie ponosi odpowiedzialności i są one wyłącznie opiniami osób, które je zamieszczają. Wydawca udostępnia przystępny mechanizm zgłaszania nadużyć i w przypadku takiego zgłoszenia Wydawca będzie reagował niezwłocznie. Aby zgłosić post naruszający prawo lub standardy współżycia społecznego wystarczy kliknąć ikonę flagi, która znajduje się po prawej stronie każdego wpisu.

Media

 

Postaci powiązane

   
 

Postaci z tego okresu

 

w biogramy.pl

 

Adam Bernard Mickiewicz

1798-12-24 - 1855-11-26
poeta
 

Michał Baliński

1794-08-14 - 1864-01-03
historyk
 

Franciszek Tomasz Tepa

1828-09-17 - 1889-12-23
malarz
 
więcej  

Postaci z tego okresu

 

w ipsb

 

Jan Kanty Steczkowski

1800-10-20 - 1881-10-16
matematyk
 

Seraja Markowicz Szapszał

1873-05-21 - 1961-11-18
orientalista
 
 
więcej  
  Wyślij materiały Wyślij ankietę
 
     
Mecenas
 
Uzywamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.
Informację o realizacji Rozporządzenia o Ochronie Danych Osobowych (RODO) przez FINA znajdziesz tutaj.