Ryx (Ryks) z Kropiwnickich Izabella (1844–1904), zootechnik. Ur. w Warszawie, była córką Alfonsa Kropiwnickiego (zob.) i Izabelli z Miecznikowskich.
Dzieciństwo i młodość spędziła w Warszawie oraz w majątku Kropiwnickich w Zielonce pod Warszawą. Otrzymała staranne wykształcenie. Dn. 6 X 1861 wyszła za mąż za Bronisława Ryxa (zob.) i zamieszkała w rodzinnym majątku męża Prażmowie, ale w czasie powstania styczniowego przeniosła się do Krakowa. W marcu 1864 wraz z mężem R. opuściła Kraków i wyjechała do Drezna, a w październiku t. r. do Paryża. Podczas pobytu na emigracji utrzymywała pięcioosobową już wówczas rodzinę. W marcu 1870 powróciła do Krakowa i włączyła się w jego życie kulturalne. Zbliżyła się wówczas do kręgów literackich (Adam Asnyk, Michał Bałucki) i artystycznych (Helena Modrzejewska), a także udzielała się w Tow. Przyjaciół Oświaty, Krakowskim Tow. Muzycznym, Tow. Gospodarczo-Rolniczym i Krakowskim Tow. Rybackim.
W r. 1876 – wg syna Jerzego („Monografia dóbr prażmowskich”) – pozostawiając rodzinę w Krakowie, R. wyjechała na stałe do Prażmowa, aby przejąć na prośbę męża administrację podupadłego majątku (wg „Wspomnień z lat dziecinnych, młodości i starości” napisanych przez męża R-owej – wyjechała do Prażmowa w r. 1870 razem z dziećmi). Tu stała się, mimo braku przygotowania teoretycznego i praktycznego, pierwszą wybitną w Polsce zootechniczką, głównie w hodowli trzody chlewnej i drobiu.
R. zajęła się początkowo przetwórstwem owoców i mleka oraz produkcją krochmalu. Po spłaceniu najpilniejszych długów zamieniła nieczynną gorzelnię na chlewnię, dokąd sprowadziła pierwsze zwierzęta ze znanej zarodowej hodowli w Giebułtowie pod Krakowem. Uszlachetniała je później wyborowym materiałem pochodzącym z Anglii i Hamburga. W r. 1882 stała się znaną w kraju hodowczynią, gdy przywiozła na wystawę w Warszawie 55 świń ras yorkshire i berkshire. Odtąd corocznie wystawiała 41–87 sztuk na licznych wystawach, m. in. w Warszawie, Lublinie, Kijowie i Winnicy. Zdobyła na nich 4 medale złote, 14 srebrnych i 3 dyplomy. Początkowo hodowcy zarzucali jej świniom zbyt masywne przody w stosunku do zadów, ale przez właściwą pracę hodowlaną szybko usunęła tę dysproporcję, a ponadto osiągnęła cenioną przez fachowców jednolitość całego stada. Potrafiła przeciwstawiać się obiegowym poglądom hodowlanym, np. o wyższości świń z krótkimi ryjami nad dlugoryjowymi w artykule Odpowiedź p. J. Sypniewskiemu („Gaz. Roln.” 1897 nr 34), czy o niższości świń czarno pigmentowanych wobec białych ras w artykule Głosy z praktyki gospodarskiej (tamże 1884 nr 20, 21). Cechowała ją przy tym umiejętność ekonomicznego kompromisu wobec panującej mody wśród hodowców; tak np. prócz lansowanych przez siebie czarnych berkshirów hodowała również białą rasę yorkshirów. Chlewnia prażmowska była nie tylko źródłem doskonałego materiału zarodowego głównie dla hodowców w Królestwie, ale również dostarczała na rynek ok. 160 sztuk rocznie tuczników w postaci wyrobów mięsnych bądź żywca.
W r. 1877 zainteresowała się R. również hodowlą drobiu i sprowadziła pierwsze sztuki kur ras kochinchińskiej i brahmaputra oraz kaczek pekińskich z Galicji od lekarza weterynarii Karola Raspa; w r. 1884 kupiła na wystawie w Budapeszcie chińskie kury rasy langshan, a także szare gęsi tuluskie oraz białe emdeńskie, w r. 1895 założyła hodowlę srebrnych i złotych bażantów, a pod koniec życia w r. 1903 indyków solańskich i brązowych amerykańskich. Importując materiał z Czech, Austrii i Francji przez 27 lat pracy hodowlanej wypróbowywała różne rasy i odmiany drobiu, eliminując siedmiogrodzkie gołoszyjki, długoogoniaste yokohamy, crève coeury, bantamy, paduańskie jako nie nadające się do chowu w polskich warunkach. Znalazły natomiast jej uznanie kochinchiny, brahmaputry, langshany, plymouthroki, malaje, houdany, wayandotty i orpingtony, a także w mniejszym zakresie la brèsse, białe murzynki, faverolle i minorki. Niezależnie od prac hodowlanych ferma drobiarska R-owej była pierwszą na taką skalę w Król. Pol. udaną próbą przemysłowej i dochodowej produkcji drobiu. R. sprzedawała drób i jaja wylęgowe nie tylko odbiorcom krajowym, ale też do Rosji, na Kaukaz, do Syberii i do Kazachstanu. Nie była zwolenniczką inkubatorów, uważając stosowanie ich za pogwałcenie praw natury, doceniała jednak ich znaczenie dla ekonomiki hodowli i sama sprowadziła w r. 1890 pierwszy inkubator wodny Lagrange’a, a nawet zaczęła je produkować w Prażmowie. Później posługiwała się też inkubatorami Voitelliera, Robina z automatycznym regulatorem ciepła oraz cieszącym się dużym uznaniem na początku XX w. – inkubatorem Sartoriusa z Göttingen. O ile chlewnia prażmowska ustępowała jedynie chlewni w Snopkowie (pow. lubelski) Antoniego Bobrowskiego, to w hodowli drobiu R. dzierżyła niepodważalnie prym w Król. Pol. Na wystawach drobiarskich w Warszawie zawsze zdobywała pierwsze miejsca lub srebrne medale, a od r. 1885 jako pierwsza w dziejach tych wystaw – złote. Dzięki pracowitości, energii i wytrwałości R-owej w poszukiwaniu nowych sposobów chowu, m. in. drobiu na swobodzie i trzody chlewnej na pastwisku, już po 8 latach majątek prażmowski przyniósł ponad 3 tys. rb. zysku rocznie.
R. chętnie dzieliła się swoimi wiadomościami i zdobytym doświadczeniem prowadząc szeroką korespondencję z klientami i hodowcami oraz udzielając odpowiedzi na łamach czasopism rolniczych, kobiecych i popularnych, m. in. „Gazety Rolniczej”, „Rolnika i Hodowcy”, „Dobrej Gospodyni”, ,,Słowa”, „Kuriera Warszawskiego” i „Tygodnika Ilustrowanego”. Publikowała też artykuły fachowe nie tylko z własnej praktyki hodowlanej m. in. Kilka słów z dziedziny hodowli trzody chlewnej („Rolnik i Hodowca” 1887 nr 19), Jak żywić kury chowane dla produkcji jaj? (tamże 1887 nr 38), ale też w sprawach, z którymi w praktyce tej się nie zetknęła, np.: Czerwone bydło polskie („Gaz. Roln.” 1899 nr 2). Działalność R-owej była jedynym przypadkiem samodzielnej pracy kobiecej na polu zarodowej hodowli w Król. Pol. R. zmarła 9 V 1904 w Prażmowie i tam została pochowana.
Z małżeństwa z Bronisławem Ryxem miała R. troje dzieci (zob. życiorys męża).
Po śmierci R-owej chlewnię prażmowską przeniesiono do Ołtarzewa w pow. błońskim, gdzie prowadziła ją synowa Irena z Tąkielów Ryxowa.
Uruski, XV; – Księga jubileuszowa „Rolnika i Hodowcy”. XXV-lecie rolnictwa polskiego 1883–1907, W. 1908 cz. I s. 54 (fot.), 58; Pruski W., Hodowla zwierząt gospodarskich w Królestwie Polskim, W. 1967–9 I–III (fot.); Ryx J., Monografia dóbr prażmowskich, W. 1906 s. 18–19, 68; Ryx-Bereśniewicz J., Izabella Ryx (1844–1904), w: Karty z dziejów zootechniki polskiej, W. 1973 s. 487–92 (fot.); – „Czas” 1904 nr 114; „Kur. Warsz.” 1904 nr z 11 i 14 V; „Rola” 1904 nr z 21 V; „Rolnik i Hodowca” 1904 nr 2; „Tyg. Ilustr.” 1904 nr 21 (podob.); – Arch. PAN w Kr.: sygn. K III 53; B. Narod.: rkp. 8807 Papiery osobiste Bronisława Ryxa (m. in. jego wspomnienia) oraz jego żony Izabelli z Kropiwnickich z l. 1837–1904 (rkp. 8808 dotyczy Jerzego Ryxa); B. PAN w Kr.: rkp. 2159 t. 16 s. 296–297.
Stanisław Sroka