Bukowiecki Ludwik (1836–1869), doktor medycyny, uczestnik powstania styczniowego. Syn Walentego i Franciszki z Głogowskich, urodził się w Podgaju, pow. średzkim, w woj. poznańskim. Gimnazjum ukończył w Trzemesznie. Wydział lekarski w Uniwersytecie Wrocławskim, gdzie w r. 1861 otrzymał dyplom »doktora medycyny i chirurgii« po obronie rozprawy De paralysi infantium, quae idiopathica dicitur. Przez pewien czas studiował medycynę w Uniwersytecie Berlińskim. Na Uniwersytecie Wrocławskim miał duży mir wśród kolegów i założył »Towarzystwo Literacko-Słowiańskie Wrocławskiego Uniwersytetu«, którego był »wielce zasłużonym« prezesem, a potem członkiem honorowym. Mając zamiar poświęcić się pracy lekarskiej w ówczesnym województwie sandomierskim, nostryfikował w r. 1862 dyplom niemiecki w Warszawie. W r. następnym przystąpił do powstania jako lekarz oddziału Langiewicza, a w obozie pod Wąchockiem, urządzonym przez siebie, kierował szpitalem polowym. W bitwie tamże stoczonej 3 II 1863 brał czynny udział – podług ustnej relacji rodziny – uczestniczył w parę dni później w obronie Św. Krzyża. Działalność »sztabslekarza« B-go jako energicznego szefa sanitarnego oddziału Langiewicza wyraźnie się zaznaczyła w połowie marca w obozie w Goszczy i głównej kwaterze w Sosnówce. Założył on znowu w Goszczy szpital polowy, zorganizował polową aptekę, przydzielał lekarzy do mniejszych oddziałów, prowadził walkę w wojsku z chorobami wenerycznymi itd. On też przeprowadził ewakuację szpitala obozowego do Krakowa przez Słomniki i Michałowice.
Po wyjściu Langiewicza z kraju (19 III 1863) służył B. w oddziale Czachowskiego, biorąc udział w jego kampanii jesiennej, kiedy tenże wkroczył z Galicji w granice Kongresówki, pod Rybnicą. Latem i jesienią 63 r. zajął się gorliwie organizacją tajnych lazaretów polowych w Sandomierskiem, a w szpitalu św. Ducha w Sandomierzu jawnie niósł pomoc rannym powstańcom razem z doktorami Nieszkowskim i Szpotem. Po upadku powstania nie był B. ścigany przez rząd rosyjski, wyleczył bowiem jakiegoś rosyjskiego dostojnika, który go następnie wobec władz obronił. Poza tym w woj. sandomierskim pomiędzy służbami zdrowia polską i rosyjską nastąpiło ciche porozumienie w sprawie wzajemnego niesienia pomocy rannym, o czym wspomina dr Wł. Stankiewicz, naczelny lekarz wojsk powstańczych, którego dr Matulewicz (Polak w służbie rosyjskiej) zapraszał nawet na konsylium do szpitala rosyjskiego w Staszowie, w zamian za co Matulewicz odwiedzał rannych Rosjan w szpitalu polskim w Sandomierzu.
Po powstaniu B. praktykował krótki czas w Iłży, a następnie w Opatowie Kieleckim, gdzie był naczelnym lekarzem miejscowego powiatowego szpitala pod wezwaniem św. Leona, który swoim i małżonki (Zofii z Konarskich) staraniem doprowadził do wzorowego stanu. Zmarł w 33 roku życia na dur plamisty 15 XII 1869. Pochowany na cmentarzu w Opatowie. Synem jego jest Stanisław Bukowiecki, prezes Prokuratorii Generalnej Rzecz. Polskiej w Warszawie.
Białokur Fr., Materiały do opracowania służby zdrowia w powstaniu styczniowym, W. 1927 (z fotografią B-go); Bentkowski Wł., Wyd. materiałów do historii powstania 1863–4, Lw. 1890, II 33; Janowski I. K., Pamiętniki o powstaniu styczniowym, I 118–38; Wiadomości udzielone przez rodzinę B-go, przez dra Felicjana Samborskiego z Sandomierza i z innych źródeł archiwalnych.
Franciszek Białokur