Pociej Antoni h. Waga (zm. 1749), strażnik lit., regimentarz wojsk litewskich w czasie konfederacji dzikowskiej. Był najstarszym synem Kazimierza Aleksandra (zob.) i Anny Teresy z Lettowów, bratem Aleksandra (zob.). Od jego stryja hetmana Ludwika Pocieja (zob.) wiemy, że P-a «z młodu u siebie hodował i niemały koszt na cudze kraje łożył». Od 19 IX 1715 P. był oboźnym litewskim. W r. 1717 P. miał czterdziestokonną chorągiew petyhorską w wojsku litewskim, zaś w r. 1718 był porucznikiem chorągwi, której nominalnym wodzem był król. Wyswatany przez stryja hetmana, poślubił P. 3 VI 1721 w Uściługu (pow. włodzimierski) córkę kaszt. wołyńskiego Stefana Zahorowskiego Rozalię, przyrodnią siostrę pierwszej żony hetmana. P. obecny był w Warszawie podczas styczniowego sejmu 1720 r., na sejm jesienny t. r. posłował z województwa brzeskiego lit. Sejm 1724 r. wyznaczył go do konferencji z ministrami zagranicznymi, zaś sejm 1726 r. do komisji debatującej z przedstawicielem Szwecji oraz zespołu lustrującego w powiecie grodzieńskim hiberny, czopowe-szelężne i pogłówne żydowskie. Dn. 4 VI 1729 P. został strażnikiem litewskim. Od r. 1731 jako dziedzic stryja hetmana włączył się P. po stronie Sapiehów do ich walki z Radziwiłłami o dobra neuburskie, wszelako zaspokojenia swych pretensji nie uzyskał. Z sejmiku brzeskiego lit. posłował na styczniowy sejm 1733 r., rekomendowany przez wyborców do wakansów. Nie wiadomo, czy to on, czy jego brat Aleksander, indagowany w kwietniu t. r. przez rosyjskiego wywiadowcę o plany na elekcję, zapewniał, że zawsze był przeciwny Leszczyńskiemu i wierny Rosji. Na sejmiku przedkonwokacyjnym w Brześciu P. nie był, ale latem t. r., zdystansowawszy w rywalizacji o pułkownikostwo woj. brzeskiego podskarbiego nadwornego lit. Józefa Sapiehę, z tym województwem, rekomendowany przyszłemu elektowi przez nie oraz przez szlachtę wileńską, głosował na Stanisława Leszczyńskiego. W Warszawie po raz drugi pokonał Sapiehę, tym razem w walce o regimentarstwo wojsk litewskich. Król, może jeszcze podczas sejmu elekcyjnego, nadał je P-owi, gorszemu od podskarbiego żołnierzowi, lecz dzięki własnym zabiegom i pamięci stryja-hetmana popularnemu wśród szlachty.
Zebrawszy po powrocie z Warszawy ok. ośmiotysięczną armię, P. stacjonował najpierw w rejonie Oszmiany, następnie pod Koreliczami (woj. nowogródzkie). Są dowody, że groził Annie Radziwiłłowej szczególnie ostrymi rekwizycjami żołnierskimi, jeśli się z nim nie ugodzi w sprawie dóbr neuburskich. Przywódcy obozu prorosyjskiego, niechętni wymuszanym przez konfederatów kontrybucjom, wielokrotnie zresztą rozgłaszali przesadne wieści o rygorystycznym ich ściąganiu przez P-a. Na wieść o ucieczce króla Stanisława z oblężonego Gdańska i jakoby rychłym jego wkroczeniu do Litwy od strony Prus P. ruszył naprzeciw wziąwszy 3 tysiące doborowego żołnierza i przekazawszy komendę nad resztą bratu Aleksandrowi. Wrócił na Litwę już po klęsce sieleckiej (sierpień 1734). Unikając starć z wojskiem rosyjskim, przenosił się z armią na kolejne leża (Bielsk Podlaski, Włodawa, Wołyń, Pińsk, rejon Wilna, Oszmiańskie). Kiedy wreszcie zdecydował się na atak w rejonie Pren (pow. oszmiański) i natrafił na opór nieprzyjaciela, nie potrafił opanować sytuacji, gdy wielokrotnie liczniejsze wojsko konfederackie zmieszało szyk. Wg opinii jednego z dobrze zorientowanych dyplomatów saskich z przełomu 1734 i 1735 r., P. był człowiekiem mało inteligentnym, o spokojnym i raczej łagodnym usposobieniu, umiejącym zabiegać o popularność wśród szlachty i wykorzystującym do tego nimb stryja hetmana. Sas ów nie wykluczał, że za cenę buławy polnej udałoby się przeciągnąć P-a, a z nim całe wojsko konfederacji litewskiej, na stronę Augusta III. Tymczasem spychane przez Rosjan i regimentarza Michała Wiśniowieckiego na północny zachód wojska konfederatów przeszły w rejonie Wizan granicę pruską (kwiecień 1735), kierując się ku Reszlowi na Warmii, następnie ku Kolnu. Tu P. przekazał komendę nad resztą oddziałów (bo wielu się rozpierzchło) pisarzowi lit. Michałowi Massalskiemu, a sam udał się do Stanisława Leszczyńskiego do Królewca; był tam już 3 V 1735. Nie jest wykluczone, że już wówczas próbował sekretnych kontaktów z obozem saskim i sondował warunki kapitulacji; ostatecznie wytrwał przy Leszczyńskim. Gdy w końcu czerwca 1735 przeciwnicy króla Stanisława puścili w obieg rzekomą korespondencję tego monarchy z P-em (król miał zwalniać regimentarza i wojsko od przysięgi na wierność, a P. prosić o dymisję z tej racji, że dalsza walka nie ma sensu i wyniszcza tylko kraj), manifestem z 3 VII t. r. P. protestował przeciw «korespondencyi nigdy nie byłej, lecz sfabrykowanej i wydrukowanej w Warszawie», ostrzegając, że twórcy falsyfikatu dybią na wolność Polski i chcą osłabić ducha walki.
Przed sejmikami poselskimi 1736 r. P. znalazł się wśród petentów posła rosyjskiego H. Keyserlinga; prosił o 3 000 czerwonych zł na spłatę zaciągniętych w Królewcu długów. Na sejmiki Keyserling, który widział w P-u człowieka zdolnego przeciwważyć wpływy radziwiłłowskie (sprawa neuburska!), dał mu 400 dukatów, a ludziom przezeń wskazanym dodatkowe 250. Dn. 9 VI 1736 P. uznał Augusta III, po czym w l. 1736–8 kontynuował walkę o dobra neuburskie. Mając przeciw sobie zarówno Radziwiłłów, jak i Sapiehów, celu nie osiągnął. Z jego inspiracji powstał zapewne punkt instrukcji wileńskiej na sejm 1738 r., zalecający wynagrodzenie mu kosztów, które on i stryj hetman ponieśli na cele publiczne. W początkach 1743 r. P. jeździł do Drezna z bratankiem Ludwikiem (zob.). Był nad Łabą do kwietnia, może nawet do maja t. r., wspomagając bratanka w staraniach o starostwo kowieńskie i zabiegając prawdopodobnie o pomoc dla siebie w sprawie dóbr neuburskich; miało to dlań tym większe znaczenie, że zabrnął w poważne długi. Wiosną 1744 kanclerz Jan Fryderyk Sapieha proponował mu poparcie do laski nadwornej litewskiej, ale P-owi bardziej zależało na dochodowym starostwie. Zabiegał zarazem o zgodę na cesję (sprzedaż) strażnikostwa bratankowi Ludwikowi, co uzyskał dopiero w r. 1748.
P. był starostą grodowym wołkowyskim (od wiosny 1711), żyżmorskim (po ojcu), suraskim (to starostwo w woj. witebskim zapisała mu w testamencie babka Rozalia z Ogińskich Pociejowa), posesorem tenuty Zubowszczyzna w woj. mścisławskim (od 20 XII 1728), starostą radomyślskim (już w r. 1718 – pow. włodzimierski), stoteliskim (1734), miał też do zgonu tenutę Dymniki w woj. brzeskim. Za życia ojca pisał się panem na Kadzyniu (woj. mścisławskie) i Rzeczycy (woj. brzeskie), po stryju odziedziczył Różankę (fundował w niej ok. r. 1726 cerkiew), Włodawę (uposażył tam m. in. kościół Św. Ludwika) i Terespol (odnowił w nim cerkiew) w woj. brzeskim lit., Orchów w ziemi chełmskiej oraz zapewne Pilicę i Mrzygłód w ziemi krakowskiej. Miał też m. in. Waszkiewicze w pow. lidzkim, Małą Jelną w brzeskim (i tu nadał bądź powiększył fundusz dla cerkwi), pałac w Wilnie. Zabrnąwszy w długi, sprzedał dobra brzeskie J. Flemmingowi, podobno z zastrzeżeniem, że jeśli do 29 II 1749 odda pieniądze, będzie mógł je wykupić. Zmarł 13 dni przed upływem tego terminu w Brześciu 16 II 1749.
W małżeństwie z Rozalią z Zahorowskich (zm. po 29 XII 1760), od r. 1744 damą Krzyża Gwiaździstego, miał P. jedyną córkę Ludwikę Honoratę, od r. 1740 żonę Stanisława Lubomirskiego, z czasem woj. kijowskiego (zob.). Po śmierci P-a wdowa rezydowała na Wołyniu, najczęściej w Uściługu, Leśniowie lub Litowiżu (ordynacja ostrogska). Procesowała się ona z Jerzym Flemmingiem o część dóbr brzeskich co najmniej do r. 1756.
Estreicher; Szwedowska J., Muzyka w czasopismach polskich XVIII wieku. Okres saski, Kr. 1975; Borkowski-Dunin J. S., Panie polskie przy dworze rakuskim, W. 1891; Słown. Geogr. (Różanka, Terespol, Włodawa, Wołkowysk); Dworzaczek; Niesiecki; Wielądko, Heraldyka, V; Żychlińskl, X; Elektorowie; Wolff, Senatorowie W. Ks. Lit.; Katalog zabytków sztuki w Pol., VIII/18; Muzeum Wojska Polskiego, Katalog zbiorów, Wiek XVIII, W. 1960; – Askenazy Sz., Dwa stulecia, W. 1910 II; Boyé P., Stanislas Leszczyński et le troisième traité de Vienne, Paris 1898; Gere V. I., Bor’ba za pol’skij prestol, Moskva 1862 aneks s. 137; Kantecki K., Franciszek Maksymilian Ossoliński, podskarbi w. koronny, Lw. 1880 s. 74, 79, 86; Konopczyński W., Stanisław Konarski, W. 1926 (w indeksie imię błędnie); Sapiehowie, III; Schmitt H., Dzieje Polski XVIII i XIX w., Kr. 1866 I 45; Solove’v S., Istorija Rossii, Wyd. 2., S. Pet. (b. r.) IV 1579; Truchim S., Konfederacja dzikowska, P. 1921 s. 21, 26, 53–4, 56–60; Wolff J., Pacowie, Pet. 1885; – Akty Vil. Archeogr. Kom., III, IV, VI, VIII, XIII, XXVII; Bartoszewicz K., Tadeusz Ogiński i jego pamiętnik, „Przegl. Hist.” T. 18: 1914 s. 52, 69, 72, 76, 79; Diariusze sejmowe z w. XVIII, I; Istoriko-Juridičeskie Materialy, Vitebsk 1888 XVIII; Korespondencja Józefa Andrzeja Załuskiego, Wr. 1967; Matuszewicz M., Pamiętniki, W. 1876 I–II (poza indeksem I 181–2); [Pociej L.]. Genealogia imienia naszego, „Przegl. Pozn.” R. 16: 1860 poszyt 2 i 3 s. 228; Sbornik Russ. Ist. Obšč., CVI, CVIII, CXI; Skibiński M., Europa a Polska w dobie wojny o sukcesję austriacką, Kr. 1912 II 669; Teka Podoskiego, II 52, 110, 207, III 9, 310, IV 314; Vol. leg., VI 368, 384, 401, 415, 493, 656; Zawisza K., Pamiętniki, W. 1862 s. 328, 350, 356; – AGAD: Arch. Radziwiłłów, Dz. II 2487, 2490, 2506, 2521, 2522, 2535, Dz. IVa ks. 6 k. 520, Dz. V 11907 (21 X 1742, 19 III 1749), 11908, 13831 (21 VII 1743, 26 I i 26 II 1746), Arch. Roskie, korespondencja XV/63, XV/64, XXX/49, XXXVI/194, LIV/25, LVIII/45, Arch. Zamoyskich 2725, 2727, 2728, 2729, 2730, Zbiór Anny Branickiej P. 809, 2863, Zbiór z Muz. Narod. 666, 667, Zbiór Prozorów Jelskich 37; B. Czart.: rkp. 776, 5916 (nr 30271); B. Jag.: rkp. 6147/X; B. Narod.: rkp. 3260; B. Uniw. Warsz.: rkp. 97; Staatsarchiv w Dreźnie: 3589 (M. Czartoryski 22 II 1749), 3682, Journal von den zu Warschau und Grodno in den Jahren 1749–1752 gehaltenen Reichstage, k. 12.
Zofia Zielińska