Ritter (później Jastrzębski) Artur Albert, pseud.: Stefan, Andrzej, Bogdan (1906–1981), działacz komunistyczny, generał WP. Ur. 12 V w Jelcu (gub. orłowska) w Rosji, był jednym z czworga dzieci Johanna Rittera, tkacza, i Karoliny z Szymańskich. Przodkowie R-a, od pokoleń zajmujący się tkactwem, przybyli z Wirtembergii do Żyrardowa w połowie XIX w. Ojciec R-a na początku XX w. wyjechał do Jelca, gdzie z ramienia dyrekcji zakładów żyrardowskich nadzorował uruchomienie nowo powstającej fabryki tkackiej. W r. 1916 rodzina przybyła do Polski. Ojciec założył w Grodzisku Mazowieckim mały zakład tkacki, a po kilku latach Ritterowie przenieśli się do Łomży.
Tu R. rozpoczął naukę w gimnazjum im. T. Kościuszki; był członkiem szkolnego koła Związku Młodzieży Socjalistycznej. W r. 1924 wydalono go z gimnazjum, na rok przed maturą. W r. 1925 R. wstąpił do Związku Młodzieży Komunistycznej, a w r. 1927 do Komunistycznej Partii Polski (KPP). Na jej polecenie wstąpił też do legalnej Polskiej Partii Socjalistycznej-Lewicy (PPS-Lewica) gdzie w l. 1927–30 pełnił m. in. funkcję sekretarza Komitetu Okręgowego w Lublinie. Za swoją działalność był w l. 1927, 1928 i 1930–31 więziony: w Łomży (10 miesięcy) i w Lublinie – na zamku – oraz we Wronkach (13 miesięcy). Uniewinniony został w trybie odwoławczym dopiero przez Sąd Najwyższy, głównie w wyniku obrony Edwarda Grabowskiego. W więzieniach zetknął się z wieloma czołowymi działaczami komunistycznymi. Po wyjściu z więzienia (marzec 1931), ponad rok działał w związkach zawodowych. Od czerwca 1932 do czerwca 1933 kształcił się na kursach wojskowo-politycznych Sekcji Polskiej Międzynarodówki Komunistycznej w Bakowce pod Moskwą; komendantem szkoły był wówczas Karol Świerczewski. Wkrótce po powrocie do kraju został aresztowany i skazany na dwa lata więzienia. Wyrok odsiadywał w więzieniu mokotowskim. Zwolniony po odbyciu połowy wyroku (kwiecień 1934), pozostawał pod nadzorem policji. Partia skierowała go do legalnej pracy w Lewicy Związkowej w Łodzi i Zagłębiu Dąbrowskim. Od r. 1936 ponownie R. został funkcjonariuszem KPP. Był sekretarzem komitetów okręgowych KPP: krakowskiego, siedleckiego, tarnowsko-rzeszowskiego i mławskiego. Po rozwiązaniu partii wrócił w połowie 1938 r. do Warszawy. Przy pomocy działaczy PPS otrzymał pracę w Spółdzielczym Przedsiębiorstwie Budowlanym (SPB) na Żoliborzu. Tu zastała go wojna.
W październiku 1939 R. wraz z żoną i dziećmi przedostał się do Białegostoku zajętego przez Armię Radziecką. Pracował jako kierownik administracyjny w miejskim szpitalu. Wiosną 1941 nawiązał z nim kontakt wywiad radziecki wiedząc, że ma on duże doświadczenie w pracy konspiracyjnej i biegle włada niemieckim. Zaproponowano mu pracę wywiadowczą na terenie Generalnego Gubernatorstwa (GG). R. został odpowiednio przeszkolony, jednakże w przeddzień przerzucenia go na teren GG wybuchła wojna niemiecko-radziecka. Po kilku tygodniach R. na własną rękę przedostał się z okupowanego przez Niemców Białegostoku do Warszawy. Ponownie otrzymał pracę w SPB i zamieszkał na Żoliborzu. Tu nawiązał kontakt z konspiracyjną organizacją komunistyczną Stowarzyszenie Przyjaciół ZSRR; szczególnie bliskie więzi łączyły go z Antoniną Sokolicz i E. Grabowskim. Po powstaniu w styczniu 1942 Polskiej Partii Robotniczej (PPR) został jej członkiem. Kierownictwo PPR skierowało go do pracy w wywiadzie. Niebawem też nawiązała z nim ponownie kontakt centrala wywiadu radzieckiego, polecając mu przyjąć obywatelstwo niemieckie i przystąpić do zadań zleconych w Białymstoku. R. postarał się o przyznanie mu praw Reichsdeutscha, następnie wstąpił do SA (Sturm Abteilungen) i został wkrótce oficerem tej formacji. Uzyskał także posadę dyrektora w przedsiębiorstwie budowlanym. Zgodnie z poleceniami działał głównie w środowisku «białych» emigrantów rosyjskich, byłych oficerów, spośród których rekrutowała się liczna grupa szpiegów i dywersantów przerzucanych na tyły armii radzieckiej. W stosunkowo krótkim czasie przeniknął do tego środowiska i poznał je na tyle głęboko, że nie tylko zdobywał cenne informacje, ale byłych carskich oficerów werbował do wywiadu radzieckiego. Penetrował też środowiska polskiej skrajnej prawicy, szczególnie organizację «Miecz i Pług». Siatka wywiadowcza zorganizowana przez R-a sięgała do gestapo, Wehrmachtu, niemieckiej policji, a nawet do bliskiego otoczenia gubernatora Hansa Franka. Jednocześnie R. stale utrzymywał bliskie kontakty organizacyjne i polityczne z przedstawicielami kierownictwa PPR i przekazywał im systematycznie informacje. W lipcu 1944 zagrożony dekonspiracją, musiał opuścić Warszawę. Zaopatrzony w fałszywe dokumenty na nazwisko Artur Jastrzębski, które odtąd przyjął, ukrywał się w Świdrze pod Warszawą do wyzwolenia. Wskutek powiadomienia miejscowych władz wojskowych Armii Radzieckiej przez wywiad Armii Krajowej o jego współpracy z Niemcami, o mało nie został rozstrzelany. Jednakże odesłano go do wyższego dowództwa, które dla wyjaśnienia jego faktycznej roli w czasie wojny przewiozło go do Moskwy. Tu w więzieniu opisywał blisko rok swoją działalność wywiadowczą.
Po powrocie do kraju R.-J. był w l. 1945–6 dyrektorem Departamentu w Min. Bezpieczeństwa Publicznego, w l. 1947–8 szefem wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Gdańsku, a w l. 1948–50 w Lublinie. Później odsunięto go od działalności w tym resorcie. Był w l. 1951–3 dyrektorem Departamentu Kontroli w Centralnym Zarządzie Państwowych Gospodarstw Rolnych, w l. 1953–5 sekretarzem generalnym Polskiego Radia i w l. 1955–6 dyrektorem Centralnego Zarządu Kin. W styczniu r. 1957 przeszedł do pracy w Sztabie Generalnym WP. W r. 1960 mianowany generałem brygady, został zastępcą dowódcy Warszawskiego Okręgu Wojskowego. W l. 1964–7 był attaché wojskowym PRL w Rzymie, a w l. 1968–1972 głównym inspektorem, a następnie zastępcą szefa Obrony Terytorialnej Kraju. W r. 1972 przeszedł na emeryturę. Przez wiele lat wchodził do Rady Naczelnej Związku Bojowników o Wolność i Demokrację.
R.-J. opublikował m. in. wspomnienia z pracy w wywiadzie pt. Życie na krawędzi („Stolica” 1975 nr 40–51/52, 1976 nr 1–2), przedrukowane w „Zielonym Sztandarze” (1980 nr 76–85) i w czasopismach czechosłowackich, radzieckich i jugosłowiańskich oraz w książce zbiorowej „Życie na krawędzi. Wspomnienia żołnierzy antyhitlerowskiego wywiadu” (W. 1980). Ogłosił też cykl wspomnień z działalności w ruchu komunistycznym i w wywiadzie pt. W służbie narodu i partii („Za Wolność i Lud” 1979 nr 51/52, 1980 nr 1–10). Zmarł 7 V 1981 w Warszawie, pochowany został na cmentarzu Komunalnym na Powązkach. Był odznaczony m. in. orderem Sztandaru Pracy I i II kl., Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem Grunwaldu II kl.
Ożeniony w r. 1929 z Eugenią z Kamienieckich (1908–1982), przedszkolanką, działaczką komunistyczną, współdziałającą z nim w pracy wywiadowczej, po wojnie pracownicą aparatu partyjnego, R.-J. miał z nią syna Włodzimierza (ur. 1937), inżyniera elektronika, mieszkającego stale w USA, i córkę Marię (ur. 1938), zmarłą w dzieciństwie.
Fot. w: „Za Wolność i Lud” 1979 nr 51/52; – Kunert A. K., Słownik biograficzny konspiracji warszawskiej 1939–1944, W. 1987 I (pod nazwiskiem Jastrzębski, fot.); – H. S., Artur Ritter Jastrzębski (12 V 1906 – 7 V 1981), „Wojsk. Przegl. Hist.” 1981 nr 3; Majewski S., Pożegnanie z generałem Arturem Ritter-Jastrzębskim, „Za Wolność i Lud” 1981 nr 22; – „Tryb. Ludu” 1981 nr 109 (nekrolog); – Arch. Komitetu Warszawskiego PZPR: teczka osobowa A. Jastrzębskiego, sygn. 20008, teczka osobowa E. Jastrzębskiej, sygn. 19973; Centr. Arch. KC PZPR: teczka osobowa A. Jastrzębskiego, sygn. 8012.
Józef Jakubowski