INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY
iPSB
  wyszukiwanie zaawansowane
 
  wyszukiwanie proste
 
Biogram Postaci z tego okresu

Kasper Rogaliński h. Łodzia  

 
 
ok. 1725 - 1788
Biogram został opublikowany w latach 1988-1989 r. w XXXI tomie Polskiego Słownika Biograficznego.
 
 
 
Spis treści:
 
 
 
 
 

Rogaliński Kasper h. Łodzia (ok. 1725–1788), wojewoda inflancki. Ur. zapewne w Jurkowie w pow. kościańskim, był synem Antoniego (zob.) i Heleny z Rogalińskich, bratem Józefa (zob.) i Stanisława (zob.).

Początkowe nauki R. pobierał przypuszczalnie w Poznaniu. Później ojciec wysłał go do Luneville do założonej przez Stanisława Leszczyńskiego Akademii Szlacheckiej (wstąpił 9 I 1742 – był 2 lata i 10 miesięcy), a następnie udał się w r. 1744 do Paryża dla pogłębienia swej edukacji i otarcia się w szerokim świecie. W r. 1746 był już w Polsce i to zapewne jego wziął z sobą w sierpniu t. r. do Warszawy Augustyn Działyński – przypuszczalnie na zbliżający się sejm. W ślad za Działyńskimi zbliżył się do «familii» Czartoryskich. Przejawem tego było udzielenie mu 22 V 1752 ślubu z Anną z Golińskich przez bpa poznańskiego Teodora Kazimierza Czartoryskiego. Zapewne wówczas przejął od ojca star. obornickie. Wracając z Litwy 27 X 1750 dokładnie zwiedził Bibliotekę Załuskich w Warszawie. W końcu czerwca 1753 był w Warszawie obecny na publicznych przedstawieniach uczniów jezuickiego Collegium Nobilium. Na sejmiku gospodarskim w Środzie z 16 IX 1755 został wybrany do Komisji Skarbowej Wielkopolskiej.

Szerszą działalność publiczną rozpoczął R. w dobie wojny siedmioletniej w l. 1756–63. Związany już był wówczas ze stronnictwem dworskim skupionym wokół Jerzego A. Mniszcha, star. generalnego wielkopolskiego, ale przez ministra rosyjskiego M. J. Woroncowa wciąż jeszcze uważany był za stronnika Czartoryskich. W grudniu 1758 udał się do Petersburga dla załatwienia kontraktów na dostawy żywności i furażu dla wojsk rosyjskich przechodzących przez Polskę. Bawił tam do późnej wiosny 1759. Zdobył podobno przy pomocy wróżbiarstwa wstęp do tamtejszych salonów. Wygrał wówczas w karty 12 tys. dukatów i przywiózł zbiór klejnotów. Tymczasem szlachta wielkopolska uciemiężona przez przemarsze i kwaterunki wojsk rosyjskich na średzkim sejmiku gospodarskim z września 1759 wybrała R-ego na swego delegata do carowej Elżbiety. R. wziął listy uwierzytelniające od prymasa Władysława A. Łubieńskiego i od senatu. Do Petersburga przybył w połowie stycznia 1760 i 16 I został przedstawiony carowej. Skarżył się na dworze petersburskim na postępowanie wojsk rosyjskich i zabiegał o powołanie komisji przyznającej odszkodowania za straty poniesione przez szlachtę. Ostatecznie przy poparciu dyplomacji saskiej uzyskał obietnicę utworzenia komisji pod kierownictwem pułkownika Puczkowa i w lipcu 1760 wyjechał z Petersburga do Polski. Po zgonie ojca 24 I 1761 przejął R. star. obornickie. W czerwcu 1761 mianowany został przez Augusta III jednym z 2 generalnych komisarzy dla Wielkopolski. Miał pośredniczyć w dostawach dla armii rosyjskiej i łagodzić pretensje szlachty. Z obowiązku tego wywiązał się R. w miarę dobrze. Zapewne jako nagrodę za swe prace otrzymał 22 V 1762 star. nakielskie. Mimo to wiosną t.r. coraz usilniej prosił dwór o zwolnienie go z kłopotliwej funkcji komisarza generalnego. Nie uzyskał poselstwa na sejm z Inflant, o które prosił Mniszcha. W grudniu 1762 po wejściu do Wielkopolski wojsk pruskich sytuacja znacznie się tam zaogniła i 11 I 1763 reasumowano w Poznaniu obrady Komisji Skarbowej Wielkopolskiej. Uczestniczył w nich i R. któremu powierzono ogólny nadzór nad dostawami zboża dla Prusaków. R. próbował interweniować u dowódców poszczególnych komend pruskich. Przerażony pruskimi zdzierstwami i gwałtami donosił o nich J. A. Mniszchowi, bezskutecznie apelując o pomoc ze strony dworu polskiego. Dn. 27 IV 1763 podpisał w Poznaniu wraz z innymi Wielkopolanami memoriał dla Augusta III zawierający ostre skargi na postępowanie Prusaków. Tymczasem zdesperowana szlachta wielkopolska postanowiła wysłać R-ego z interwencjami bezpośrednio do Fryderyka II. R. już 23 IV otrzymał instrukcję od ministrów polskich, czekał jednak z wyjazdem na listy uwierzytelniające od Augusta III. Starannie zebrał w tym czasie dokumentację ukazującą gwałty pruskie. Na skutek wahań Augusta III i prymasa Łubieńskiego wyruszył dopiero 2 VII 1763. Jechał przez Cieplice, gdzie spotkał się z Augustem III. Dn. 15 VII był w Berlinie. Nie dopuszczono go do Fryderyka II przebywającego w Poczdamie, więc 24 VII przekazał pruskim ministrom obszerny memoriał ze skargami na postępowanie Prusaków w Wielkopolsce. Codzienne interwencje nie na wiele się przydały. Fryderyk II w odpowiedzi na memoriał obciążał winą maruderów i tylko bardzo ogólnikowo wspominał o możliwości ewentualnych odszkodowań, ale gdy 25 VIII R. doczekał się audiencji u króla okazało się, że nie ma mowy o żadnych konkretnych rozwiązaniach sprawy odszkodowań. Misja R-ego okazała się więc praktycznie bezowocna, choć Fryderyk II wycofał z granic Rzpltej wkraczające tam jeszcze oddziały pruskie. Pobyt w Berlinie otworzył R-emu oczy na słabość Rzpltej i na prawdziwą politykę Fryderyka II. W swoich listach stwierdzał, iż gwałty pruskie działy się za wiedzą i cichą zgodą Fryderyka Wielkiego. Był też zdania, że zbrojny opór przeciw pruskim uzurpacjom byłby znacznie bardziej skuteczny niż późniejsze prośby i interwencje. Z końcem sierpnia 1763 prymas Łubieński chciał, aby R. został w Berlinie na dłużej. R. wyraził na to zgodę, ale prawdopodobnie już w połowie września był z powrotem w Wielkopolsce. Wśród niektórych przywódców partii dworskiej pojawiły się wówczas projekty, aby wystawić kandydaturę R-ego na deputata do Trybunału Kor. z woj. malborskiego, a następnie przeforsować jego wybór na marszałka Trybunału. Szybko jednak z tej myśli zrezygnowano.

W bezkrólewiu 1763–4 r. R. działał początkowo po stronie partii sasko-republikanckiej. Na rozdwojonym sejmiku przedkonwokacyjnym województw wielkopolskich w Środzie z 6 II 1764 został wybrany na posła na konwokację z woj. poznańskiego z ramienia obozu republikanckiego. Zjechał następnie do Warszawy na sejm konwokacyjny. W dniu rozpoczęcia obrad 7 V 1764 podpisał wraz z republikantami manifest protestujący przeciw odbyciu sejmu w obecności wojsk rosyjskich. Widząc reformatorską działalność Czartoryskich, a zapewne i obawiając się o swoje dobra, szybko zdecydował się jednak zmienić front. Z końcem maja złożył reces od manifestu, pogodził się z „Familią” i na konwokacji wybrano go w skład komisji do star. kolskiego. Posłował następnie na sejm elekcyjny z woj. poznańskiego. Był jednym z delegatów do ułożenia paktów konwentów, 7 IX 1764 oddał swój głos na Stanisława Poniatowskiego, a potem został deputowanym do opieczętowania dyplomu elekcji. Posłował także z woj. poznańskiego na grudniowy sejm koronacyjny. Wszedł wówczas w skład tworzącego się w Wielkopolsce obozu regalistyczncgo.

Szybko R. zbliżył się do Stanisława Augusta. Popierał królewskie plany reform politycznych i gospodarczych. Współpracował z „Monitorem” i był współautorem pięciu numerów tego czasopisma z r. 1766 (m. in. w nr 24 z 22 III zamieścił artykuł o kunszcie pisarskim, a w nr 26 z 29 III pisał o korzyściach płynących z rozwoju nauk). Należał jednocześnie do założycieli Kompanii Manufaktur Wełnianych (11 IV 1766), a 21 IV t.r. został wybrany na członka dyrekcji tej Kompanii. Tymczasem Stanisław August mając kłopoty z pozyskaniem Prus Królewskich zdecydował się użyć na tamtym terenie właśnie R-ego. Dn. 18 VII 1766 na tzw. Konferencji Króla z Ministrami R. przedstawił swój memoriał o opodatkowaniu Prus Królewskich. W kilka dni później wyjechał do prowincji pruskiej. Przeprowadził konsultacje z władzami Torunia, Gdańska i Elbląga oraz z czołowymi pruskimi działaczami szlacheckimi. Przekonywał rozmówców o konieczności uchwalenia już na najbliższym sejmiku generalnym nowych podatków: czopowego i szelężnego, a także wyjaśniał zasady polityki wewnętrznej Stanisława Augusta. Delikatnie wskazywał na możliwość przyznania wyznaniowego równouprawnienia dysydentom. W Elblągu próbował pośredniczyć w ostrych sporach wewnętrznych między Radą tego miasta a opozycją mieszczańską. Zjechał następnie na sejmik woj. pomorskiego do Starogardu (4–5 IX 1766), na którym udało mu się doprowadzić do sukcesu obozu dworskiego. Pojechał stamtąd na sejmik generalny Prus Królewskich do Malborka (9–16 IX 1766). Aktywnie działał tam odpierając ataki opozycji republikanckiej i autonomistów na politykę nowych władz Rzpltej. Otrzymał na tym sejmiku indygenat pruski (mimo protestów części szlachty) i wybrano go na posła z pow. świeckiego na sejm 1766 r. R. sugerował wówczas Stanisławowi Augustowi przeciągnięcie na stronę dworu autonomistów pruskich i wykorzystanie ich twierdzeń o bezpośredniej podległości prowincji pruskiej królom polskim dla wzmocnienia osobistej pozycji Stanisława Augusta w systemie ustrojowym Rzpltej. Na początku obrad sejmu 1766 r. Usiłował doprowadzić do kompromisu między dworem a opozycją z Prus Królewskich (15 X). Następnie ostro zwalczał republikancki projekt Michała Wielhorskiego utrzymania liberum veto, wskazując (18 XI), iż projekt ten wynika faktycznie z żądań Rosji i Prus. Na sejmie tym wybrano R-ego w skład Komisji Skarbu Kor. Dn. 8 V 1767 otrzymał Order Św. Stanisława.

Zdecydowanie wrogo odniósł się R. do konfederacji radomskiej z r. 1767. W odpowiedzi na list woj. poznańskiego Antoniego Jabłonowskiego, zapraszający go do podpisania tejże konfederacji, ogłosił R. pismo (liczne rękopiśmienne kopie), w którym odmówił swego udziału w tym przedsięwzięciu. W piśmie tym niezwykle ostro zaatakował konfederację radomską jako służącą obcym interesom i w najwyższym stopniu szkodliwą dla Ojczyzny. O jej przywódcach wyraził się «ja ich już Orła Polskiego plemieniem nazywać nie mogę». Oskarżył ich ponadto o służenie wyłącznie mamonie. Uznawszy za ideowego przywódcę konfederacji J. A. Mniszcha, porównał go do Herostratesa podpalającego świątynię Diany w Efezie. Przy okazji nawiązał do „Kandyda” Woltera stwierdzając «widać Panglossa naukę trzymamy, kiedy najgorsze rzeczy dobrymi być rozumiemy». A. Jabłonowski w swej odpowiedzi wypominał R-emu liczne dobrodziejstwa otrzymane od tegoż Mniszcha, a i sam Wolter otrzymawszy francuskie tłumaczenie listu R-ego, w swym piśmie z 20 VIII 1767 potraktował autora ze zjadliwą ironią (kopie tych pism m. in. B. Ossol.: rkp. 714 i 1406). W dn. 27–29 VI 1767 R. wziął udział w pogrzebie prymasa Łubieńskiego wygłaszając mowę w imieniu stanu rycerskiego. Z końcem sierpnia Stanisław August ponownie wysłał R-ego do Prus Królewskich, aby przeciwdziałał tam antydworskim tendencjom republikanckim i autonomicznym. Na konferencjach w Grudziądzu przed sejmikiem generalnym R. ostro przeciwstawił się (5 XI) toruńskim projektom przywrócenia pełnej autonomii Prus Królewskich. Podczas sejmiku generalnego (7–12 IX 1767) bronił dotychczasowych reform. Wybrano go na posła na sejm 1767/8 r. z pow. toruńskiego. Na początku obrad sejmowych, zgodnie ze wskazówkami Stanisława Augusta, opowiadał się za wyłonieniem delegacji sejmowej (5 X). Później usunął się z czynnej działalności w sejmie. Konstytucje tego sejmu przyznały mu jurysdykcję nad wójtostwem nakielskim oraz zaaprobowały zamianę star. obornickiego na część dóbr dziedzicznych R-ego (wsie Bodzeniów, Kadzew, Maksymilianów, Marszew).

R. negatywnie odniósł się do zawiązania konfederacji barskiej. Stanisław August już w marcu 1768 apelował do niego, by swym wpływem powstrzymywał szlachtę wielkopolską od wiązania się z ruchem barskim. Wobec objęcia prawie całej Wielkopolski zasięgiem działania konfederacji barskiej, R. zapewne już od schyłku r. 1768 przebywał na stałe w Warszawie. Na przełomie r. 1770/71 idąc w ślad za swym szwagrem woj. kaliskim Ignacym Twardowskim, zbliżył się do tzw. partii patriotycznej, nowego prorosyjskiego ugrupowania montowanego przez posła M. Wołkońskiego. R. nadal utrzymywał przy tym bliskie kontakty ze Stanisławem Augustem. Cieszył się początkowo zaufaniem także następnego posła rosyjskiego K. Salderna, który w grudniu 1771 zabiegał (bezskutecznie) u króla o urząd woj. pomorskiego dla R-ego. Później Saldern musiał zmienić zdanie o R-m, skoro uważał go «za nieużytecznego zupełnie do interesów».

Po I rozbiorze R. nawiązał bliższe kontakty z kolejnym ambasadorem rosyjskim O. M. Stackelbergiem. Nadal pracował w Komisji Skarbu Kor. i jako jej delegat zabrał głos 17 I 1774 na posiedzeniu delegacji sejmowej. Zaproponował wówczas nowy rodzaj podatku, tzw. pługowe oraz wypowiedział się na temat sposobów likwidacji długu państwowego. Na sejmie 1773–5 r. przyznano mu roczną pensję 20 tys. złp., obiecano też mu nadać star. korsuńskie. Wszedł wówczas do licznych komisji mających rozpatrywać spory prywatne, a także do komisji mającej opiekować się szpitalami. Dn. 15 IV 1775 wybrano go w skład Rady Nieustającej. Został też delegatem do układów o traktaty handlowe z Austrią i Prusami. Nadal działał w duchu regalistycznym w Wielkopolsce i w r. 1776 chwalił publicznie „Myśli polityczne” Józefa Wybickiego. Dn. 23 VIII 1776 podpisał jako członek Rady Nieustającej przedsejmową konfederację. Na sejmie tym poddano rewizji zasadność pensji nadanych przez sejm rozbiorowy. Zakwestionowano wówczas i pensję R-ego. Wziął go w obronę Stanisław August oświadczając, iż R. zrzekł się jej już wcześniej. Ponownie wszedł do Rady Nieustającej. Pod koniec sejmu 1776 r. Stackelberg wysuwał R-ego na urząd woj. czerniechowskiego. Król tłumaczył, że R. nie ma tam dóbr i nie zna stosunków na Wołyniu. Po tygodniu wyjaśnień Stackelberg ustąpił. We wrześniu 1778 ambasador rosyjski z kolei zażądał, aby R. objął woj. brzeskie lit. Stanisław August z podobnych względów jak poprzednio odmawiał i obiecywał nominację na woj. inflanckie. Nastąpiło to 3 X 1778. Na sejmie 1778 r. został R. deputowanym do egzaminowania Komisji Skarbu Kor. (8 X). Zabrał głos 17 X, dziękując królowi za wyniesienie go na woj. inflanckie. Złożył też sprawozdanie z działalności Komisji Skarbu Kor. Ukazał przy tym wewnętrzne sprzeczności budżetu w r. 1776. Ponownie przemawiał 24 X wypowiadając się za udzieleniem wotum zaufania Radzie Nieustającej. Polemizował przy tym z zarzutami hetmana w. kor. Ksawerego Branickiego wobec Rady. Jako senator został wybrany w skład Komisji Skarbu Kor. Przed 18 XII 1778 zrezygnował ze star. nakielskiego i tak znajdującego się już w zaborze pruskim. Na sejmie 1780 r. R. wszedł w skład delegacji mającej sprawdzić rachunki Komisji Skarbowej Lit. Sprawa była o tyle ważna, że chodziło o zarzuty wobec podskarbiego nadwornego lit. Antoniego Tyzenhauza. Po dokładnej rewizji ksiąg skarbowych R. przedłożył sejmowi 21 X 1780 szczegółowe sprawozdanie. Wykazał rozbieżność faktycznych wydatków z preliminarzem budżetowym, nie wprowadzenie w życie nowego instruktarza celnego, niedokładności w dokumentacji rachunkowej, wreszcie zabranie przez Tyzenhauza bez zgody Komisji blisko 543 tys. złp. ze skarbu lit. Raport R-ego był powściągliwy, rzeczowy, a zarzuty niewątpliwie słuszne. W dyskusji nad tym sprawozdaniem bardzo gwałtownie atakowano Tyzenhauza. R. podczas debaty stanowczo sprzeciwił się jednak powoływaniu specjalnego sądu dla zbadania sprawy Tyzenhauza. Na sejmie 1780 r. R. znowu wszedł w skład Rady Nieustającej. Doszło wówczas do zadrażnień między R-m a marszałkiem w. kor. Stanisławem Lubomirskim i R. 12 XII 1780 skarżył się Stanisławowi Augustowi na postępowanie Lubomirskiego, który chciał go skompromitować przed Radą Nieustającą. Ponownie zwrócił się R. do króla 24 VI 1781, bezpośrednio przed swym wyjazdem do Wielkopolski. Użalał się na stan finansów i prosił o jakieś opactwo dla brata Józefa – znanego już wówczas uczonego. Stanisław August miał zastrzeżenia wobec zbyt bliskich kontaktów R-ego ze Stackelbergiem. Doszło na tym tle do ostrzejszej wymiany zdań i następnego dnia R. przepraszał króla. Na sejmie 1782 r. po raz kolejny wybrano R-ego do Rady Nieustającej, a na sejmach z r. 1784 i 1786 wyznaczano go do sądów sejmowych. Dn. 24 VI 1786 z Horożan listownie prosił króla o opactwo hebdowskie dla brata Józefa. W lipcu 1787 przebywał w Krakowie, z końcem sierpnia t. r. we Lwowie, a później zapewne już do śmierci, mieszkał w Stratyniu w pobliżu Lwowa. Od r. 1787 miał tytuł hrabiego cesarstwa rzymskiego.

R. należał, nie wiadomo dokładnie od kiedy, do masonerii polskiej. W r. 1779 wspólnie z Janem Ponińskim stał na czele loży «l’Etoile du Nord». Po połączeniu się kilku odłamów polskiego wolnomularstwa 7 IV 1780 został R. jednym z dwóch zastępców wielkiego mistrza Wielkiej Loży Szkockiej. Po r. 1782 wycofał się jednak z czynnej działalności wolnomularskiej. R. jeszcze w czasach saskich bawił się też twórczością literacką, biorąc udział w «zapasach» poetyckich na dworze Barbary z Dominów Sanguszkowej, m. in. z Elżbietą Drużbacką, Wojciechem Jakubowskim i Celestynem Czaplicem. Pozostały niedrukowane wiersze z tego okresu, m. in. Cuda miłości, O czasie kradzionym w miłości, Do Irydy (Arch. Państw. w Kr.: Arch. Sanguszków, rkp. 1030 s. 310). W rękopisach pozostało tłumaczenie z francuskiego „Satyry Lucjusza przez Dorata” (B. Kórn.: rkp 1619 s. 139–141), wiersz pt. Do Oraczewskiego (B. Narod.: rkp. 5396 akc), dwa obsceniczne wierszyki Rywale i Upodobanie (odpis w B. PAN w Kr. rkp. 615).

Dochody jakie przynosiły niezbyt obszerne dobra wielkopolskie R-ego (głównie Oborniki) nie wystarczały na wystawne życie w Warszawie. W domu R-ego odbywały się turnieje karciarskie i przyjęcia. Stąd też brały się długi, aż wreszcie w marcu 1782 musiał R. poddać swe majątki «pod konkurs», aby zaspokoić pretensje wierzycieli. Znalazł się wtedy na utrzymaniu córki Teodory, rozwiedzionej już wówczas z Feliksem Łubieńskim. Wspierał R-ego także król. Sytuację finansową R-ego znacznie poprawiło drugie małżeństwo. Stanisław Kościałkowski uważał R-ego za «regalistę» z kliki Ponińskiego, ale przy tym też za «doświadczonego i gorliwego skarbowca». Tadeusz Korzon stwierdził, iż R. «posiadał przymioty dobrego urzędnika skarbowego». R. zmarł po 24 II, a przed 1 XI 1788.

R. żonaty był naprzód z Anną z Gulińskich. Po jej śmierci ożenił się 5 X 1783 w Horożanach koło Lwowa z bardzo zamożną Konstancją z Bekierskich Józefową Bielską, kasztelanową halicką (zm. we Lwowie 17 VIII 1787). Z pierwszego małżeństwa zostawił córkę Teodorę, od r. 1775 żonę Feliksa Łubieńskiego, powtórnie zamężną za Piotrem Bielińskim, pisarzem w. kor.

 

Estreicher; Nowy Korbut, VI cz. 1, 2; Słown. Geogr., VII 337; Słownik literatury polskiego Oświecenia, Wr. 1977; Żychliński, VI 287, 291–3; Elektorów poczet; Łoza, Kawalerowie; Wolff, Senatorowie W. Ks. Lit.; – Achremczyk S., Reprezentacja stanowa Prus Królewskich w latach 1696–1772, Olsztyn 1981; Bałtruszajtys G., Podział czynności komisarzy Komisji Skarbu Koronnego z roku 1766, „Roczn. Dziej. Społ. i Gospodar.” T. 33: 1972 s. 96–8; Boyé P., La cour Polonaise de Luneville (1737–1766), Nancy 1926 s. 332 (poza indeksem); Chłapowski F., Życie i prace księdza Józefa Rogalińskiego, „Roczn. Tow. Przyjaciół Nauk Pozn.” T. 28: 1902 s. 123, 170–3; Drozdowski M., Podstawy finansowe działalności państwowej w Polsce 1764–1793, W.–P. 1975; Dygdała J., Polityka Torunia wobec władz Rzeczypospolitej w latach 1764–1772, W. 1977; tenże, Życie polityczne Prus Królewskich u schyłku ich związku z Rzecząpospolitą w XVIII wieku, W. 1984; Dzieje Wielkopolski, P. 1969 I; Hass L., Sekta farmazonii warszawskiej, W. 1980; Historia dyplomacji polskiej, W. 1982 II; Konopczyński W., Fryderyk Wielki a Polska, P. 1947; tenże, Konfederacja barska, W. 1936–8 I–II; tenże, Mrok i świt, W. 1911; tenże, Polska w dobie wojny siedmioletniej Kr. 1911 II; Korzon, Wewnętrzne dzieje; Kościałkowski S., Antoni Tyzenhauz, Londyn 1971 II; Kraushar A., Książę Repnin i Polska, Kr. 1879 I 204; Łukowski G. T., The Szlachta and the Confederacy of Radom, 1764–1767/68, Romae 1977; Rostworowski E., „Myśli polityczne” Józefa Wybickiego, w: Józef Wybicki, Gd. 1975; tenże, Wolter i prymas Podoski, w: Polska w świecie, W. 1972 s. 295–6; Schmitt H., Dzieje panowania Stanisława Augusta, Lw. 1868 II 116; Solov’ev S. M., Istorija Rossii, Moskva 1965 XIV; Szczygielski W., Konfederacja barska w Wielkopolsce 1768–1770, W. 1970; Wilder J. A., Traktat handlowy polsko-pruski z roku 1775, W. 1937; Zimmermann K., Fryderyk Wielki i jego kolonizacja rolna na ziemiach polskich, P. 1915 I–II; – [Czartoryski A. K.], Myśli o pismach polskich, Wil. 1810 s. 70; Dyaryusz seymu… 1766, [W. 1766], k. N2; Dyaryusz seymu… 1780, [W. 1780], s. 131, 301; [Fryderyk II], Politische Correspondenz, Berlin 1896–7 XXIII, XXIV; Lubomirski S., Pamiętniki, Lw. 1925; Magier, Estetyka Warszawy; Matuszewicz M., Diariusz życia mego, W. 1986 II; Mémoires du roi Stanislas-Auguste; „Monitor” 1765–1785, Wybór, Wr. 1976; Ostrowski T., Poufne wieści z oświeconej Warszawy, Wr. 1972; Vol. leg., VII 89, 210, 214, 224, 308, 454, 773, 781, 786, 814, VIII 128, 174, 190, 219, 240, 378, 380, 400, 422, 425, 557, 841, 857, 963, 972, IX 1, 9, 32; Voltaire’s Correspondance, Genève 1961 LXVI 200–1; Wielkopolska w przeszłości, P. 1926 s. 112; – „Kur. Pol.” 1750 nr 736, 1752 nr 819, 1753 nr 875; „Thornische Wöchentliche Nachrichten und Anzeigen” T. 7: 1766 s. 353, T. 8: 1767 s. 279; – AGAD: Arch. Roskie XVIII 38, 39, Arch. Zamoyskich 2887, Siglllata t. 27 s. 559, Zbiór A. Branickiej (kancelaria hetmańska) 223, 358, 2975; B. Czart.: rkp. 653 s. 371, 373, 413, rkp. 685, 700, 729 s. 617–620, rkp. 3835–3856, 5930; B. Jag.: rkp. 6799; B. Ossol.: rkp. 714 s. 38–49; – Informacje Edmunda Rabowicza dotyczące twórczości literackiej.

Jerzy Dygdała

 

 
 
 
Za treści publikowane na forum Wydawca serwisu nie ponosi odpowiedzialności i są one wyłącznie opiniami osób, które je zamieszczają. Wydawca udostępnia przystępny mechanizm zgłaszania nadużyć i w przypadku takiego zgłoszenia Wydawca będzie reagował niezwłocznie. Aby zgłosić post naruszający prawo lub standardy współżycia społecznego wystarczy kliknąć ikonę flagi, która znajduje się po prawej stronie każdego wpisu.

Media

 

Postaci powiązane

   
 

Postaci z tego okresu

 

w biogramy.pl

 

Fryderyk August I

1750-12-23 - 1827-05-05
król Saksonii
 

Jerzy Samuel Bandtkie

1768-11-24 - 1835-06-11
historyk
 
więcej  

Postaci z tego okresu

 

w ipsb

 

Sebastian Girtler

1767-01-18 - 1833-08-15
weterynarz
 
więcej  
  Wyślij materiały Wyślij ankietę
 
     
Mecenas
 
Uzywamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.
Informację o realizacji Rozporządzenia o Ochronie Danych Osobowych (RODO) przez FINA znajdziesz tutaj.