Pogromca Krzyżaków spod Grunwaldu nie zawsze był wrogiem Zakonu. Po śmierci ojca Olgierda został wielkim księciem litewskim, ale pozostawał pod wpływem swego stryja Kiejstuta, który „pomagał” mu w sprawowaniu władzy. Chciał jednak rządzić samodzielnie, dlatego w 1380 roku zawarł tajny układ z Zakonem wymierzony w Kiejstuta, w którym zobowiązał się, że nie będzie wspierać stryja w czasie najazdów krzyżackich na zarządzane przez niego ziemie. Kiejstut zaniepokojony knowaniami wielkiego księcia zajął Wilno i uwięził go wraz z jego matką i braćmi. Za cenę wolności książę miał się zrzec praw do litewskiego tronu na rzecz Kiejstuta i jego syna Witolda. Gdy później Kiejstut wyruszył na wyprawę przeciwko Zakonowi, bratenek podburzył mieszczan Wilna do buntu. Dzięki temu odzyskał władzę i kontrolę nad państwem, a potem pojmał Kiejstuta i Witolda. Stryj trafił do wieży, gdzie wkrótce wyzionął ducha. Witoldowi udało się zbiec z niewoli, po czym udał się do Zakonu, aby prosić o pomoc marszałka Konrada Wallenroda.  Jednak młody wielki książę zdołał zawrzeć rozejm z Krzyżakami, ofiarowując im większą część spornej Żmudzi, potrzebnej Zakonowi do połączenia swego terytorium z Inflantami.  Więcej informacji, ciekawostek i materiałów o pogromcy Krzyżaków spod Grunwaldu, szukaj na dalszych stronach naszego serwisu.