Po ofensywie króla czeskiego Wacława II  polski książę musiał uciekać z kraju. Nie jest pewne, gdzie przebywał w następnych latach.  Według jednej z wersji pojechał do Rzymu i brał udział w obchodach wielkiego jubileuszu roku 1300 zorganizowanego przez papieża Bonifacego VIII. Mógł też być na Rusi Halickiej  lub na Węgrzech, z których władcami był zaprzyjaźniony.  Wokół tego ciemnego okresu powstały liczne legendy, z których najbardziej znana głosi, że książę ukrywał się w grotach. Jedna z najbardziej znanych jaskiń w Polsce, największa w Ojcowskim Parku Narodowym,  nazywa jest dziś jego grotą lub Jaskinią Królewską.  Na pamiątkę rzekomego pobytu w tym miejscu małego wzrostem a wielkiego duchem władcy komory jaskini też nazywane są jego Kuchnią czy Sypialnią.  Tak czy inaczej, jaskinia była dobrą kryjówką, bo wydawała się niezamieszkana. W jej wejściu znajdowała się bowiem ogromna pajęczyna. Aby ją zachować,  księcia spuszczono do groty poprzez wąski otwór w stropie. Więcej informacji i ciekawostek o Władysławie I Łokietku znajdziesz na dalszych stronach naszego serwisu.