INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY
iPSB
  wyszukiwanie zaawansowane
 
  wyszukiwanie proste
 
Biogram Postaci z tego okresu
 Wacław Seweryn Rzewuski h. Krzywda     

Wacław Seweryn Rzewuski h. Krzywda  

 
 
Biogram został opublikowany w latach 1992-1993 w XXXIV tomie Polskiego Słownika Biograficznego.
 
 
 
Spis treści:
 
 
 
 
 

Rzewuski Wacław Seweryn, pseud. i krypt, m. in.: Abu Assad, Arsian Emir, Tadż ul Fehr, Abd-El-Niszan, le Comte W. S. R. hrabia WSW, W. R. (1784–1831), magnat, hodowca koni, podróżnik-orientalista («Emir»), powstaniec r. 1830/31. Ur. 15 XII we Lwowie, był synem hetmana Seweryna (zob.) i Konstancji z Lubomirskich.

Jako dziecko R. uzyskał w czasie Targowicy od ojca patent na chorąstwo w pułku przedniej straży buławy polnej kor. Po trzecim rozbiorze znalazł się wraz z ojcem w Wiedniu; zrazu wychowywany był w domu przez metrów cudzoziemskich, następnie kształcił się w Theresianum. W r. 1802 został kawalerem maltańskim. W r. 1805 ożeniono go z kuzynką Rozalią Lubomirską (zob.). W r. 1808 wstąpił na ochotnika do armii austriackiej, która rok później skrzyżowała broń z Polakami; toteż oficerowie polscy w czasie ofensywy galicyjskiej 1809 r. przywłaszczyli sobie w drodze represaliów niektóre przedmioty muzealne w rezydencji Rzewuskich w Opolu. R. bił się 22 V pod Aspern jako podporucznik w 8. p. huzarów M. Kienmayera. Wysłany z rozkazami do dywizji grenadierów feldmarszałka C. d’Aspre, towarzyszył mu w części ataku; po utracie przez niego konia R. odstąpił mu swojego i prowadził pieszo atak grenadierów do chwili otrzymania rany w nogę. Zgłosił się po tym wyczynie o przyznanie mu orderu Marii Teresy (nadawanego za akcję bojową wykonaną wbrew rozkazowi); jednak odznaczenia tego nie otrzymał. Dn. 9 VI przeniesiony został do 2. p. ułanów C. Schwarzenberga, w którym dosłużył się stopnia rotmistrza 1 kl. Urlopowany, otrzymał 22 XI 1811 dymisję z armii austriackiej.

Problematyką Bliskiego Wschodu zainteresował R-ego Jan Potocki bawiący w Wiedniu w r. 1803. R. zbliżył się z orientalistami wiedeńskimi: H. J. Klaprothem i J. Hammerem, w l. 1809–18 łożył m. in. na wydawnictwo Hammera „Mines de l’Orient – Fundgruben des Orients” (Wien 1809–18 I–VI), w którym zamieszczał też własne rozprawy. Arabskiego uczył go ksiądz maronicki Antun Ariba, tureckiego – Ramiz pasza, turecki emigrant polityczny, którego R. poznał w Daszowie u swej siostry Marii Potockiej; w parę lat potem odwiedzał go w Nikołajewie. W r. 1810 otrzymał dyplomy członkowskie Tow. Naukowego w Getyndze i Akademii Nauk w Monachium; 8 I 1815 został członkiem korespondentem warszawskiego Tow. Przyjaciół Nauk.

Po śmierci ojca (1811) R. wszedł w posiadanie dóbr Podhorce w Galicji, klucza Sawrań (pow. bałcki) i Kuźmina (pow. starokonstantynowski). Tą rozległą fortuną rządziła na razie matka, nie licząca się z groszem, utrzymująca w porozbiorowych warunkach dom na dawnej, «hetmańskiej» stopie. W. ks. Konstantemu skarżył się R., że nie odbierając należnej po rodzicach schedy «zagrożony jestem wyrzuceniem na step z końmi i ludźmi mojemi». R. osiadł w Sawraniu, na stepowych krańcach Podola. «Zrażony postępowaniem lodowatym żony» (N. Kicka) odsunął się od niej ok. r. 1811, choć widywał ją i w l. n. Pozostawił jej wychowanie dzieci, sam zaś wieść miał dosyć swobodne życie erotyczne. Okres wojny 1812 r. spędził w Galicji, ponoć nie przyjął wtedy misji sformowania ochotniczego oddziału kozackiego w służbie carskiej. W l. 1812–13 przebywał w Krzemieńcu, przyjaźnił się z Tadeuszem Czackim, łożył na cele Liceum i brał udział w egzaminach publicznych. W r. 1814 nosił się z myślą podjęcia służby w armii polskiej, którą reorganizował w Warszawie w. ks. Konstanty – oczywiście, gdyby mu dane było wystawić «własny» pułk. Zamysł nie doszedł do skutku.

W czasie pamiętnego kongresu w r. 1815, znalazł się R. ponownie w Wiedniu, gdzie się obracał wśród wielkich tego świata, ale i w sferach naukowych. Aleksandrowi I i jego siostrze, królowej Karolinie Wirtemberskiej, zaproponował sprowadzenie z Arabii koni zarodowych czystej krwi, oferta została przyjęta. Hodowlą koni arabskich zajmował się od lat kilku, wypowiadał się na ten temat w druku (Sur l’introduction du sang des chevaux orientaux en Europe, „Mines de l’Orient” 1816), popisywał się w Krzemieńcu brawurową jazdą konną. Zapewne jako hodowcę zapraszano go do udziału w Tow. Rolniczym w Lublinie (1817), które zresztą się nie rozwinęło. Pociągała R-ego na Wschód nie tylko hippika, ale i pragnienie przygody, wyżycia się na szerokich przestrzeniach, wejścia w kontakt, na modłę Russa, z nieskażoną przez cywilizację naturą.

R. wybrał się na Wschód w połowie 1817 r., lądem przez Bałkany do Stambułu, ze świtą kilkunastu osób (lekarz, skarbnik, dragoman, służba osobista, kozaccy mołojcy). W Stambule korzystał z protekcji rosyjskiej ambasady i pod rosyjską banderą w styczniu 1818 popłynął do Trypolisu (Tarabulus) w ówczesnej Syrii. Powrócił do Stambułu w maju, głównie dla uregulowania spraw finansowych. W styczniu 1819 wybrał się ponownie do Syrii, osiadł w Aleppo (Haleb), gdzie miał komfortową rezydencję i prowadził salon w stylu europejskim. Dojeżdżał do Damaszku i Aleksandretty; kilkakrotnie wyprawiał się w głąb kraju dla pertraktacji o zakup koni z plemionami beduińskimi. Daty, trasy i czas trwania tych peregrynacji nie dadzą się odtworzyć. J. Reychman przyjmuje, że R. przemierzył w kierunku wschodnim pustynię Nedżd aż do Eufratu oraz na południe do zatoki Akaba; natomiast wyprawę jego do Mekki traktuje jako legendę. R. nosił wschodni strój i przyjął beduińskie obyczaje, zawarł przyjaźń czy też przymierze zrazu z jednym, potem z większą liczbą plemion; przybrał, czy też miał sobie nadany tytuł emira Tadż-El-Faher («uwieńczony sławą», parafraza imienia Wieńczysława – Wacława). Zwiedził znaną z ruin Palmirę, gdzie spotkał się z ekscentryczną Angielką, lady Hester Stanhope. O Arabii i jej obyczajach, a zwłaszcza o koniach arabskich, pisywał korespondencje do czasopism warszawskich, wileńskich i zachodnioeuropejskich. Osiągnięciem R-ego był zakup stu kilkunastu koni «kohejlanów», w tym ponad 30 szczególnie cenionych klaczy. Wydatek swój oceniał na z górą 200 tys. piastrów. Pierwszą partię koni odesłał do Stuttgartu już latem 1819.

W październiku t. r. R. był świadkiem (a, jak twierdził, i uczestnikiem) krwawych rozruchów ulicznych w Aleppo. Wpłynęło to być może na skrócenie wyprawy. W grudniu R. przewiózł stadninę swą morzem z Latakii do Tarsu. Tu jednak, wobec wyczerpania się kredytu R-ego, wierzyciele położyli rękę na bezcennych rumakach. Zimową porą, samowtór z wiernym mamelukiem, odbył wówczas R. ryzykowny rajd konny przez góry Taurus i w poprzek Azji Mniejszej do Stambułu, gdzie stanął w lutym 1820. Korespondencyjnie negocjował stąd z Petersburgiem delikatną materię odprzedania koni do stadnin w Cesarstwie Rosyjskim i Król. Pol. W kwietniu t. r. w liście do ministra stanu Król. Pol. (w Petersburgu) Ignacego Sobolewskiego R. protegował do służby rosyjskiej młodego orientalistę Józefa Sękowskiego. Dopiero w czerwcu 1820 przez Odessę powrócił na Podole. Znalazł fortunę silnie nadszarpniętą; nie bez trudu, w drodze wyprzedaży niektórych posiadłości, zgromadził kapitał na wykupienie swych koni, które tymczasem dopłynęły aż do Paryża. Odzyskał je emir szczęśliwie i bez ubytków w kwietniu 1821. Zatrzymał sobie 78 kohejlanów, a 59 przekazał Aleksandrowi I.

Literackim owocem podróży R-ego stał się obszerny traktat, spisany już w Sawraniu pt. Sur les chevaux orientaux et provenant des races orientales, par le Cte Wenceslas Séverin Rzewuski, ci-devant officier de cavalerie, membre de plusieurs Académies et connu chez les Arabes sous le nom de l’Emir Tage el Faher Abd el nischaane (B. Narod.: rkp. 5678). Jest to trzytomowy, brulionowy rękopis francuski ze wstawkami arabskimi, bogato ilustrowany winietami orientalnymi, podobiznami koni, scenami rodzajowymi z życia Beduinów, pejzażykami z Syrii i z pustyni. R. dedykował to niewykończone dzieło swym dzieciom. Splatają się w nim dwa wątki: traktat fachowy o koniu arabskim, rzucony na tło opisu Arabii, Syrii i jej mieszkańców oraz barwna opowieść o przygodach na Wschodzie samego autora. Niewielki tylko fragment tego tekstu trafił do druku w tłumaczeniu polskim ogłoszony przez Teofila Rutkowskiego pt. Wiadomość o rassach koni arabskich („Bibl. Warsz.” 1866); z całości korzystali w rękopisie kolejni biografowie R-ego. Jak stwierdzają nowsze badania (J. Reychman), R. opisywał zwiedzane kraje na podstawie wcześniejszej literatury podróżniczej; opowieści jego o Beduinach, «aczkolwiek niczego nowego nie wnoszą, są autentyczne». Podawał też R. francuskie tłumaczenie beduińskich pieśni i ich melodie. O sobie samym pisze R. w sposób udziwniony, pełen niedomówień i domyślników, z rozmyślnym zamazaniem chronologii. Stylizuje się – to na wyznawcę Proroka, entuzjastę pierwotnego obyczaju dzieci stepu, to na romantycznego kochanka nieznanej piękności (Abd-el-niszan, niewolnik znaku), to na tajnego agenta, podkopującego wpływy Anglii na Bliskim Wschodzie, to na odkrywcę kopalni złota, to na autora «tajnego memoriału» (Mémoires secrets sur les affaires d’Orient), ukrytego rzekomo w jakiejś pieczarze w Libanie. R. wielbił Napoleona, lecz Arabom rozpowiadał także o potędze i przychylności cara Aleksandra. Utrwalona w tekstach, wzbogacana w ustnej gawędzie «legenda emira» miała realne pokrycie w niezaprzeczalnej wartości sprowadzonych z Syrii arabów. «Potomstwo zakupionych przezeń koni cenione jest do dziś w najlepszych stadninach świata» (J. Reychman). W. Pruski natomiast pisze, że z powodu dziwactw R-ego, rychłego jego bankructwa, po jego śmierci stadnina szybko się rozpadła i nie przyniosła krajowi takich korzyści, jakich należało się spodziewać („Szkice o wkładzie zootechników polskich…”). W Sawraniu kontynuował R. arabski tryb życia, nosił się po beduińsku, zamieszkał przy stajniach, uganiał konno po stepie z eskortą nadwornych kozaków, jako «ataman Rewucha Zołotaja Boroda». Stroniąc od arystokratycznej rodziny przyjaźnił się ze średnim ziemiaństwem, jednając sobie wszystkich fizyczną tężyzną, osobistym wdziękiem, fantazjowaniem na temat «arabskich awantur», których był bohaterem. Na wielkiej rewii wojskowej pod Brześciem w r. 1823 pokazał się «we wschodnim ubiorze na czele arabskiego orszaku», co podobno uraziło cesarza (K. Koźmian). «Zdaje się, że nie było rzeczy, której by R. nie umiał, bo to i wojownik, i mąż stanu, i dziejopis, i wieszcz, i muzyk, i malarz. Tworzył opery, malował bitwy, pisał poematy» (A. Jełowicki). M. in. był autorem Melodii arabskich i Refleksji nad ruinami Palmiry oraz Melodii greckich i poematu Oksana, gdzie opiewał walkę Grecji o niepodległość, Trenów na grobie Maryni. Skomponował muzykę do „Śpiewów historycznych” J. U. Niemcewicza.

Antoni Jabłonowski wciągnął go do Tow. Patriotycznego, następnie zaś, po rozgromieniu spisku, denuncjował (1826). R. przez dwa lata znajdował się pod śledztwem, badany był w Żytomierzu przez gubernatora, rezydując zresztą we własnym mieszkaniu. Wówczas zapewne zmuszony został rozkazem cara do zgolenia słynnej złotej brody. Koniec końców zaliczony został do VII kategorii podsądnych, «poszlakowanych sposobem nieokreślonym, bez określenia czasu ich recepcji oraz jej udowodnienia». R. zbierał książki i rękopisy orientalne, a zwłaszcza literaturę geograficzną; posiadał podobno rękopis Koranu sięgający pierwszych wieków islamu, zbiór listów reiseffendiego Muhammeda z l. 1718–30 oraz rękopis „Kosmografii” Hadżi Chalify z XVII w. Zbiory R-ego, znajdujące się na terenie zaboru rosyjskiego, skonfiskował po jego śmierci rząd carski, a część znajdująca się w Galicji została sprzedana. W r. 1825 przyjął na swój dwór piewcę kozaczyzny Tomasza Padurrę, który ku jego czci komponował dumki o bohaterskiej przeszłości Siczy, o dawnym braterstwie broni polsko-kozackim, przeciw wspólnemu wrogowi („Ukrainky z nutoju”, W. 1844). Rodził się nowy mit, walki o wyzwolenie Ukrainy spod carskiego jarzma, szlacheckimi i kozackimi silami. Na wieść o Nocy Listopadowej R. zaangażował się w przygotowania powstańcze, w swoim majątku w Sawraniu utworzył i uzbroił oddział kozaków (40 koni), których ubrał w rogatywki krakowskie. W pierwszych dniach maja 1831 wystąpił zbrojnie w pow. bałckim, jako że nie doszedł do niego rozkaz o odwołaniu powstania. Połączył się z partiami: hajsyńską i olhopolską, dowodził V szwadronem w sile 220 konnych, «z których połowę własnym kosztem sztyftował». Dn. 14 V kolumnę powstańczą zaskoczył gen. Ł. Roth pod Daszowem. «Doszło do bitwy pełnej zamieszania, epizodów niezwykłego bohaterstwa i haniebnej paniki» (W. Tokarz). Wśród generalnej rozsypki znikł również R. i nigdy więcej nie odnaleziono jego śladu. Najczęściej powtarzaną wersją było, że zamordował go w celu rabunkowym chłop, czy też towarzyszący mu kozak. Wdowa wskazała jako sprawcę Kozaka nazwiskiem Kisiel, ale rosyjskie śledztwo nie dało wyniku. Sawrańszczyzna w tym czasie uległa konfiskacie. Krążyła też pogłoska, że R. ocalał, powrócił na Wschód i żyje wśród Arabów, a nawet, że koresponduje z rodziną. W l. czterdziestych polski podróżnik dr Hermanowicz natknął się w okolicy Mekki na sędziwego pustelnika, który podawał się za R-ego; uznał to jednak za mistyfikację. R. był odznaczony Orderem św. Jana Jerozolimskiego.

Potomstwo R-ego, zob. Rzewuska Rozalia.

Osobę Emira osnuła już za życia romantyczna legenda. M. Inglot doliczył się 20 poświęconych mu utworów literackich. Pierwsze z nich i najsłynniejsze to „Farys” Adama Mickiewicza (1828), „Zołotaja boroda” T. Padurry (1829), „Dumy Widorta” (w tomie „Pieśni Janusza” 1833) Wincentego Pola, „Duma o Wacławie Rzewuskim” Juliusza Słowackiego (1832). Z późniejszych warto wymienić powieść „Złotobrody emir” (1891) Franciszka Rawity Gawrońskiego i «komedię romantyczną» „Farys” (1927) Stanisława Miłaszewskiego.

Postać R-ego w ujęciu legendowym malowali m. in. Piotr Michałowski, January Suchodolski, Juliusz i Wojciech Kossakowie; ryciny z jego podobizną wykonali nadto m. in. Piotr Le Brun (chromolitografia) i Aleksander Regulski (drzeworyt).

 

Kilka autoportretów w stroju wschodnim, B. Narod.: rkp 5678, reprod.: „Tyg. Ilustr.” 1927 t. 1 s. 355; – Estreicher, w. XIX, dopełnienia VII; Korbut, II; Nowy Korbut, VI cz. 1 s. 143–8 (bibliogr.), cz. 2 s. 131; Grajewski, Bibliogr. ilustracji; Enc. Org.; Ilustr. Enc. Trzaski; W. Enc. Powsz. (PWN); W. Ilustr. Enc. Gutenberga; Bar, Słown. pseudonimów, III; Słown. Pracowników Książki Pol.; Pułaski, Kronika, I 192–3 (podob.); Katalog koresp. Działyńskich, Zamoyskich; – Askenazy S., Łukasiński, W. 1929; Barański W., Prawdziwy życiorys Tomasza Padurry, P. 1875 s. 33–6; Birkenmajer A., Rękopisy orientalne Emira Wacława Rzewuskiego w Bibliotece Publicznej w Petersburgu, Kr. 1924; Bystroń J., Polacy w Ziemi Świętej, Syrii i Egipcie, Kr. 1930; Hoen M., Kerchnawe H., Krieg 1809, Wien 1910 IV 555; Inglot M., Legenda Emira, w: Dziedzictwo powstania listopadowego w literaturze polskiej, W. 1986; Juszczyk J., Polskie Kozaki z woj. podolskiego pod dowództwem Wacława Rzewuskiego byłego arabskiego Emira w 1831, „Broń i Barwa” 1934 nr 5 s. 93–5; Ostrowski J. K., Wacław Rzewuski w literaturze i sztuce – prawda i legenda, w: Orient i orientalizm w sztuce. Materiały sesji Stowarzyszenia Historyków Sztuki, W. 1986; Piskor A., Siedem ekscelencji i jedna dama, W. 1959; Pruski W., Hodowla zwierząt gospodarskich w Królestwie Polskim, W. 1967 I; tenże, Szkice o wkładzie zootechników polskich do kultury hodowlanej kraju i świata, W. 1979 s. 71; Reychman J., Od fascynacji Wschodem do secret service, „Twórczość” 1969 nr 9 s. 38–44; tenże, Podróżnicy polscy na Bliskim Wschodzie, W. 1972; [Rolle J. A.], Dr Antoni J., Wybór pism, Kr. 1966 III; Rychlikowa I., Losy fortun magnackich w Galicji, „Kwart. Hist.” 1988 nr 3 s. 159–60; Siemieński L., Wacław Rzewuski i przygody jego w Arabii, Kr. 1870; Tokarz W., Wojna polsko-rosyjska 1831 r., W. 1930 s. 315–17; Feliński Z., Pamiętniki, W. 1986; Golejewski H., Pamiętnik, Kr. 1971; Gołyński A., Pamiętnik podolskiego powstania, W. 1979; Hertz, Zbiór poetów pol., Ks. 1, 2, 3, 6; Iwanowski E. [Helleniusz E.], Wspomnienia lat minionych, Kr. 1876 II 245; Jełowicki A., Moje wspomnienia, W. 1970; Kicka N., Pamiętniki, W. 1972; Koźmian K., Pamiętniki, Wr. 1972; Mann M., Podróż na Wschód, Kr. 1855 III 177–234; Miłkowski Z., Od kolebki przez życie, Kr. 1936; Prek K., Czasy i ludzie, Wr. 1959; Rzewuska R., Mémoires, Roma 1939–50, I 33–4, 54, 133, II 195–7, III 9–66; Sapieha L., Wspomnienia, Kr. 1912; Schematismus der Oesterreichisch-Kaiserlichen Armée für das Jahr 1810 (Wien) s. 282; Sienkiewicz K., Dziennik podróży po Anglii, Wr. 1953; Wężyk W., Kronika rodzinna, W. 1987; – „Demokrata Pol.” (Poitiers) 1841 s. 223; – AP w Kr.: Młynów, rkp 530, Podhorce, rkp. 154; B. Jag.: rkp. 4740, 5108, 7861; B. Narod.: rkp. 5677, 5678, 5724; B. Ossol.: rkp. 545, 7936, 12041, 13676; B. PAN w Kr.: rkp. 2021; – Informacje Oesterreichisches Staatsarchli-Kriegsarchiv w Wiedniu (przekazane przez Zbigniewa Zacharewicza z Kr.).

Stefan Kieniewicz

 
 

Powiązane artykuły

 

Obrona Warszawy w 1831 r.

Powstańcy i cywile opanowali miasto już 30 listopada 1830 r. Namiestnik carski i garnizon rosyjski ewakuował się. Warszawa stała się centrum polityczno-administracyjnym i wojskowym powstania listopadowego,......
 

Chmura tagów

TAGI

Za pomocą tagów oznaczamy powiązania tematyczne postaci. Pozwalają one eksplorować serwis wg wybranych przez redakcję najważniejszych tematów dla danej postaci.

Towarzystwo Patriotyczne, rana w boju, powstanie listopadowe 1830, służba w wojsku austriackim, publikacje dot. hodowli koni, dzieci - 4 (w tym 3 synów), Towarzystwo Przyjaciół Nauk w Warszawie, Zakon Maltański (Joannitów), twórczość kompozytorska, żona - malarka, twórczość ilustratorska, dymisja z wojska austriackiego, dobra skonfiskowane przez Rosjan, ojciec - zesłaniec, rodzeństwo - 2 siostry, Liceum Krzemienieckie, ojciec - poseł na sejm I RP, organizowanie oddziałów powstańczych, gromadzenie księgozbioru, szkoła Theresianum w Wiedniu, herb Krzywda, mecenat literacki, żona - Lubomirska, córka - pisarka, matka - Lubomirska, teść - Kasztelan Kijowski, rodzina Rzewuskich (z Rzewusek) h. Krzywda, służba w pułku ułanów, mecenat wydawniczy, bitwa pod Daszowem 1831, osoby z dzieł Słowackiego, osoby z dzieł Mickiewicza, portrety zachowane , syn - ekonomista, ojciec - pisarz, żona - pisarka, syn - kapitan artylerii WP, stryj - generał wojsk koronnych, gromadzenie rękopisów, stryj - konfederat radomski, stryj - konfederat barski, syn - publicysta, stryj - poseł, korespondencje z podróży, dowodzenie szwadronem jazdy, ojciec - generał wojsk koronnych, ojciec - targowiczanin, syn - powstaniec listopadowy, ojciec - hetman koronny, ojciec - starosta w Woj. Ruskim, ojciec - starosta w Woj. Wołyńskim, ojciec - poeta, ojciec - dramatopisarz, ojciec - konfederat radomski, matka - marszałkówna koronna, matka - starościanka wiślicka, matka - starościanka kałuska, matka - starościanka lubocheńska, stryj - Chorąży Wielki Litewski, stryj - Podstoli Wielki Litewski, stryj - starosta w Woj. Ruskim, stryj - generał wojsk austriackich, edukacja domowa XVIII w., Bitwa pod Aspern (pod Essling) 1809, służba w pułku huzarów, nauka języka arabskiego, nauka języka tureckiego, dobra w Galicji, Towarzystwo Rolnicze, śledztwo rosyjskie, osoby z dzieł Wincentego Pola, osoby z dzieł Januarego Suchodolskiego, osoby z dzieł Juliusza Kossaka, osoby z dzieł Wojciecha Kossaka, syn - historyk, syn - filozof, syn - rycerz Zakonu Maltańskiego, żona - pamiętnikarka, bohaterowie słuchowisk radiowych, twórczość poetycka (zmarli w XIX w.)
 
Za treści publikowane na forum Wydawca serwisu nie ponosi odpowiedzialności i są one wyłącznie opiniami osób, które je zamieszczają. Wydawca udostępnia przystępny mechanizm zgłaszania nadużyć i w przypadku takiego zgłoszenia Wydawca będzie reagował niezwłocznie. Aby zgłosić post naruszający prawo lub standardy współżycia społecznego wystarczy kliknąć ikonę flagi, która znajduje się po prawej stronie każdego wpisu.

Media

 

Chmura tagów

Postaci powiązane

 
 
 
 

Postaci z tego okresu

 

w biogramy.pl

 
 

Józef Unger

1817-04-13 - 1874-02-20
wydawca
 
więcej  

Postaci z tego okresu

 

w ipsb

 

Józef Stolarczyk

1816-02-12 - 1893-07-06
ksiądz
 
więcej  
  Wyślij materiały Wyślij ankietę
 
     
Mecenas
 
Uzywamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.
Informację o realizacji Rozporządzenia o Ochronie Danych Osobowych (RODO) przez FINA znajdziesz tutaj.